reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamusie grudniowe:)

w P-niu tez :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: teraz, jak wyszlam na spacer to po 5 min deszcz i burza:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a teraz znow slonce, dlaczego jak juz sie zapakuje z mala na spacer to zaczyna padac:confused::confused::confused:

ech nie mam humoru:dull:
 
reklama
u mnie tez, jak mowi milka, hitsa.

czarna - fajny artykul :-)

rozumiem nieistotna jak nikt..
mnie tez wkurza moj syn. ma tak twoj, widzi mnie, to wyje, albo na rece, albo nie rozumiem.
tez jestem z nim 100% czasu, zazwyczaj cale dnie sami.

zazwyczaj nie jest tragicznie, ale nieraz jak zalapie jazde (jak teraz) to serio, mam ochote go udusic.
np teraz jest spiacy, nie mam w domu fotelika (w ktorym go w dzien usypiam) no i dupa zbita, w bujaczku na dworze wyje.
normalnie sznur krece.
5 razy go wyjmowalam, trze galy, oczy jak zombie, ale twardo w bujaku wyje.
no i co mam zrobic??

i tez sie budzi kilka razy w nocy. bywalo osiem, ale teraz jest juz lepiej - 2,3..

BARDZO sie ciesze, ze juz go w dzien nie karmie, w nocy tez ledwo co, bo pustki. i juz sie nie moge doczekac konca :-) mysle ze na dniach zapodam mu butle w nocy, ok.4-5. wczesniej herbatka.
moze tez odpusc juz karmienie?
tez mi sie wydaje, ze pelnisz funkcje smoczka uspokajacza.. to nie najlepsze dla was obojga :-(
albo rygor w karmieniach.. co 3h i ani kropli w miedzyczasie..?

saraa - moj je 7 lyzek czubatych kaszki na mleku z woda na gesto i budzi sie 3h pozniej, wystarczy herbatka, potem znowu herbatka, potem ,ok 4-5 cyc. o 7 cyc i 0 8.30 znowu resztka cyca.

dobra, dostaje juz powoli histerii na tym balkonie, wiec po niego ide. kuzwa. czemu nie moze w bujaczku kuzwa zasnaC!!!!!!???
 
My właśnie wrócilismy z długaśnego spacerku :-) upał nie z tej ziemi:cool2: ale pewnie zaraz lunie
Mały poszedł spać :-)
Co ja bym dała za przespana noc :szok: karmie go 3 razy w nocy cycem (butli nie chce kubka też) czasem 2 i zawsze po jednym karmieniu on ma ochote na 2 godziny zabawy :confused: a ja siedzy z nim w pół śpiąca.
Laski dzieci szybko rosną :tak: juz niedługo skończy się ich płacz i chęć bycia na rzkach u mamy :tak: a wtedy nam tego zabranie :happy:
 
Czesc
Ja juz mam troszke lepiej w domu. Bank juz zalatwiony na szczescie. Ale mialam nerwow i stresow. Normalnie siedzialam 3 godziny w banku.
Nieistotna wielkie przytulance ode mnie.
Majerana 4 razy w nocy sie budzila jak nigdy.
Julka juz troche lepiej, antybiotyk zaczal w koncu dzialac i nie bedzie dostawala zastrzykow.
Pogoda u nas niewiadomo jaka. Raz slonce, raz chmury i 3 krople deszczu. I powietrze cholernie ciezkie.
Zaraz spadam odebrac od znajomych fotelik do karmienia, bo moze Manka w tym bedzie chciala posiedziec dluzej. Bo normalnie jak pies za mna biega. Nic nie moge zrobic.
Wszystkiego Najlepszego dla Dawidka!

 
reklama
wszytskiego naj dla solenizantów (dla tych spóźnionych również)

u mnie spoko caly czas się wdrażam i wdrażam, przypominam i takie tam :dry:

dziewczyny współczuje Wam tego wstawania, ryków i wiecznego wkurwu :-(

moja śpi ładnie całą noc, czasem zaśnie na głodniaka o 18:00 i potrafi spać do rana :szok: ale generalnie jak już była malutka to wstawała max 2 - 3 razy :tak: po 8 pobudkach w nocy chyba by mnie coś trafiło :shocked2:
 
Do góry