reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Mnsmile będzie dobrze, byle tylko się czule pogodzić;)

a i dzisiaj na zakupach kupilam moj DOLMIO do spagetti sos w sloiku aaaa uwielbiam go ..w NI z tego spagetti robilam i zobaczę czy to to samo jest hmm Mam nadzieje bo sie jutrzeszego obiadu juz doczekac nie moge:p
jak będzie nieodobry to mi M przywiezie ze 2 sloje hehe
mam nadzieje ze bedzie git:) predzej czy pozniej i tak bedzie:):)

a gdzie kupiłaś DOLMIO?? bo ja bedac w UK jadałam sosik i też smakował, a tu w Pl sie nie rozgladalam,zawsze sama robie spagetti
 
reklama
Kobietki już o tym pisalam ale czy moglybyście mi podać nowe haslo na nk, chciałabym zamieścić jakąś świeżą fotkę. Probowałam sie zalogować na stare hasło i nie wchodzi.
 
My też używamy bepanthen i jest ok, smaruję tylko przy grubszej sprawie ;) Asiulek wow 15 pieluch ale Dusia ma wrażliwą pupcię u nas schodzi 4-5 pampków W nocy nie przewijam mimo, że Kaja je 2 razy i spokojnie wytrzymuje
Wazka gratulacje!!! koniec spokoju w domu :) zaraz się zacznie jeszcze wspinaczka a to dopiero jazda;)
Zosia wysyłałam wiadomość na pw


Ojej a co dziś taka cisza???
ja mam trochę luzu, dzis rano mamuśka przyjechała na kilka dni jupii :)))
Po południu jadę do dentysty brr az mnie ciarki przechodzą jak sobie pomyślę
 
Ostatnia edycja:
witam,
Ja właśnie wróciłam z "domowego przedszkola". Siedziałyśmy we 3 kobitki z dzieciakami. Najstarszy 1,5 roku, nasz Bartuś ponad 8,5 miesiąca i jeszcze jeden najmłodszy 5,5 miesiąca. Najlepsze, że ten najmłodszy ma już prawie 10 kg ! :szok: a nasz Bartuś 8 kg :happy:
Pomimo, że różnica nieduża między trzema brzdącami to 3 różne światy haha :-D Najmłodszy kopie nóżkami i bawi się grzechotką, nasz raczkował i wspinał się wszędzie, zaczepiał kable i co tylko przyuważył, a najstarszy szukał kolegi do zabawy i marudził, że nikt nie chce/ nie umie się z nim bawić i zaczepiał tylko pozostałych. Ogólnie nie wyobrażam sobie trzech takich muszkieterów w domu naraz ! :-)

A z mniej ciekawych rzeczy to Bartuś zaczął nam chodzić spać o 23 -24.. :wściekła/y:
Wczoraj była 23.30 a on zadowolony stał w łóżeczku ( po ciemku, bo już zgasiliśmy wcześniej światło) i trenował swój głos piszcząc :baffled:
Czasami mam taką ochotę sprać tego małego, że hej! Chyba i ja muszę sobie jakiś nervosol kupić czy pić po kilka melis dziennie. :crazy::happy2: bo inaczej zwariuje :oo2:
 
Ostatnia edycja:
Narazie nie wiem co u Was bo mam zaległości. U nas choroby. Najpierw M. coś tam złapała a Lilianka we wtorek dostała gorączki. Jak ją rano w łóżeczka wyjęłam to podejrzanie gorąca była, zmierzyłam 38,5 st. Dałam jej czopek ale zaraz po nim pampers pełen. Potem zaczęła trochę kaszleć więc po południu pojechalismy do lekarza. Dostała Nurofen w syropku. Wspomielismy, że po czopku zaraz się załatwia i okazało się, że jeżeli po 10 minutach narobi z pieluchę z czopek w niej jest to i tak zaczął działać. Jak wcześniej to niedobrze. Syrop masakra bo zapomieliśmy powiedzieć, żeby tylko nie pomarańczowy smak bo Lila nie lubi. Okazało się, że do roczku Nurofen jest tylko pomarańczowy ale w aptece dostalismy Ibuprom o smaku owocowym. Narazie gorączka przeszła, dziś miała rano 37,2 st. Ale katar ma okropny, zakraplam jej kropelki 3x dziennie ale strasznie charczy. Smaruję pod noskiem maścią majerankową ale odrobinę bo napisane po 1 roku życia.

