reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Ankzoc-no to współczuję Ci tej niepewności czasowej przykolędzie... Nie można się rozgrzebać z jakąś kolacją, wykąpać się, itd... Ciągle czuwanie i nasłuchiwanie kroków...

Ja na szczeście mam wychowanego proboszcza - ogłasza o ktorej zaczyna i o której skończy, od którego numeru zaczyna, i w jakim kierunku będzie szedł (dom, po domku), a resztę załatwiają telefonicznie sąsiadki i Ministranci (którzy się pytają czy przyjmiemy kolędę):happy2: Owy zaszczyt kopnąl mnie 2 tyg temu :-D
 
agakm- heloł chyba umknął ci mój post :-(

nie , nie umknął... ja nic nie wiem na temat wyczynów mojego M...
Wczoraj Teściu go zgasił przy oglądaniu Eurosportu...że jaki z niego kibic, że kiedyś grał, jeździł na mecze...a teraz jakoś tak bezgłośnie zerka w TV, hahaha...

No i dowiedzialam się, że był "w ataku", że ze wszystkich meczy to tylko super zabawa się liczyła .... bo nigdy jakoś nie dane było jego lidze wyżej się wybić :-D:-D:-D:-D:-D:-D

ale wiesz On i w kosza był uwikłany (ale nie przepada), i w siatkę (o to mu bardziej pasuje).. wszystko przez jego wzrost :-D:-D:-D
 
Aga,
bardzo mi przykro... Myslę tak, jak napisała Moniqsan... Wiem, że to bardzo trudne, bo sama jestem straszną panikarą, ale nie martw się za dużo na zapas. Najważniejsze, że nie zlekceważyłaś objawów i że jagódka będzie przebadana. Ściskam Was mocno :**
 
Aga,
bardzo mi przykro... Myslę tak, jak napisała Moniqsan... Wiem, że to bardzo trudne, bo sama jestem straszną panikarą, ale nie martw się za dużo na zapas. Najważniejsze, że nie zlekceważyłaś objawów i że jagódka będzie przebadana. Ściskam Was mocno :**

dziękuje Kochana :***
tak jak napisalaś -cieszę się, że nie zlekceważylam tego objawu... że nie przypisałam tego odruchu do reakcji na "siku"... achhh... nie chcę się na nowo nakręcać...
Mam nadzieję, ze okulistka niczego złego nie wypatrzy, a w poniedziałek pójdziemy prywatnie do neurologa, a skierowanie wykorzystam w formie kontrolnej wizyty :happy2:
 
agakm- yhy myślalam,że grał gdzieś wyżej, i może kiedyś gdzieś razem grali ;-) mój m grał w extraklasie, ale później zrezygnował, postawił na kształcenie się :-) czasami szkoda mu bo grał naprawdę kupę lat, ale dzięki temu, że postawił na naukę, ma teraz dobrą pracę.......
 
reklama
agakm- yhy myślalam,że grał gdzieś wyżej, i może kiedyś gdzieś razem grali ;-) mój m grał w extraklasie, ale później zrezygnował, postawił na kształcenie się :-) czasami szkoda mu bo grał naprawdę kupę lat, ale dzięki temu, że postawił na naukę, ma teraz dobrą pracę.......
Kochana jeszcze 12 postów i czeka Cie przemówienie:-D:-p:tak:
 
Do góry