reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

reklama
lucky pewnie ze minie:-)

doly precz!

ale faktycznie dzielna jestes, ja mam dola jak mojego T nie ma jeden dzien:szok:
 
Ach ten Tomek, co Atol;-):-p Ciągle go ni ma:rofl2:

Tak szczerze to ja straszliwy samotnik jestem i uwielbiam być sama, ale dziś mnie jakoś boli serducho i chcę do ludzi... Oczywiście doroslych.

A dzieci mam cały czas i w sumie o prawdziwej samotności mogę tylko pomarzyć:-)
 
a ja dzis mam dola z innego powodu.. byla dzis pozegnalna kolacja w restauracyjce rodzicow. wspominalismy z rodzina te 10 lat istnienia Monte.. 15 lat firmy w tym miejscu w ogole.. normalnie ryczalam jak bobr :-( spora czesc mojego zycia, taki wielki biznes, i co z tego... (wspominalam kiedys, babka nieoczekiwanie wypowiedziala im lokal. ponoc chce robic remont calej kamienicy. choc w niemczech mieszka na stale :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: )

ludzi przez ostatnie dni tlumy, odkad wywiesilismy ogloszenia o zamknieciu.. nikt nie moze uwierzyc, ze Monte zniknie ze Swietojanskiej :-(
i rodzicow tak mi zal.. zostali na lodzie zupelnie, niemal z dnia na dzien, a ze akurat dwie dzialki kupili, nie maja niemal nic na zainwestowanie w nowa knajpe..
cos tam maja na oku, ale nie wiadomo, czy wypali..

ogolnie dolka mam :-(

i w ogole obejrzalam dzis dwa filmy - supersmieszna komedie "panstwo mlodzi - chuck i larry", normalnie sikalam ze smiechu. naprawde warto, zeby sie pochichrac :-D
i "miasto gniewu" - mialam od miesiecy w domu, a jakos dopiero teraz obejrzalam.. mistrzostwo, mistrzostwo - normalnie chyba najlepszy film, no, jeden z najlepszych, jakie widzialam!!! polecam.. jedna scena mnie przytkala po prostu.. chyba nigdy czegos takiego nie przezylam na filmie.

to troche nadrobilam te dziedzine zycia :-p

a teraz ide spac, do mojego strajkujacego dziecka.. dzis znowu zasnal po 22.30, normalnie masakra. zamulal w monte i w aucie, przyszlismy do domu, to nawet go juz nie kapalam, bo sie balam histerii z wczoraj. przewinelam, nakarmilam, a ten zaczal sie bawic i gadac. i energia go rozpierala, i dobry humor mial.. no ja juz nie wiem, o co chosi..

Roni
- buzia!!!
 
Aenye to przykre z tym lokalem rodzicow. A co do Filipka, my jak wracamy wieczorem i mala spi w aucie to juz nie przewijam klade prosto do lozka i na spiaco daje mlenio. Bo wlasnie najgorzej jak spiacy maluch sie obudzi i mu sie na zabawe zbiera w nocy
 
Mercuńko!!!!!!!!!!! Tysiac latek!!!!!!!

a u nas znowu sajgon z zasypianiem. dalam butle w lozeczku, luks relaks, pozytywka gra, po kapiolce, na glodniaka, bez wsciekow przed snem, nie za pozno... i choooj. znowu brzeczy, gada, smieje sie, bawi.

nosz kuzwaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!??? ktos mi dzieciaka podmienil!!!???

normalnie co mam robic???? wypuscic i niech lata, az padnie???
 
reklama
Merciuni wszystkiego naj....

..aenye strasznie mi przykro z powodu restauracji:-(
a co do Fiśka u mnie podbnie tylko, że Młodzian wczoraj obudził się o 2.30 w nocy i do 3.30 robił kosi kosi i się chichrał do upadłego
byliśmy od wczoraj u rodziców moich no i dzisiaj się częściowo wyspałam
jupiii to było to czego Malwinki potrzebowały najbardziej!!

Lucky ściskam mocno i główka do góry!!!

Roni super, że jesteś:tak:
 
Do góry