reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

DSC_6680.jpg

moj prezencik :-)


dzieki dziewczyny za zyczenia :)

My sie zbieramy do lodzi bo sie napaliłam na wózek dla Anieliny, zrobie sobie prezent na urodziny i go w końcu kupie :)
 

Załączniki

  • DSC_6680.jpg
    DSC_6680.jpg
    9,6 KB · Wyświetleń: 52
reklama
mamusia synka spełnienia WSZYSTKICH marzen!!!!!!! :-)

marcia30 ty to w tej ciazy wogole nie możesz odpocząć! :no: Sciskam mocno! Ale jak już pisaly dziewczyny wczesniej, to na pewno nic powaznego i wazne ze z dzidziusiem wszystko w porzadku! :tak:

kasiulekk ja na razie kupilam taki misiowy kombinezon 0-3 tylko. Dalam za niego 20zl na allegro, ale jeszcze nie przyszedł. Ja z drugiej strony nie wiem czy kupowac taki typowo zimowy…

Ozila ja morfologie i mocz robie tak naprawde co 4 tygodnie i oprocz tego co 4 tygodnie tsh. Na szczescie mam na jednej rece bardzo widoczne zyly, to nie musza szukac. A ostatnio to wogole chodze co tydzień, bo mam jeszcze dodatkowe badania i wogole. Wiec teraz już mi zaczely siniaki wychodzic. :baffled:

kainkas dobrze, ze już w domku! Teraz to musisz duzo odpoczywac i będzie dobrze! :tak:

AnetaNorwegia , susi dzieki za te linki do przewijakow! Już sobie je zapisałam, bo pewnie będziemy cos takiego kupowac. ;-)

Jeśli chodzi o znaki zodiaku to ja byczek jestem a maz panna. :-D A jesli chodzi o rybki, to moj kuzyn jest z pod znaku ryby i od malego mamy ze soba super kontakt! :-)

Do nas wczoraj znow moi rodzice przyjechali i tak mi podnosza cisnienie, ze az się martwie. :-( Wczoraj po zaledwie 2 godzinach z nimi mialam 150/100 a to już takie cisnienie, ze powinnam do szpitala jechac…:no: No ale na szczescie po zarzyciu tabletki spadlo. Najbardziej nie lubie tego, ze oni się do wszystkiego wtrącają! Wczoraj caly wieczor dyskutowali, ze zle rozplanowailsmy remont i wogole. Ze nasze pomieszczenia będę nieladne itd., itp. :wściekła/y: Sory ale to my mamy tu mieszkac i to nasza sprawa jest. Dzisiaj postanowilam się nie denerwowac i ignorowac ich pomysły (bo sa tragiczne)!

A i wczoraj zaczelam robic z pomoca youtube buciki na szydelku dla malej. Jeśli mi wyjda to się pozniej pochwale! :-D

Milego weekendu wszystkim zycze!!!
 
Cześć dziewczynki.
Byłam w sklepie po pieczywo i jak mnie wywiało to szok, myślałam że zamarznę po drodze. Ja chcę wiosnę!!!

marcia współczuje stresów, ale najważniejsze, że z dzieckiem dobrze:tak:. To rzeczywiście może coś w pochwie, jakiś podrażnienie czy coś, brałaś ostatnio chyba jakie globulki jeśli dobrze pamiętam i błona śluzowa jest podrażniona.
kainkas dobrze że już w domu jesteście, teraz sobie odpoczniesz:tak:.
mamusia synka 100 lat!!! Dużo zdrówka, pomyślności, żadnych stresów i smutków i oczywiście spokojnej ciąży, szybkiego porodu i spokojnej córy;-).

W mojej i męża rodzinie najwięcej rybek i baranów, a mały z terminu wychodzi że rybką będzie, ale równie dobrze może być barankiem, bo termin tak na pograniczu.
 
Witam weekendowo:)

Marcia30 współczuję :( ale super, że odrazu zareagowałaś i że wszystko dobrze.


Mamusia synka 100 latek!! :-) i jak tam z aviso? masz dwie tuniki?;-)

Co do wyprawki ostatnio przejrzałam i ciuszków 0-3 jak na trojaczki :zawstydzona/y: wszystko już w workach próżniowych w szafie, czeka do początku lutego na pranie:tak:

Ja jestem raczek tak jak i Miłosz :) M to Panna a Czarek to rybki będzie jak moja mama, siostra i teściowa-mam tylko nadzieję nie urodzić 22.02. bo wtedy ma urodziny:angry: ale tym razem zrobię wszystko by urodzić w terminie.

Co do rozmiarów maluszków to Miłosz miał 46cm i ważył 2300 i było to w 35tc, teraz waży 10,5kg i ma 80cm więc jest oki:)
We wtorek zobacze ile Cezary już ma:-)
 
czarnyloczek nie odebrałam wczoraj tego awizo bo pojechałam na pocztę a tam zero miejsca do zaparkowania a nie chcialo mi sie zasuwać kawał drogi na nogach i spieszyło mi się po wyniki do szpitala a potem po Kurczaka do przedszkola :zawstydzona/y:dziś m odbierze to awizo :-)
 
monisia rodzice... wszystko wiedza najlepiej,ja np mialam wczoraj jechac do domku ale jak odebralam telefon i wyrzutami usslyszalam jak to ja nie dbam o swoje dziecko,ze pewnie wzielam wielka walizke i bede dzwigac,ze jak cos sie stanie to bedzie moja wina.ze mam wziasc jedna pare spodni jakis kosmetyk,i mi to starczy... poplakalam sie na koniec i powiedzialam ze nigdzie nie jade... ze jak sa tacy madrzy to niech do mnie przyjada na wekend a w niedziele razem wrocimy i wezma mi ta walizke.
tylko pochwal sie tymi bucikami;-)
M nie a dopiero jeden dzien a ja mam juz dosc:-(
czarny loczek a moge wiedziec z jakiego powody wczesniej urodzilas? ja bym chciala na koniec lutego ;-)
 
