reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

Hanik buziaki:*

u nas też końca nie widać...jutro jeszcze zakupy prezentowe bo tak jakoś wyszło:) piekę właśnie pierwszy sernik w swoim życiu;) ciekawe co wyjdzie:-)

miłego wieczoru i spokojnej nocy
 
reklama
:-* dla Dawidosa za wczoraj ;)
:-* dla Haniulki na dziś :)

mężu ma dziś i juro opiekuńczy, czyli chata już odkurzona :D Właśnie wyciągnęłam ciasteczka cytrynowe z piekarnika (pierwszy raz piekłam je z brzuchem....). Lena wykąpana, nakarmiona i już głęboko śpiąca :D Jutro wizyta u pediatry, zakupy prezentowe (skromnie, ale od serca), pakowanie ich i wstępnie siebie do wyjazdu :) przenosimy się spowrotem do pokoju L. (płynem grzybobójczym spryskane, ściągnięte i wywietrzone porządnie) a w dużym pokoju zagości choinka :) narazie tylko na jednej półce wystawiłam kartki świąteczne, świeczkę i sztuczne kwiaty poisencji, by powiało bożonarodzeniowo :p

Aaaa, Lena zrobiła wczoraj prezent mamusi, zaczęła raczkować po panelach i płytkach, czyli chata już jest jej! A z rzeczy smieszno-dziwnych: boi sie pralki (bez względu czy akurat pierze czy nie), włączonego piekarnika i kwiatów (choć lubi, gdy ocieram jej policzek o płatki :p)
Czysta prywata dziś, idę w objecia męża :D
 
Hanula :* ostatnia miesięcznica :)
vii - to chyba coś wisi między naszymi maluchami - od wczoraj ciągle jęczy i włazi na mnie non stop. O popołudniowej drzemce już dawno zapomnieliśmy. A dzisiaj nawet koło południa nie chciał zasnąć. Od ok 10 tarł oczy aż w końcu o 12 dałam spokój i poszliśmy na spacer - zasnął na 50min. Tyle spania na cały dzień :/

ale mi też wymagania - prosta łatwa rzecz :p

nnita - a no lazłyśmy z zawalką przy al. Zjednoczenia :) a Ciebie to bym niestety nie poznała bo nawet fotek do tej pory nie widziałam :> napraw to czym prędzej.
Z nitko-robakami nie miałam styczności.

Madzioszka - kurcze szkoda z tym uczuleniem :/ jajeczniczki nie poje :(

sallis - bliżej niż dalej, tak CI się tylko wydaje, że końca nie widać ;)

Byliśmy na tej wizycie. Lekarz bardzo miły i konkretny. Fajne podejście do maluchów - zagadywał Bolcia podczas padania, to co miał zbadać zrobił w zabawnej dla niego formie. Bolo robi wszystko poprawnie co powinno dziecko w jego wieku. Jego zdaniem nie ma się czym przejmować - to były incydenty. Leczy się dzieci, które mają takie sytuacje raz w tyg. a są i takie, które kilka razy na godzinę mają. Powiedział, że jeśli chcemy to można wykonać badanie EEG ale jego zdaniem nie jest to potrzebne.

A ja mam tyle jeszcze do zrobienia.... :/ znowu po północy pójdę spać :|
 
Dobry wieczór!
oj naskrobałyście tyle tego że nie ogarniam...a szczerze nie mam siły śledzic i odpisywac...
ogólnie:
Sto lat dla Hani :*
madzioszka- oj- jedno danie pójdzie w myk-choc może za jakis czas spróbuj ponownie :)
sallis-kurcze to co ty szykujesz na te święta?
izuniek-brawa dla Lenki i dobrze że grzyb częściowo usunięty :) oby juz się nie pojawił...
marzenka- oby podróż była krótka i święta spokojne...:0
nnita- a ty śledzisz te mamuśki, czy co? :-D O kupkach mało wiem :) nie zdarzyło nam się miec takie :) Waga kuszaca twojej małej i wzrost-to ile ważyła jak się urodziła? coś około 2700g czy coś pomieszłam?

