reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
my już w domku. słaba jestem dziś strasznie. a francowata waga stoi w miejscu. do tego mam bardzo niski poziom cukru.


IZa - w tym prolblem, że ja porzebuję diety i schudniecia. zupełnie inaczej wyglądałam przed ciążą. nie zamierzam byc tak wielka jak jestem teraz
 
reklama
Witam,

Karolina fajniste ujecie - Lena juz taka duza... Super ma czape, ja sie rozgladam i nigdzie nic ciekawego dla Soni nie umiem znalesc.

Iza super, ze Twoj maz tak swietnie sobie radzi, u nas to bylo by rozpieszczanie, a Sonia zawsze bardziej marduna - jestem pelna podziwu.
Gratuluje utrzymania diety, Rafal w koncu wymiekl, ale nadal trzymamy pewna dietke - jemy trzy razy dziennie, glownie jarzyny i salatki, nawet udalo mu sie spasc, ale to nie taki efekt, jakby wytrwal...
Wazne jednak, ze juz nie jest ciagle glodny, wystrczaja mu mniejsze porcje i wiecej sie rusza

Kubusiowa swietnak koszulka, a jak Kuba fajnie wypina piers... Sonia uwielbia ostatnio Myszke Miki, nawet buleczki z jej wizerunkiem musze kupowac:baffled:

Od tygodnia codziennie chodzimy na lake z pieskami - Rafal biega z pieskami, Sonia jezdzi na rowerku, a ja cwicze salto w przod... Zawsze chcialam sie nauczyc, jak to mowia, nigdy nie jest za pozno.
Dzis nawet wybralismy sie na basen - Sonia zachwycona, jak sie uda, to bedziemy chodzic raz w tygodniu.

Pozdrawiam,
 
ja dziś słaba. spałam po południu 4 godziny. zrobiłam sobie zaopatrzenie na następne 3 dni

Iza: nie rozumiem jednego sformułowania - jak się doje to siętraci efekt - czyli nie chudnie się czy chudnie się mniej?

co do wyjazdu naszego - trzeci spec powiedział, że autko jest ok. i udało się nam kupić auto z nieprzekręconym licznikiem. Piotrek rządził przeokropnie. zaglądał do wszelkich szuflad i szafek. przechodził z rąk do rąk.
no i najważniejsze - odkrył samochody - bawił się nimi rewelacyjnie. był bardzo zadowolony. ale samochody to chyba raczej nie :happy:

a dziś zrobił nam ogromną niespodziankę. kucał sobie i sam wstał do pionu i chwileczkę stał sam. a potem pacnął na tyłek. :-) :-) :-) :-)
 
kaśka - jakieś kroczki do przodu w umiejętnościach Pietruszki:-) trzymam kcuki na dlasze :tak: a widzisz mówiłam ci ze musi byc przełom:-D :-D :-D

no i po niedzieli:-( my zaliczylismy wypadzik na lody (ostatnie przed jutrzejsza dietą:szok: )do Wisły i było super foteczki jutro obiecuje:-D

mykam do wyreczka do nynajacych moich skarbulinków:-) :happy:
dobranoccc
 
dzień doberek:-)

co tu tak od rana pusto weekend sie skonczył wracac no tu!!!!!!!!!!!!:-D

Kuba żeby nie zapeszyc od 4 dni budzi sie przed 8 :-) a wczesniej punkt 6 pobudka na gry i zabawy. Ciekawe jak długo to potrwa:confused: pewnie jak bede szła do pracy do brzdąc bedzie chciał spac dłuuuuuuuuugo.

no to co ja mam dzisiaj złotko!!!!!!!!!!
 
A ja dziś srebro- juz bez oszukiwania....;-)

Kubusiowa- ale ten twój szkrab rozkoszny. I jakie minki robi!!!!:-)
Kiedy to wracasz do pracy? I co z projektami? Bo się martwię, że już w ogóle czasu dla nas nie będziesz miała:no:

Sandros- a jakie to są bułeczki z Myszką Miki???????

Kaśka- DUŻE GRATKI DLA PIOTRUSIA!!!! :-):-):-)

Iza- brawa za wyniki w zrzucaniu kg...
Pochwal sie kreacją na wesele. Idziecie z Karolinką?

Wybieram się dziś do lekarki, bo Martynka ma już od dłuższego czasu suchą i zaczerwienioną skóre pod brodą i nie wiem co to jest. Poza tym pojawiły sie problemy (kupka co 3 dni:-() Może mi poradzicie co jej dawać do jedzenia? Od dwóch dni pije jak smok (co mnie bardzo cieszy)

Karola - o której dziś buszujecie po uliczkach ??? :p
 
Hej dziewczyny :-)

PRzez weekend nie miałam netu :-( Czułam się jak bez ręki ;-) Oczywiście wczoraj wieczorkiem już pisałam do dziewczyn o przekazanie na forum że do 4 maja nie będe miała netu,ale włączyłam i mam :-) Napewno z przerwami bo są jakies naprawy u mnie :baffled: A wiec wiecie ze jak znikne to pojawie sie dopiero po 4 maja :wściekła/y: :-(

Dzisiaj śniło mi się że jestem w ciąży :szok: :eek: i na usg wyszło że to synek :-) Mąż załamany jak mu powiedziałam hahaha wieścią o niby ciąży ;-) bo pewnie kiedyś może się jeszcze zdecydujemy,ale teraz to było by nam i mi baaardzo ciężko z jeszcze jednym maluszkiem.
No i wiadomość z ostatniej chwili!!!!!! Emilce wyskoczył ząbek :-) Dolna jedyneczka :-) Sama kreseczka ale już się przebił :-) I widzę że już lada moment wyskoczy jeszcze obok ząbeczek ;-)
 
reklama
mokkate - narzie czekam na wiadomośc z pracy a póki co to do 4 czerwca mam wychowawczy więc sie zobaczy:tak: a z projektami idzie do przodu jak wróce do pracy to mam nadzieje że pogodze wszystkie obowiązku łącznie z bb:-) więc nie znikne :no: :-D daj znac co tam lekarka zaradziła na takie sprawy.

czarnulka - na ale miałas sen:szok: :-D ale syn to juz by było uzupełnienie do dziewczynek;-) :-D

No a ja obiadek nastawiony, dania dietetyczne w przygotowaniu:-D , Kuba spi a ja troche luzu bo i posprzatane. Jarek wróci z pracy to wyruszamy na spacer może zachaczymy do frycka z kubusiem bo juz ma za długie włosy i zaczyna drapac sie po uszach (chyba mu przeszkadzają?)

a gdzie reszta brygady??????????
 
Do góry