Mouse23 żadna tajemnica :) przedwczesne odpłyniecie wód płodowych. I miałam nie bardzo śmieszna sytuację bo M wypił dwa drinki i musiałam się sama wieźć do szpitala, a On siedział obok i płakał:)
Pojechaliśmy do naszego szpitala a tam dają M do podpisania, że nie będzie miał roszczeń w razie mojej lub dziecka śmierci bo oni nie mają sprzętu dla wcześniaków:szok: Wstałam, wzięliśmy rzeczy i pojechaliśmy i cieknącymi wodami na Wrocław na Brochów. Przyjęli mnie z soboty na niedzielę, wszystkie badania, wszyscy mili, pielęgniarki chodzące anioły a ja przerażona :-( M poszedł koło trzeciej spać do auta by % uciekły, o 5 pojechał do domu, a o 9 już był z resztą rzeczy. O dziesiątej przyjechała mama-120km z siostrami i teście. Łzy mi leciały w ilości jak odchodzące wody...:-(

w poniedziałek wieczorem miałam lekkie skurcze, we wtrorek rano KTG pokazywało już 170/180 co trzy minuty, a rozwarcie 1cm, po godzinie zrobili mi cc. Gdyby nie personel nie wiem jakbym wytrzymała... Dziękuje tylko Bogu, że jest zdrowy i wszystko jest dobrze.

Przepraszam za referat:zawstydzona/y:
 
hej dziewczyny!
Ja też jestem mamą marzec 2014. Czytam Was praktycznie od poczatku jak sie dowiedziałam o moim maluszku. Raz bardziej regularnie a raz mniej bo trudno mi było znalesc czas pomiedzy pracą remontem wychowaniem sześciolatki i druga pracą.Odważyłam sie napisać bo ja tez z tych co przeżyły krwawienia w ciązy ichce sie podzielić moimi doświadczeniami.
Ja żyłam w takim pędzie do 18 października. Kiedy rano wstałam i razem z moczem zobaczyłam krew. Strach obromny choc duzo tego nie było i własnie takie rozcieńczone moczem. No ale zadzwoniłam do lekarza kazał przyjechac.Po badnaiu zdiagnozował łozysko przodujące oraz polipa doczesnego w jamie macicy lub jakąś inna strukture. Z maluchem było ok ale kazał odrazu jechac do szpitala. W szpitalu polezałam 6 dni. Tam potwierdzili łozysko przodujące i podejrzewali naczynia przodujące (vasa previa) a ja nawet niezdawałam sobie co to znaczy , jakies naczynka peknie pokrwawi i zaschnie. Bardziej przerazał mnie ten polip wczesnej. Dopiero na którejs wizycie pogadałam z lekarzem i przeraziło mnie to co usłyszałam bo w tych naczyniach płynie krew dziecka. Lekarka powiedziała ,że to przypuszczenia bo dodatkowo to łożysko jeszcze zasłania ale teraz to tylko zostaje mi lerzec i czekać aż macica sie powiekszy to może łozysko sie przesunie i wtedy sie okarze co tam dalej jest.Ale z każdym krwawieniem mam momentalnie zgłosić sie do szpitala.Krwawienia juz nie było ale brudziłam na brązowo cały czas.
Po tygodniu od wyjscia ze szpitala zgłosiłam sie do lekarza na całe szczescie łozysko sie przesuneło i z tego co widzi to jednak te plamienia sa z tego polipa, ale kazał sie nie martwic bo wszystko idzie ku dobremu.Zalecił kontrol za tydzien bo szyjka sie skróciła o 2 cm. Po tygodniu łozysko całkiem sie odsuneło i lekarz zobaczył ,że polip sie zmniejsza i te plamienia sa wynikiem oczyszczania sie z niego. Ulga niesamowita, kamień z serca. Oczywiscie mam sie oszczedzac i nie szalec teraz ale jestem juz spokojna.
Pisze to dla tego nie żeby nastraszyć tylko dlatego ,że mi lekarz powiedział ,że krwawienie w drugim trymestrze nie jest normalne i trza zdiagnozować zkąd ono jest owszem może byc nie groźne ale trza reagować. Niestety unas w Polsce wiele rzeczy sie bagatelizuje odpuszcza lub brak sprzetu aby to sprawdzić.Czasem własnie wiecej z forum mozna się dowiedzieć. Tu potrzebne jest badanie usg dopochwowe głowicą z kolorowym Dopplerem.
Teraz wszystko jest dobrze ale jakidę do wc to strach jakis jest. no ale maluch sie rusza może ciut mniej ale ja tez jestem spokojniejsza i z niecierpliwościa czekam na kolejna wizyte 5 grudnia.
A i zapomniałam napisac ,że oprócz leżenia brałam duphaston 3 x dziennie teraz juz dwa razy i powoli lekarz kazał odstawiać.

To tak pokrótce o moich przeżyciach. Jeśli pozwolicie mi zostac chetnie napisze o sobie więcej.
pozdrawiam cieplutko
 
reklama
Josek witaj i rozgosc sie:-) w ktorym tc jestes?
co do krwawien to badalo mnie kilku lekarzy i sonda dopochwowa i zwykla, lozyska przodujacego nie mam jest dobrze umiejscowione na przedniej scianie wiec tak jak dzisiaj doktorek powiedzial ze mozna dokladnie obejrzec. Gdzies tam przy ktoryms usg jeden doktorek wypatrzyl polip ale nikt inny go nie zauwazyl to nie wiem czy go mam czy nie:dry:
 
Do góry