Izabell co do prochnicy to w ogole jak widze moja chrzesnice (3 latka ma) i inne dzieci to jakas plaga jest ja niestety tez w dziecisntwie ja mialam ale lekka. Od ssania dlugo mleka moze sie pojawic bo to MM tez jest slodkie jak nie wiem :/
Ja podaje w butli mleko i kaszke czyli 3 razy dziennie no i soczki i herbatki bo niestety u nas niekapek jeszcze nie wchodzi w gre :-( Artur nie moze na niego po prostu patrzec... Tzn lubi sie nim bawic ale jak mu wciskam do dziubka to zaczyna krzyczec ze zlosci. Chyba go jeszcze nie rozgryzl.
A mysmy dzisiaj zrobili hurtowe zakupy. Kupilam w Rossmanie 14obiadkow 14 deserkow, 4 Mleka modyfikowane, 2 kleiki ryzowe, 1 kleik kukurydziany na probe bo jeszcze nie mialam, 2 kaszki bobocity, 7 bobofrutów i zaplacilismy cos kolo 150zł. Kurcze jak patrzalam na ten maly koszyczek z ktorego wszystko sie wysypywalo to myslalam ze conajmniej o stowe wiecej zaplacimy wiec mile sie zaskoczylam. Niestety nie bylo ciekawych promocji na sloiczki tylko na pojedyncze. Czasami jest tak fajnie i pelno deserkow jest za 2zl Oprocz tego mamy 4 paczki pampersów w szafie i 16 paczek husteczek takze dziecko mamy z glowy na 2 tygodnie bo na tyle starczy żarcia :-/ normalnie chyba naucze sie gotowac bo juz mnie wkurzaja te sloiczki....
A jeszcze dzisiaj pierwszy raz zalozylam Arturkowi jego dresik Superman`a i tak extra wygladal. M zawsze tak fajnie podnosil Arturka na wyprostownych rekach rownolegle do ziemi i zawsze sie smialismy ze jest "Super Arti" to teraz ma idealny strój :-)
Ja podaje w butli mleko i kaszke czyli 3 razy dziennie no i soczki i herbatki bo niestety u nas niekapek jeszcze nie wchodzi w gre :-( Artur nie moze na niego po prostu patrzec... Tzn lubi sie nim bawic ale jak mu wciskam do dziubka to zaczyna krzyczec ze zlosci. Chyba go jeszcze nie rozgryzl.
A mysmy dzisiaj zrobili hurtowe zakupy. Kupilam w Rossmanie 14obiadkow 14 deserkow, 4 Mleka modyfikowane, 2 kleiki ryzowe, 1 kleik kukurydziany na probe bo jeszcze nie mialam, 2 kaszki bobocity, 7 bobofrutów i zaplacilismy cos kolo 150zł. Kurcze jak patrzalam na ten maly koszyczek z ktorego wszystko sie wysypywalo to myslalam ze conajmniej o stowe wiecej zaplacimy wiec mile sie zaskoczylam. Niestety nie bylo ciekawych promocji na sloiczki tylko na pojedyncze. Czasami jest tak fajnie i pelno deserkow jest za 2zl Oprocz tego mamy 4 paczki pampersów w szafie i 16 paczek husteczek takze dziecko mamy z glowy na 2 tygodnie bo na tyle starczy żarcia :-/ normalnie chyba naucze sie gotowac bo juz mnie wkurzaja te sloiczki....
A jeszcze dzisiaj pierwszy raz zalozylam Arturkowi jego dresik Superman`a i tak extra wygladal. M zawsze tak fajnie podnosil Arturka na wyprostownych rekach rownolegle do ziemi i zawsze sie smialismy ze jest "Super Arti" to teraz ma idealny strój :-)
Ostatnia edycja: