witam z ranca,chociaz moze juz nie raniec:-)
wlasnie wrocilam z laboratorium,zrobiona morfologia,mocz,glukoza,zaraz zasiadam do sniadanka bo juz slabo mi sie robilo podczas drogi...
ja dzisiaj samotna moj na sluzbie do jutra ohh jak ja tego nie lubie:-(
pierwszyrazmama ja tez mialam podwyzszone leukocyty lekarz specjalnie sie nie wypowiadal na ten temat wiec chyba ok;-)
aneta napewno wszytsko bedzie dobrze z małym:-) tez bym sie zdenerwowala taka klientka! a brzuszkiem sie nie przejmuj ja tez mam bardzo duzy,wyglada jak 7-8 miesiac:-)
monisia to gratuluje majusi:-) ja juz nie wiem jakie chce imie.mam juz namieszane,chcielismy milenke a teraz sama nie wiem:-)
ewa bardzo wyrazne zdjecie w 30 tyg,mi wlasnie najbardziej zalezy zeby zobaczyc taka buzke:-) cudenko;-)
malpa gratuluje udanej wizytki ruchow oczywiscie!:-)
mrowka dobrze ze juz w domku, najwazniejsze ze dzidzius zdrowy,duzo wypoczywaj;-)
secreto trzeba sie cieszyc ze pannica duza:-) i powiem Ci ze od kilku dni jestem zakochana w imieniu Pola:-)moj cos niebardzo,mam nadzieje ze go przekonam. pasuje do nazwiska i Pawła i Pauliny:-)
koreczek tez ostatnio czytalam o smoczkach,sama nie wiem dawacz czy nie.napewno kupie jeden na wszelki wypadek:-) dobra waga malej;-)ja sie nastawiam teraz na pol kg zobaczymy,w 18 tyg bylo 240.a teraz juz 23.brzuchol urosl razy 3 wiec moze to nie tylko tluszczyk:-)
marcia ciesze sie ze juz lepiej;-)
mamusia synka wspolczuje ,ale niekiedy taka jest wlasnie rodzina...
19 ania sliczne imie, napewno mało spotykane;-)
jaspis wiem ze moze nie powinnam ale co za babsztyl.... słow brakuje,grzes to bardzo ladne imie,dajcie takie jakie Wam sie podoba,nie daj sie;-)u mnie tez nie zaciekawa sytuacja z tesciowa jednym slowem mam dosc,wczoraj juz nie wytrzymalam i wygarnelam mojemu ze wogole nie reaguje na to wszystko. kobieta gada mi calymi dniami o poronieniach,nie rob tego bo poronisz,nie rob tamtego.zapamietalam tylko to jedno slowo z 3 dniowego pobytu.... pracuje z dziecmi niepełnosprawnymi i mowi mi ciagle o tym ze moge urodzic niepełnosprawne dziecko,ze wszytsko moze sie stac podczas porodu.ze prawie wszystkie jej dzieciaki sa niepełnosprawne przez blad lekarza.a co ja mam kuzwa na to jakis wpływ! jak bedzie moj porod wygladal... a i jeszccze jedno na koniec dodala ze nasze relacje bardzo sie zmienia i juz nie bedzie tak samo,ze 90 % malzenstw sypie sie po pierwszym porodzie... i jak tu wyjechac z dobrym nastawieniem. a i wyjezdzajac powiedzialam ze twardnieje mi brzuch to co usyszalam.o nie to moze "poronilas".