Mamusie październikowe u lekarza

[gosiakuprewicz]

Dorcia, Madzia, Natalia, gratulacje udanych wizyt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Kasia1978]

Dorotko to chyba wreszcie przestaniesz się zamartwiać i uwierzysz, że wszystko ok - gratuluję udanej wizyty
Magdziunia i jak tu ciężarnej dogodzić, dowiaduje się, że może szybciej spotkać się z maleństwem, a tu szok . Trzymam kciuki!!!
NatusiaMa ja tam myślę, podobnie jak Mirabelka i Minisia, jak Cię nie położyli w szpitalu, to wszystko na moje jest ok. U mnie z Martynką podejrzewali odwrotnie za dużo wód - naczytałam się jak głupia co to znaczy i przez cały tydzień ryczałam, a okazało się, że to fałszywy alarm

 

[beza]

I ja się melduję!

Wiesci z wizyty : ja zas na plusie 2 kg czyli razem 16 na plusie
Moje cisnienie dzis 115/60 I serduszko Oliwi pieknie bije .
Na samolocie dowiedzialam sie ze szyjka trzyma i ze glowka jest na dole i NAPIERA NA SZYJKE z tad ten bol ;-)
USG Oliwia troche mlodsza ale jest oki Gin powiedzial ze bedzie drobniejsza Ladnie przedzialek czyli pipeczke pokazala mamusi i lekarzowi
Lozysko oki i wody tez a waga malej wyszla mu 2788 kg i powiedzial ze bardzo przyzwoita waga Powiedzial tez ze jak donosze to on mysli ze urodze jakies 3000 kg lub 3100 jego zdaniem Powiedzial ze jakby sie cos dzialo to spokojnie na porod hehehe Mowil ze jak teraz sie stawia brzuszek to jeszcze jakis tydzien gora 10 dni sie pooszczedzac ale tez nie musze bo jak teraz urodze to i tak oki a pozniej niech juz sie dziejeAle szyjka zamknieta wiec narazie nie rodze
Kurcze ale jestem szczesliwa i spokojniejsza

Dorotko i ja się cieszę, że wizytka udana.
A Oliwcia sporawa już - tosty najwidoczniej jej smakują i przybiera na wadze.

A to moja relacja z usg.

Chłopak będzie jak nic ale zmienił mi się przewidywany termin porodu na 3.10.2008 - to już w ten piątek.
Mówiłam lekarce, która robiła mi usg, że dziś odeszło prawdopodonie troszkę czopu śluzowego.
Powiedziała, że może być poród już albo za parę dni.

Z maluszkiem jest ok - FHR 135 ud/min
AFI czyli wody płodowe 10-12 cm czyli w normie.
BPD czyli wymiar dwuciemieniowy = 94mm czyli daję to 38t2d
FL czyli długość kości udowej = 74mm - 37t6d
AC czyli obwód brzuszka = 353mm - 39t1d
HC czyli obwód główki = 306mm - 34t1d
Oczywiście odchylenie jakieś +/- 21 dni.
Z biometrii płodu wynika, że maluch waży już 3618gram to szacunkowa waga, ale dzidzuś jest sporawy i stąd przesunięcie w terminie porodu.
Lekarz powiedziała, że waga realna może być 3200g na dzień dzisiejszy.
Łożysko I stopnia w dnie a dzidzuś leży główkowo.
Widziałam jak główka jeszcze baletuje czyli wstawia się do kanału, ułożona jest prawidłowo lekko przygięta - tak jak powinna być.
Maluszek nie jest okręcony pępowiną.
Ach i mam pić dużo wody.
Teraz tylko czekać na synka i na rozwój sytuacji.

A więc ja już po wizycie.
Najpierw byłam u dermatologa i okazało się że to jakaś wysypka najwidoczniej 'ciążowa' Przepisała mi coś w areozolu i krem do smarowania i jak po tym nie przejdzie to dopiero da mi jakieś sterydy ale mówi że lepiej jakby udało się tego uniknąć. Więc czekam na efekty.
A u ginekologa okazało się że szyjka skrócona .Dzidziuś waży 2950g. to jest niby 37 tydz ale okazało się że łożysko powoli mi się starzeje i mam mało wód płodowych i gin powiedział że dziecko jest gotowe do porodu, ułożone główkowo ale wygląda na 39/40 tydz, więc jest trochę za 'stare'jak na swój wiek.
Poza tym wszystko dobrze.
Czy któraś z was wie co to znaczy że jest mało wód i czym to może grozić?
Gin powiedział też że mogę szybciej urodzić więc czekam:-)

Cieszę się, że wszystko w porządku!
Ja na usg dowiedziałam się, że łożysko jest III stopnia, widocznie zwapnienia. Mam nadzieję, że to nic groźnego! Maniuni wg aparatu waży 2500, ale lekarz powiedział, że na pewno jest większy, ok 3000. Niestety potwierdziło się jego położenie -pośladkowe. Bardzo małe szanse na przekręcenie, co kwalifikuje mnie do cc.
Szyjka mocna, zamknięta a długości ma więcej niż na początku 32 mm :-)
byłam lekko w szoku. Poza tym sam lekarz powiedział, że powinna się już skracać i przygotowywać do porodu a tu cisza.

