Witam dziewczynki
Goyek co do karmienia to na pewno będę karmić do lata a może dłużej nie wiem , krisa karmiłam 2 lata , ksawcia nie wiem nie przeszkadza mi to a wręcz teraz to luię i co najważniejsze ksawcio też
aaaa, ksawcio częst nam choruję to mam nadzieję , że karmienie trochę go wzmacnia , wiecie starszy chodzi do przedszkola co jakiś czs co przyniesie on sie wyleczt w tydzień a ksawci walczy od 4 do 6 tygodni tak jak terza kris przyniósł pseudo-krupa przed ś,więtami o mało w szpitalu nie byliśmy uratował nas nasza lekarka bo przyjęla nas w nocy i podała sterydy i inhalację po dwóch dniach był już chory ksawier z pseudokrupa przeszliśmy u jednego i drugiego na oskrzela tylko , że kris siię już wylizal a ksawier zmutował już z innym wirusem , który mu sprzedał dziadek w sylwestra i walczymy dalej już z nowym antybiotykiem i tak w koło , nie nudzę się
ale co do stania i maszerowania przy innych sprzętach to u nas podobnie
dziś młody przemierzal od łóżeczka podbierał się o stoliczek grający docierał do krzesełka grającego , był z siebie taki dumny a nawet na sekundę sie puścił , uwielbia brawa jak mu bije wtedy sie szczerze śmieje i pokazuje dumnie swoje 4 zęby , a bawic się chce tym czym bawi sie jego brat a kris czasmi lubi grające zabawki ksawcia to na krótką mete bawią się razem :-)
co do jedzenia to nie wiedziałam, że można już dawać chleb i jeszcze nie dawała kanapeczek , owszem dałam sprobować ale nie w formie dania , muszę popróbować , młody lubi spagetti ale ze sloiczka gerbera , lazanię nie specjalnie dzi s robiłam pulopeciki z cielęciny z ryżem i jajkiem i na wodę , zajadał aż miło .
a czy wszstki już dostałyście okres ?, ja jeszcze nie
co do powrotu do pracy Isabell, znam ten ból na pewno będzie dobrze , nie wiem co bym zrobiła jak bym u kogoś pracowała , może bym została z dzieckiem nawet na pewno zależy też jaka praca i za jakie wynagrodzenie .
savanna podobny związek bardzo aktywny słownie miałam jak się kris urodził trwało to chyba z 1,5 roku później się już unormowało było ok i jest ok , narodziny dziecka dużo zmieniają w związku , życzę wytrwałości będzie ok
nikamo mam nadzieję , że z M ok , nie wiem co to TS bo tam chciałaś coś napisać , ogólnie nie jestem w temacie wielu Waszych spraw i się powolutku wciagam przepraszam z góry jeżeli coś przekręce
serdecznie pozdrawiam aaaaaa co dajecie dziadkom od dzieci a ma kilka pomysłów , widziałam na allegro ramki na zdjęcie i odbicie w glinie stópki i raczki połączone te ramki sznureczkiem , później kalendarz , też fajne są te zdjęcia na płótnie , lub zdjęcie obrobione pewnie w fotoszopie ale ja nie potrafię więc bym musiała to komuś zlecić , a wy może macie inne pomysły ?