A Lila dziś zaczęła pogadywac sobie ostro. I to ulekarza o dziwo:) Bylismy na kontroli bioderk i wszystko ok. A gadała i waliła rękami o biurko lekarza jakby się domagała podwyżki(dawid to powiedział) i mieliśmy ubaw w gabinecie :-) najlepiej było słychac(dada eeee,grrr i cos czego nie da rady tu napisac)
A my już w spakowane prezenty mamy od poniedziałku :) a jutro jedziemy do mojej mamy lepic uszka i sernik wiedeński bedę robic... Bo ja robię co święta tak jakoś się przyjęło że mi dobrze wychodzi to Olga robi ;-)

To by było na tyle narazie i pozdrawiam
 
Witamy
i dla Hani buziak:* przesyłamy:)

Izuniek-
zazdroszczę tych <objęć męża>. odkąd mały ma kolki śpi w środku:/

Co do tych kolek to dziś espumisam nie pomógł:( Płakało to nasze dziecie a my razem z nim, padł dopiero przed chwilą ze zmęczenia w objęciach swojej ukochanej babci, która jako jedyna potrafiła zachować zimną krew, no cóż lata doświadczeń. Może przy następnym dziecku nie będziemy płakać, chociaż znając życie pewnie będziemy bo my z mężem dwie takie dupy jesteśmy. Ehh...:/

Ja chyba w te święta nic nie zrobie wam życzę lepszego zorganizowania niż moje.

Pozdrowionka
 
moje dziecko nie śpi na przykład. bo po co w sumie. lepiej jest posiedzieć ze starymi :p

anias - ja jutro będę piekła swój pierwszy w życiu sernik :) z przepisu martini ;) ciekawe co wyjdzie :)

katoryba - masz rację, kilka godzin i jestem już bliżej jak dalej ;)

nnita - nie ma czego zazdrościć, bo jeszcze nie dotarł :( modlę się żeby jakimś cudem przyszedł jutro...

oleczka - sprzątam każdy kąt, przeglądam każdą rzecz żeby powynosić co zbędne, bo my tylko m1 mamy i zagraciliśmy się przez rok okropnie. no ale powoli zaczynam widzieć przestrzeń :))

uff dziecko już śpi. w między czasie musiałam ją jeszcze ululać :)

dziś A. przyniósł choinkę, ale okazało się że mamy za mało lampek, jutro trzeba dokupić i stoi nieubrana jednak. A Domi się jej boi chyba. W każdym razie nie polubiła jej ;) a najlepsze było jak przemierzyła pół pokoju żeby jej się z bliska przyjrzeć :))
 
vii katoryba u mnie tez problem ze spaniem najpierw jak bylam u fryzjera M usypial ja 2 godziny myslalam ze to dlatego ze to ja zawsze ja usypiam ale kolo 16 byl taki ryk ani ja ani M nie dawalismy rady i musielismy na spacer wyjsc po ciemku:p i spala;-) ale ile:p uwaga 30 minut:-D

Katoryba fajnie ze Bolciowi nic nie dolega

sallis bo choinka nie ubrana to taka straszna:) ubierzecie i sie spodoba:p

Madzioszka wspolczuje alergi u nas na poczatku morele zrobily wysypke ale po miesiacu bylo ok. Narazie nic wiecej nie uczula, jajecznice na parze tez juz jemy wiec moze faktycznie za jakis czas bedzie juz ok:)

A my od 5:20 na nogach:p
 
reklama
dzień dobry witam się i ja :)

oleczka tak ja się uzależniam od forum.. małżon co na kompa spojrzy to "no tak - ciężaróweczki" a ja mu że nie, że to tylko strony nie zamknęłam :p a przypomnę się, że malutka to 2370g miała - nie do końca wiadomo czemu, najmniejsza na oddziale - taki większy kurczak :)
karolq8 od 5:20? :szok:

a my z małżonem wczoraj do 23:30 pierniczki na choinkę robiliśmy, bo stwierdził że a co tam :p
 
Do góry