reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

witam witam..:-)

mamusia synka trzymaj się teraz jesteś pod stałą opieką i na pewno wszystko będzie oki:) trzymam kciuki!
aneta norwegia piękny krajobraz śnieżny za oknem:)

U nas dziś słonecznie ale za to zimno, byłam w tesco a tam promocje na bodziaki;-) i kupiłam kilka;p a co tam... córka też coś sobie powybierała, a mnie się trafiła śliczna czapka z sówką i rękawiczki takie zwykłe szmaciane:-) chciałam gdzieś jechać po kurtkę dla Zosi ale już było południe a ja nie lubię jak jest dużo ludzi w sklepach, pojadę w tygodniu od rana najwyżej:happy2:
 
reklama
Ale super dzien :) spedzilismy ponad 2h na sankach. Sniegu troche napadalo ale pogoda fajna 3stopnie i sloneczko ;)
ImageUploadedByForum BabyBoom1382199794.226738.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1382199806.543759.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1382199816.876470.jpgImageUploadedByForum BabyBoom1382199830.540316.jpg
Jutro tez zapewne sanki :tak: Znow snieg zaczyna padac :D

mamusia trzymaj sie;-) bedzie dobrze :tak:
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1382199794.226738.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1382199794.226738.jpg
    36 KB · Wyświetleń: 69
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1382199806.543759.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1382199806.543759.jpg
    34,4 KB · Wyświetleń: 64
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1382199816.876470.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1382199816.876470.jpg
    49,2 KB · Wyświetleń: 73
  • ImageUploadedByForum BabyBoom1382199830.540316.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1382199830.540316.jpg
    47,9 KB · Wyświetleń: 72
Ostatnia edycja:
Hej!
Mamusia synka - lekarz może i mruk, ale mam nadzieję, że zna się na robocie i dobrze się wami zajmie! Trzymam kciuki za was dziewczyny, odpoczywajcie obie!
Tak pisałyście o tych kurtkach z H&M i chyba sama sobie taką kupię, bo w swoje zimowe płaszczyki wchodzę, ale nie dopinam już dolnego guzika, a brzuszek jeszcze urośnie przecież (w szpitalu mi wszyscy mówili, że mały jest jak na 18 tydzień, a ja marzę już o takim duuużym ciążowym brzuszku, żeby wszyscy wiedzieli, że to ciąża, a nie obiad:-D). A dzisiaj fajny dzień, wszystko załatwione, zakupy porobione, możecie się śmiać, ale nawet sobie puzzle kupiliśmy, takie z nas duże dzieci :-) Ech, jak ja uwielbiam dni z moim M przy boku.... czuję się mega szczęściarą ostatnio i mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni!
 
Hej :)

Ja oczywiście jak zwykle z doskoku. Przeczytałam trzy ostatnie strony. Więcej nie dam rady.
Pisałyście o kurtkach i zakupach dla dziecka. Mi wstyd się przyznać, ale my nie mamy jeszcze prawie żadnych ubranek i innych potrzebnych rzeczy. Nie wiem za bardzo co dalej powinnam kupić. Wiem tylko o koszulach rozpinanych do karmienia i porodu, pieluszki tetrowe, jakieś kosmetyki dla dziecka, proszek do prania, że jakieś kapturki się kupuje do karmienia, że można kupić laktator i trzeba mieć jakieś krzesło z oparciem żeby wygodnie karmić, a ja mam tylko taborety w domu. Głowę mam taką wielką od tego wszystkiego, że jeszcze bardziej się w tym gubię i odstrasza mnie to. Nawet nie mam ochoty tego organizować wszystkiego, bo mnie to przytłacza. To jest też jedna z przyczyn przez którą tak rzadko zaczęłam tu zaglądać na forum. Jestem zagubiona. Już tak nie boję się tego jaką będę matką i czy dam sobie radę, ale najbardziej przerażają mnie kwestie finansowe, że nie wiem co trzeba mieć i za jakie pieniądze. Przydałaby się taka gotowa lista, ale tylko tych naprawdę niezbędnych rzeczy i to najlepiej żeby nie było trzeba wydawać na to pieniędzy. No ale niestety tak się nie da.

