reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

fak fak fak.

Roni, ofcoz smutno, zescie sie pochorowali :-( i super, ze Marek sie tak fajnie sprawdza w roli taty i meza. pogratulowac :-)
zdrowiejcie szybko!
a spotkanie moze przelozymy, juz pisalam do kasi, zobaczymy, co odpowie.. o, juz odpisala, przekladamy. jak wyzdrowiejesz, daj znac :-) moze sobota? albo next week?
 
reklama
a ja chora coraz bardziej, ale juz w pracy jestem, suuper

Hanka taka niegrzeczna ze rece mi opadja, juz nawet pisac mi sie nie chce i ma faze placzy z niczego
wlasciwie juz nie pamietam dnia zeby sie obudzila bez placzu

dobrze ze mnie wszyscy sasiedzi znaja, bo inaczej to by mysleli ze dziecko maltretuje:szok:

dla odmiany Helen odpukac zlote dziecko, od rana do wieczora usmiechnieta, z wyjatkiem tych chwil kiedy hania jej wyrwie zabawke lub zdzieli czyms przez leb:szok:

najgorsze ze juz i u nas ten etap podnoszenia sie i stania przy wszystkim czym sie da, wiec non stop musze ja pilnowac, jak w sobote troche ja spuscilam z oka to wyglada jak z rodziny patologicznej :

na czole guz
nos podrapany
strup na brodzie

rewelka

spadam pracowac

pozdr
 
spoko, kazda komedie przelkne bez gadania :-) oprocz chucka i larryego, bo to widzialam last week
mam tez ochote na 'zakochana jane' - o jane austen - graja to gdzies jeszcze?

atol
- wspolczuje hani, wspolczuje chorobsk, wspolczuje pracy..
sama nie wiem, jak mi sie uda w ten kierat szkolno pracowy wejsc.. grrr
 
Roni bidulko kurujcie sie prędziuchno, Marek wielkie uściski:-)
Atol nie martw sie siniakami, dzieci i tak się tofają:baffled: Fajnie żeś w pracy:-)
..aenye odstaw młodego mimo wszystko, odpoczniesz:tak:
Sugar jak dziołszka?
 
Rozmawiałam dziesiaj z Nonkiem
Prosiła, aby podziekować za pozdrowienia i wszystkie Was i dzieciaczki też pozdrawia i mocno całuje:-):-):-)
Aha - wróciła na uczelnię, ostatni rok kosmetologii
Dziekan wyraził zgodę na jej urlop, który wzięła sobie w ubiegłym roku:))))
wsio jest OK!

Co do guzów, siniaków, itp. - współczuję i pocieszam, że chyba u wszystkich jest podobnie
Chorób też współczuję

Atol - no Hania... bunt dwulatka:-D
postaraj się nie zwracać uwagi na jej "humory"
oczywiście cały czas bacznie kontroluj sytuację
co by sobie, albo komuś nie zrobiła krzywdy
Buziam:cool2:
 
Ucałuj Nonka! fajnie że pójdzie sobie postudiować :-) Miły studencki klimacik :tak::-)

U nas też guzy i siniaki, już nawet nie wiem kiedy i gdzie się obija, bo nie płacze nic, a się pojawiają :dry:

Atol, współczucia :sorry2:
 
hehe, nie, glupio mi mame angazowac 2x w tygodniu do niespiacego Fiola. mama ma mnostwo problemow teraz, kupa pracy i stresu. a ja chociaz mam wprawe, ona nie, wiec mimo tego, ze jest kochana i nie ma problemow z mlodym nie bede jej fatygowac bez sensu :-)

eeeeeeerghhhhh juz nie wiem, co robic.. nerwy mam jak postronki.. o mieszkaniu mowie teraz. babka nam daje 223 i koniec, ani grosza wiecej. juz nie chodzi mi o te 2 tys czy nawet te 7 tys, ale kurde juz mnie wkurza, bo mimo tego, ze jest mila, sympatyczna itepe, to wkurza mnie jej ciagla spiewka. 'masakrycznie drogie, ona i tak nam robi przyjemnosc, ze to w ogole kupuje, bo przeciez nikt inny za to nie zaplaci tyle, ze ma lepsze oferty, ale jej sie to podoba, bo nie musi nic robic i tylko dlatego je kupi" itepe, itede. i nagle sie okazuje, ze kazdy tysiac jest wazny, a jak ja mowilam, ze dla mnie kazda zlotowka sie liczy, bo musze zrobic w tamtym remont, to mowila, ze sobie poradzimy. nosz fak..
 
reklama
bez sensu!!!:wściekła/y:
..aenye twoje mieszkanie jest warte swojej ceny i spokojnie bedzie na nie klient, a babka robi ci przyjemnosc ... dobre sobie, kazdy kupujacy tak gada, olej to i radze sie nie zgadzac na tak niska oferte, ale to moja rada tylko:sorry2:
 
Do góry