reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Ja po kolejnym aerobiku, hm coś za lekko było dla mnie:cool: lubię dużo skakania w ekstra tempie a nie takie skłony itp.:-p No nic jak nabiorę kondycji to wyszukam ostrzejsze zajęcia:happy:
Michałka przekichane, mnie też czasem łapały bóle głowy, ale nie tak często. Nawet nie masz jak Sobie ulżyć. Oby szybko minęło.
Nikamo hm to dziwne że waga nie spada...tzn. to samo może jest co u Wniki-czyli jak się nabiera mięśni to waga nie chce drgąć bo mięsnei są cięższe niz tkanka tłuszczowa-za to widać poprawę sylwetki. Ale jak dalej sie nie poprawia to moze się trzeba przyjrzeć jedzeniu? Może sa tam jakies bomby kaloryczne?
No nic zobaczymy jak mi pójdzie-głównie muszę poprawić brzuch:confused2: Ale wiecie ma to dobre strony bo nagle kupiłam adidasy, koszulkę, odkurzyłam depilator:laugh2:
 
reklama
Nikamo to normalne z tym zastojem wagi przy systematycznych ćwiczeniach, efekty powinno być widać po ubraniach, mierz sobie systematycznie talię i obwód ud i zobaczysz jak ładnie cm uciekają ;)
Szarlota aż Ci zazdroszczę tego zapału no i chwili wytchnienia od codzienności Mam nadzieję, że jak urodzę drugie dziecko to też sobie wygospodaruję choć godzinkę w tyg tylko dla siebie ;)
Z bólem głowy masakra ale w tamtej ciąży było jeszcze gorzej, nie byłam w stanie wstać z łóżka, wymiotowałam z bólu teraz boli jak cholera ale jakoś daje rade, muszę
Kurde słyszę małą pipka coś nie chce dziś zasnąć ehh idę zobaczyć bo właśnie słyszę mmmaaaammmaaa...:))
 
dziewczyny tylko siie zamelduje , bo nie wyrabiam. Nie wiem skąd Wy bierzecie energie na pisanie. Mój mały łotr mnie ostatnio zajechać chce dosłownie. Nie wiem skąd ma tyle enrgii. No i zaczyna spać tylko raz dziennie a ja padam z wyczerpania. Najchętnie to bym szła spać z nim o 8. Buziaki


No to teraz doczytałam Was chociaz troszeczke.
Wnika, witaj z powrotem!!!! U nas ostatnio noce tez są koszmarne, a było juz tak dobrze. No i tez zabieram sie do nauki samodzielnego zasypisania ale jakos opornie to idzie.

Aha nie wiem która z Was to pisala.. Chyba Szarlota. Że położna mówiła, że zamrazanie lub wypalanie nadżerki może wpłyn ąć na przedłużenie porodu.. Rozmawiałam z lekarzem bo samam miałam oczywiście nadzerke po ciązy i mwił mi że wy[palanie owszem daje takie objawy ale zamrażanie absolutnie nie. Więc juz sama nie wiem. Mialam zamrażana i mam nadzije, że drugi poród nędzie tak błyskawiczny jak pierwszy hihi



Macie jakies pomysły jak w miarę bezboleśnie odstawić dziecko od piersi?? Chciałabym MAX do roku karmić i nie wiem jak zabrać sie do odstawiania małego
 
Ostatnia edycja:
Koja ja tez ostatnio myslalam o odstawieniu Malej, chociaz wiem ze bedzie ciezko... Uwielbiam ja karmic, i wiem ze Ona tez:) sama przyjemnosc. Tez myslalam ze do roku, ale jak to bedzie, nie wiem. no wlasnie a powiedzcie dziewczyny jak np.odstawie Mala z dnia na dzien, to jakos trzeba spalic pokarm? jak to wyglada?
 
Hej:-) Wiecie co do odstawiania to polecam lato, dziecko będzie chciało więcej pić i wtedy możńa podsunąc niekapek, jak go polubi to będzie łatwiej. No i ja odstawiłam z dnia na dzień, nie miałam już chyba dużo mleka ale przez kilka dni odciągałam laktatorem, jak piersi robiły sie bolesne. Po tygodniu nie bylo juz śladu:-)
 
Co do karmienia piersią to trzeba stopniowo zmniejszyć ilość karmień. Nie odciągać za dużo laktatorem bo to pobudzi laktacje. Mój sam się odstawił i ja mogę polecić tabletki na bazie szałwii antilacitic. Bardzo mi pomogły.

Michałka co do migren to dla mojego m kupowałam u zielarza taki ziołowy specyfik (w saszetkach lub tabletkach). Ale nie wiem jak to jest z przyjmowaniem tego w ciąży. Działał rewelacyjnie. Minusem był jego smak, zapach. Tak na oko wyglądało to jak sproszkowane mole :D Ale pomagało.

Może poczytaj trochę ten temat: Tam na drugiej stonce piszą cos o bananach. Śmieszne ale może Ci pomóc.
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza-porod-polog-f14/tragiczne-zabojcze-migreny-w-ciazy-26091/
 
Ostatnia edycja:
Podziwiam was dziewczyny za tak długie karmienie piersią jak dla mnie wow
Mója mała diablica zrobiła nam dziś pobudkę o 5:30!! rozbawiona na maxa! wczoraj poszła godzinkę później spać i wielkie g to dało ale przynajmniej mam już dół wysprzątany ;) czekam aż się obudzi i wyruszamy na spacerek
 
Carolaine a te tabletki na bazie szalwi w aptece dostalas? bez recepty?
co domigreny ja mam to samo co Michalka- wczoraj mnie dopadlo, a z rana jeszcze biegunka wymioty i @.... jakas masakra,dzis juz lepiej ale jeszcze jestem zamroczona, a te ziolowe tabletki Carolaine jak sie nazywaja?
 
reklama
Mnsmile właśnie nie pamiętam. Poszłam do zielarskiego powiedziałam o migrenie męża i mi podała. Jak będe mieć chwilę to poszukam w necie. W saszetkach były do rozpuszczania w wodzie (taki pył).
A te na zatrzymanie laktacji to w aptece można dostać ale akurat w 3 nie było i zamówiłam przez neta. Są bez recepty.
 
Do góry