reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

reklama
Antonek jak Antonek ;-) już na nogach, szaleje, przestawia, lata, krzyczy i mi porządki w komodach robi :angry: jeden plus, że już swojego wózka nie liże ;-) bo nie wiedziałam gdzie go ustawiać/chować ;-)

KADIA ja bym z chęcią wróciła do pracy, ale nie mam do czego :-( ciagle szukam, a ofert w moim zawodzie jest tyle co nic :-(

;-) super, że film wam sie podobał :-D:-D:-D
 
Cześć dziewczyny, jutro wracam do pracy, nie wiem jak sobie poradzę, no ale muszę pracować. Mój synek ma ponad 2,5 roku. W poniedziałek rano lecę zapisać go do przedszkola. Mam nadzieje, że się dostanie na Starogajową (Przedszkole nr 10).
 
Fanie że w kinie wam się podobało

A co to jest ten Berek ??
Kacper dziś spał 7 godzin w nocy non stop :tak: ale za to teraz w dzień jeszcze nic nie spał

A teraz smutniej ... Figi już z nami nie ma (jestem teraz u rodziców. Wczoraj tu przyjechaliśmy Figa normalnie na nas czekała pożegnałam się z nią płakałam jak bóbr i nie tylko ja wszyscy :( ale sie męczyła bidulka. Tata z moją najstarszą siostrą pojechali do weterynarza ale ... nie trzeba było jej usypiać bo odeszła sama na rękach mojego taty kiedy czekali w poczekalni. Wszyscy stwierdziliśmy, że czekała żebyśmy zdążyli dojechać i po prostu odeszła. W domu teraz cicho co chwile ktoś się łapie na tym że chce ją zawołać do czekać ale jej już nie ma...

 
A ja w kiepskim nastroju jestem:-:)no: Po pierwsze M w pracy, a my same w domku... Po drugie dostałam dzisiaj rozliczenie roczne za sprzedaż akcji i muszę zapłacić prawie 3 tys. podatku (z moich wcześniejszych wyliczeń wychodziła kwota o połowę niższa:baffled:) Nie wiem skąd wezmę taką kwotę (szczególnie, że teraz żyjemy tylko z jednej pensji)... A po trzecie-byłam dzisiaj na nauce jazdy i nic mi nie wychodziło-instruktor powiedział, że nie jest zadowolony z postępów moich (bo chyba całkowicie ich brak):angry::angry::wściekła/y::no:

Pusia-smutno z powodu pieska-dobrze, że czas goi rany...
Neo-witaj!
Gingeros-zobaczysz co się będzie działo jak Antonek zacznie chodzić:szok::-D
Kadia-ja też Ci zazdroszczę pracy-ja chyba wracam w maju, ale u nas nie ma opcji babciowej, bo obie pracują:sorry2:
Anielap-czekamy na zdjęcia:tak: a co u Ciebie, bo chyba Cię dzisiaj tutaj nie było...
 
hej mamuski, ja na chwile... mam angine, Mili ma jakas infekcje bakteryjna (wyszlo w badnaiu krwi) i stad goraczka juz 3 dni do 40 stopni dochodzi.... obie na antybiotyku :-( w kinie goraczka sie zaczela a wczoraj od 22 do 00 probowalismy zbic miala 40 stopni i dreszcze i w ogole strasznie wygladala :-( jak spadla goraczka Mili zaczela plakac, strasznie drarla sie 2 godziny!!! jestem w okropnym stanie, psychicznym i gardlo strasznie mnie boli, trzymajcie kciuki za szybkie ozdrowienie!!
 
Widzę, że tutaj dzisiaj pustki... Nie będę więc sama do siebie pisała:sorry2: Widać, że weekend się zaczął. Pozdrawiam gorąco, a Ciebie Olcia i Milenkę szczególnie-KURUJCIE SIĘ!!!:tak:
 
Antonek jak Antonek ;-) już na nogach, szaleje, przestawia, lata, krzyczy i mi porządki w komodach robi :angry: jeden plus, że już swojego wózka nie liże ;-) bo nie wiedziałam gdzie go ustawiać/chować ;-)

KADIA ja bym z chęcią wróciła do pracy, ale nie mam do czego :-( ciagle szukam, a ofert w moim zawodzie jest tyle co nic :-(

a jezeli to nie tajemnica to jaki masz zawód???

;-) super, że film wam sie podobał :-D:-D:-D

ale fajnie ze tak sobie wychodzicie i sie spotykacie:-)


Fanie że w kinie wam się podobało


...

A ja w kiepskim nastroju jestem:-:)no: Po pierwsze M w pracy, a my same w domku... Po drugie dostałam dzisiaj rozliczenie roczne za sprzedaż akcji i muszę zapłacić prawie 3 tys. podatku (z moich wcześniejszych wyliczeń wychodziła kwota o połowę niższa:baffled:) Nie wiem skąd wezmę taką kwotę (szczególnie, że teraz żyjemy tylko z jednej pensji)... A po trzecie-byłam dzisiaj na nauce jazdy i nic mi nie wychodziło-instruktor powiedział, że nie jest zadowolony z postępów moich (bo chyba całkowicie ich brak):angry::angry::wściekła/y::no:

Pusia-smutno z powodu pieska-dobrze, że czas goi rany...
Neo-witaj!
Gingeros-zobaczysz co się będzie działo jak Antonek zacznie chodzić:szok::-D
Kadia-ja też Ci zazdroszczę pracy-ja chyba wracam w maju, ale u nas nie ma opcji babciowej, bo obie pracują:sorry2:
Anielap-czekamy na zdjęcia:tak: a co u Ciebie, bo chyba Cię dzisiaj tutaj nie było...
z rozlixzeniem to zeczywiscie kicha ja tez nie lubie tych urzedów skarbowych, ale w końcu nam cos maja oddac ale tylko dlatego że mozemy sobie odliczyc ulge odsetkową i na dzieci:-D

a jeżeli chodzi o babcie to super jak sie moze skorzystac z ich pomocy , my mamy jedna ale akurat na emeryturze!!
 
reklama
hej mamuski, ja na chwile... mam angine, Mili ma jakas infekcje bakteryjna (wyszlo w badnaiu krwi) i stad goraczka juz 3 dni do 40 stopni dochodzi.... obie na antybiotyku :-( w kinie goraczka sie zaczela a wczoraj od 22 do 00 probowalismy zbic miala 40 stopni i dreszcze i w ogole strasznie wygladala :-( jak spadla goraczka Mili zaczela plakac, strasznie drarla sie 2 godziny!!! jestem w okropnym stanie, psychicznym i gardlo strasznie mnie boli, trzymajcie kciuki za szybkie ozdrowienie!!

oj bidulki kurujcie sie obie, trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia:tak:
 
Do góry