A ja mam problem z zębem, dziś znowu do dentysty. Poszłam wreszcie z moją ułamaną plombą (pamiątka z porodówki). A, że to moja pierwsza i najwieksza plomba chyba od czasów podstawówki więc doszłyśmy z dentystką do wniosku, żeby wymienić całą. I co??? Okazało się, że od korzenia zaczęło sie zapalenie. Kiedyś w Pl żeby dzieci nie cierpiały to w korzeń wstrzykiwano jakieś lekarstwo co zamykało ujście a ząb plombowano. Ja sama cały czas myślałam, że on jest martwy. Rozwierciła mi wszystko, przeczyściła korzenie w wepchnęła jekieś lekarstwo. Umówili mnie za dwa tygodnie a ja od wtorku rano to tylko kropelki przeciwbólowe piję bo wytrzymać nie mogę. Dzwoniam dziś, kazała mi przyjść po południu. Zobaczymy co będzie.

Dziewczyny jeszcze jedno pytanie. Lilianka czołga się jak zawodowy żołnierz, kładzie się tak śmiesznie na boczku jakby do ćwiczeń, rękę podkłada sobie pod głowę a nogę śmiesznie zgina w kolanie. No i oczywiście stoi na czworakach a dziś zauważyłam, że przy segmencie podniosła sie do klękania. Zastanawia mnie tylko, że nie siedzi (do jedzenia tylko). Gdzieś czytałam, że niektóre dzieci przyswajają sobie tą umiejętność dopiero w wieku 3 miesięcy. Tyle, że teściowa straszy nas, że mała napewno ma kłopoty z kręgosłupem bo już taka duża a sama nie umie siadać itp.
 
Tina nasza mała też tak robiła, spokojnie jak już się ustawia na czworaka to jest bardzo dobrze - pewnie niebawem usiądzie ;)

Ja dziś tylko na chwile zapieprz mam w pracy że hej ;(
 
hej Wszystkim:)

Ja tylko na chwilkę wpadam przywitać się:) bo tak Was podczytuje w wolnych chwilach w pracy;)
Odnośnie siedzenia to moja mala najpierw wstała, a następnie usiadła i nie ma na to reguły, w jakiej kolejności dzieci posiadają dane umiejętności i w którym miesiącu. Natomiast mój brzdąc raczkuje już ponad miesiąc, wstaje gdzie sie da, puszcza się jedną raczką w kojcu, a mamusia biega za mala:)
Poruszyłyscie temat, że to zawcześnie na dziecko, ale nie zabronie Jej wstawać w kojcu, bo niby jak? Także ile osób tyle opini.
Ważka gratulacje:)
Miłego dnia życze:)
 
reklama
tina- nie daj sie zwariowac! ogladalam kiedys jakis program dla mam, i mowili wlasnie o siadaniu. to jest umiejetnosc, ktora dzieciaki nabywaja w bardzo roznym wieku- o miesiace oczywiscie chodzi! nie ma na to reguly. najbardziej prawidlowy schemat- jezeli taki wogole jest!?- to jak dziecko zaczyna raczkowac i z pozycji raczkowania, siada. Lilianka, jeszcze nie raczkuje, wiec dajcie jej jeszcze troche czasu ;) zaskoczy was szybciej niz sie spodziewacie ;) a potem zatesknisz za czasami kiedy przed toba nie byla w stanie uciec... ja juz sie boje chodzenia, bo david tak szybko raczkuje, ze czasami trudno go zlapac, albo jego nozki sa szybsze niz raczki i ryje buzia o podloge... nie musze pisac jaki jest wrzask!!!!
 
Do góry