Zadzwoniłam później do położnej, a ona do mnie mówi, że trzeba czekać...
w środę jadę do profesora, ciekawe co powie...
mam dziwne przeczucie, że będzie chciał mnie wcześniej pokroić.
A tak się boję tej cesarki, że szkoda gadać...

Lecę jeszcze na inne wątki i spaaać bo coś mi się ziewa.

 

[wanilia79]

Dorotka gratulacje! Twoja kruszynka już nie taka kruszynka, ślicznie rośnie :-) a z wagą to zaszalałaś ;-)

Magdziunia, wow, no to się termin przesunął, kto by pomyśłał, że nam się najprawdopodobniej lada dzień rozpakujesz:-) Super, Sebuś duży, a tymi nerkami sięnie przejmuj, na pewno wszystko będzie dobrze, tylko butle z wodą miej zawsze przy sobie.

Beza najważniejsze, że malutki rośnie, ja też liczę się z tym, że będę mieć cc, ale staram się myśleć pozytywnie. Może niunio w ostatniej chwili się przekręci. Trzymam kciuki!

 

[malaulka]

Beza dobrze, że wszystko z maluszkiem dobrze a może jeszcze się namyśli i obroci do porodu????????? Spory dzieciaczek urósl

 

[mysza22]

Beza, bedzie dobrze, może jeszcze się obróci...a poza tym to najważniejsze żeby dziecię było zdrowe.

Dorotko Magdziunia NatusiaMa gratuluję dobrych wiadomości

Ja jutro mam wizytę, jak wrócę to zdam relację, a tymczasem zbieram się do spania, bo padam dosłownie...

 

[magdziunia]

A więc ja już po wizycie.
Najpierw byłam u dermatologa i okazało się że to jakaś wysypka najwidoczniej 'ciążowa' Przepisała mi coś w areozolu i krem do smarowania i jak po tym nie przejdzie to dopiero da mi jakieś sterydy ale mówi że lepiej jakby udało się tego uniknąć. Więc czekam na efekty.
A u ginekologa okazało się że szyjka skrócona .Dzidziuś waży 2950g. to jest niby 37 tydz ale okazało się że łożysko powoli mi się starzeje i mam mało wód płodowych i gin powiedział że dziecko jest gotowe do porodu, ułożone główkowo ale wygląda na 39/40 tydz, więc jest trochę za 'stare'jak na swój wiek.
Poza tym wszystko dobrze.
Czy któraś z was wie co to znaczy że jest mało wód i czym to może grozić?
Gin powiedział też że mogę szybciej urodzić więc czekam:-)

Natusiu ciesze się, że wizytka udana u Ciebie.
Z wodami płodowymi to jest tak:
W prawidłowym przebiegu ciąży wód płodowych przybywa systematycznie, a ich ilość w trzecim trymestrze ciąży nie powinna przekraczać dwóch litrów.
Jeżeli ilość płynu owodniowego przekracza 2000 ml, wówczas mamy do czynienia z tzw. wielowodziem, natomiast stan, gdy objętość nie przekracza 100 ml określa się mianem małowodzia. Ilość płynu owodniowego określa się na podstawie badania ultrasonograficznego poprzez określenie tzw. indeksu płynu owodniowego (AFI - amniotic fluid index), który powinien wynosić od 5 – 20. Ilość wód płodowych wzrasta do 36 tygodnia ciąży, następnie zaczyna stopniowo zanikać.
W 40 tygodniu jego objętość wynosi około 800 ml, a po 42 hbd gwałtownie maleje.
Zarówno zbyt mała (małowodzie) jak i nadmierna (wielowodzie) ilość płynu owodniowego w stosunku do wieku ciążowego może świadczyć o występowaniu wad rozwojowych u płodu.

Dziękuję dziewczyny za cieplutkie słowa - teraz czekać i czekać na synusia.
Wierzę, że będzie dobrze.

 

[czarna79]

Beza czyli kolejna mamusia z III st łożyska.:-( A powiedz dlaczego CC u nas tylko pierworódki albo kobiety po CC przy posladkowym maja wskazania do CC
Czyli mozliwe ze za tydzien poznasz ewentualna date rozpakowania????

 

[justyneczka]

a u nas widać nikogo nie interesuje łożysko i niech sie dzieje wola Boska. Ostatnie usg 21 tydzień...
Powiem wam, że mam cholernego stresa czy wszystko ok z dzieckiem.

 

[Marma]

Dziewczyny nie martwić mi się tutaj. Wszystko musi być dobrze innej opcji niema :-) No już wszystkie głowy do góry i myśleć pozytywnie.