Mamuśki z kaffe marzec 2010

[michalka25]

Cisza jak makiem zasiał!
A ja mam ogromną chęć na zimne piwko z sokiem i co pomarzyć mi zostało przeglądnęłam program i nic tylko iść spać ehh m pewnie zaraz zacznie siać swoje pola to na kilka godzin wyłączy się z życia no i nudyyy

 

[koja2121]

no i oczywiście nie zdąrzylam juz wczoraj odpisac bo mój skarb ma ostatnio taki głupi zwyczaj:-) Normalnie śpi 2 razy dziennie ale ostatnio coraz częsciej chce spać tylko raz dziennie, no i wtedy jest wieczorem tak zmeczony że idzie spać o pół 7 a potem budzi sie o 21 i buszuje do 23 albo tak długo aż my pójdziemy spać

badka, szarlota, my tez smyka do łózka bierzemy i co najgorsez to oboje uwielbiamy z nim spać więc nie wiem jak to bedzie z tym oduczaniem

Fifi ostatnio zaczał uparcie gryźć smoczki, z 3 które miał zostal 1 i jak go przegryzie to chyba zacznę go oduczać.. Boje się że udusi sie jeszcze tą gumą...

aha no i miałam jeszcze napisać, że mój bobo stawia już pierwsze samodzielne kroczki, nie wiem czy to nie za wcześnie, ale go do tego absolutnie nie przymuszam. Najczęsciej w kojcu albo w łóżeczku bo tam jest miekko i nie boi sie próbować. Udała mu juz sie parę razy przejśc calą praiwe długość kojca. Ostatnio też ku uciesze babci wspiął sie mi po nogawkach, stanął i pomaszerował do babci parę kroczków. Myślę, że jak sam próbuje to krzywdy sobie nie zrobi.....

 

[mala brzuchatka]

Koja to moj Mati dzisiaj tez mnie zaskoczyl, puscil sie sofy i zaczal maszerowac gdzies, w ostatniej chwili go zlapalalam za koszule z tylu, ale nie potrzebnie na szczescie, bo gdzies 2,5m przeszedl sam do takiej szafki i zaczal sie bawic kolejnymi zabawkami...przy tym pedzi tak, ze nie sposob nie miec wtedy przerazenia w oczachale na szczescie mu sie udalo!najbardziej lubie patrzec na jego mala pupketak sie rusza jak panienka, przemieszcajac sie tak, jakby zaraz , zaraz mial upasc do przodu, ale sie udaje...zebyscie widzialy moje zachwyty wtedy - a Mati, tylko na chwilke sie obejrzal czy widzialam...chyba tez byl dumny ze sie odwazyl...bylo wartoojjjjjj bylo

 

[mala_31]

hej,
mala bruchatka my juz to przerobilismy i jest to jak najbardziej normalne
Mnie ostatnio niepokoi, ze mala jak jest w kojcu lub lozeczku to udeza glowa o rame, jakby chciala sprawdzic wytrzymalosc glowki, najczesciej robi to jak jest znudzone i chce byc wyciagnieta z tamtad, co o tym myslicie, niepokoic sie?

 

[yra245]

michałka czyżby farmerama męża dopadła? my z moim M też gramy hehe

mała u nas to samo Jasiu uderza o szczebelki itp. ochraniacze mam już wszędzie, nawet dodatkowe nakrycia nałożyłam. ja niewiem, że też go to nie boli.

badka pisała że chyba jej mały podobnie robi. mają pomysły co nie

 

[Szarlota]

Mamusie!Gartuluje Wam pierwszych kroczków naszych marcowych dzieciaczków! Ale zleciało!
A wiecie co do tego walenia głową to niestety...mój synek dopiero teraz z tego wyrósł ale widzę ze już i córcia próbuje: jak tylko dziecko jest sfrustrowane to może własnie udzerzać głową: w podłogę, w coś twardego...bardzo się tym martwiliśmy bo synek to aż miał guzy na czole. Lekarka mówiła żeby nie zwracać uwagi, hm ja myślę że trzeba wtedy właśnie odwracać uwagę, generalnie dzieciak tak robi jak jest niezadowolony i znudzony.
A u nas dziś nocka jak marzenie! dzieciaki pospały do 8mej! Dominika bez pobudek i sama w łóżeczku! a jak sie obudziła to dalej się grzecznie bawiła wiec mama miała szanse poleżeć. Musze wiec jej nawrzucać więcej zabawek do łóżeczka :-) Pewnie to efekt wczorajszych 2 spacerów +zakupy-same atrakcje;-)

 

[mala_31]

O dziewczyny to mnie pocieszylyscie, bo mnie to zastanawialo
Nika kiedy to Ja spalam do 8 rano....moja mala spi ladnie bo od 19 do 6 rano, ale to 6 nie 8
Milej niedzieli

 

[znajoma-nieznajoma]

Hej! U mnie też pobudki o 6 to normalka! I nieważne czy młody pójdzie spać o 18 cz o 21 - pobudka o 6 musi być. I wcale mi to nie przeszkadza w tygodniu kiedy idę do pracy ale w weekend mógłby sobie pospać dłużej bo ja czuję się ciągle niewyspana :-)

 

[nikamo]

Gratuluję pierwszych samodzielnych kroczków!!!
Michaś zasuwa po mieszkaniu ale jak sie czegoś trzyma o puszczeniu samodzielnym jeszcze chyba nie myśli ,straszny z niego asekurant
Co do nocek to od 2 tygodni nie budzi się wcale i równiez spi z nami w łózku
Koja z tymi godzinami spania to mamy podobnie ,czesto myślę że już zasnął na całą nockę a tu "niespodzianka" budzio się ok 22 i rozrabia dopóki my spać nie pójdziemy.
Myśmy dziś byli na WOŚP Miś obklejony serduszkami i dostał od dziadka wielki balon w kształcie delfinka który teraz przywiązaliśmy do kojca .Od godziny nie wiem że mam dziecko stoi w kojcu i pociąga za tasiemkę balonika

 

[Qassandra]

no i mamy pierwszy ząbek doczekaliśmy się

Ale ogólnie źle to znosimy, gorączka jakieś 39 stopni nawet, złe samopoczucie, brak apetytu no i jeden ząbek. Lepiej późno niż wcale