Piszecie, że macie kredyty. My całe szczęście nie wpakujemy się w żaden kredyt, bo żaden bank nam go nie udzieli i mamy problem z głowy. Mój narzeczony teraz na czarno pracuje, a ja mam najniższą krajową i umowę na czas określony.

mamusia synka - Lekarze próbują Cię uspokoić, że wszystko jest dobrze. Musisz być spokojna. Dobrze, że szybko zjawiłaś się w szpitalu, bo jesteś pod kontrolą lekarzy.
 
Ostatnia edycja:
Mamusia Synka trzymam kciuki... najważniejsze, że jesteś pod kontrolą i Ty i Mała i jak trzeba to się hospitalizuj.
Aneta wierzę, że zabawa przednia, ja zimy nie znoszę, no chyba, że w górach jestem. Zima dla mnie to ZŁO :-D
Farfalla ja Ci wierzę... przy pierwszej ciąży było mi tak jak Tobie bardzo ciężko i sytuacja finansowa też była średnia. Ale nie załamuj się, są naprawdę ładne rzeczy w lumpach, jest allegro jest tablica ... Dzieciaczek nie potrzebuje wiele. Najważniejsze, żeby było mu ciepło i był najedzony, ciuszki i inne to sprawa drugorzędna... a rodzina? znajomi? nikt zupełnie nic nie może pomóc? A to, że piszemy kto co planuje to nic złego...
Secreto super!!!!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Farfalla, tak tak, przeglądaj rzeczy używane. Bez fotela też można karmić, np. na leżąco, albo na kanapie.

Rano mnie wywaliło po napisaniu posta, wiec teraz po krótce.

Secreto gratki!!

Ja bym chyba nie wybrała szpitala, w którym odseparowali by dziecko ode mnie, jak za komuny... U mnie zabrali malucha pierwszej nocy na 6 godzin, bo miałam cc, ale nikt mnie do tego nie zmuszał i mógł zostać ze mną. Położne zostawiły słuchawkę, zeby do nich dzwonić.

Co do dochodzenia po nacięciu krocza do siebie, z tego co piszecie to masakra :O Chyba szybciej po cc można śmigać, bo po 2 dniach już się dobrze czułam, jedynie przy wstawaniu i przekręcaniu się na łóżku musiałam uważać.

Aneta, gdyby nie piękna jesień u nas za oknem, to bym Ci pozazdrościła tej zimy :)

Się pochwalę, wczoraj w końcu ruszyłam tyłek na basen i 1000 m przepłynęłam w 35 minut :D
Dziś byliśmy u szwagra na urodzinach, sporo dzieciaków było, a Adaś tak szalał, ze ho ho, dopiero przed 21 zaczął marudzić i się zabraliśmy, ale latał jak zwariowany :)

mamusia, trzymaj się dzielnie!! &&&
 
No ja wam powiem ze ja tez strasznie wspominam dochodzenie do siebie po nacieciu krocza dlugo nie modlam normalnie siedziec i to jest jeden z powodow dla ktorych rozwazam cc
 
Ja nie bylam nacinana ale peklam od pochwy az po lechtaczke. Zszyta bylam po 2 w nocy a kolo 4 dalam rade pojsc pod prysznic. Rano juz normalnie chodzilam. Na pierwszy spacer wyszlam po tygodniu. Po 2tyg szwy sie rozpuscily a wszystko ladnie zroslo...
Nawet pierwszy stosunek mielismy dosc szybko. A po 4tyg juz cwiczylam. Wiec calkiem ladnie i szybko doszlam do siebie. Moze to w nagrode za taki porod...
Chociaz chyba wolalabym byc nacieta... Przy pekaniu nie wiadomo ile nas rozerwie i jak :/
 
Dzien dobry !

ja juz na nogach jak zwykle..
Dzisiaj dzien w domu ...mam nadzieje bo chce mi sie juz tak posiedziec a nie wiecznie gdzies latam ale oczywiscie wyjdzie w trakcie.

mamusia synka jak tak u ciebie? Odezwij sie kochana bo sie denerwuje co u ciebie

milej niedzieli!
 
reklama
Do góry