reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

em_trz kropelki nasivin ponoć są dobre na katarek.

Marti też jak położyć ją w bujaczku czy foteliku samochodowym non stop się podnosi, ale siedzieć kompletnie nie umie. Jeżeli chodzi o chodziki również jestem na nie.
 
reklama
jesli chodzi o chodziki stanowcze nie! natomiast jesli chodzi o stanie to hmm moja siedziec nie uimie a chce stac trzyma nogi tak sztywno ze szok rece mi opadaja ale kladac ja jest krzyk placz i dlawienie wiec czasem to Zuza pojdzie mi na reke i usiedzie na kolanach. Lezec chce wtedy jak juz jakas chwile stoi lub siedzi
 
ja tez na pewno chodzika nie kupie o nie! Sasiadka miala dla swojej corki i ciagle sie dziwila czemu mala ma cipcie obdarya z kazdej strony i odparzenia no i przyczyny oczywiscie szukala w pampersach :szok: powiedzialam jej ze nic dziwnego ze tak ma jak krocze z calym ciezarem wisi jej na tym siedzisku w chodziku a nogi ledwie palcami dotyklaja podlogi...wywalila chodzik i obtardcia zniknely.

Moj Oskarito tak sie rwie do siadania, ze az nie wiem czy to nie za szybko, wczoraj rano maz znalazl go w pozycji jak kopytka wystaja mu miedzy szczebelkami od lozeczka a ta mala gnida zlapala sie dwiema rekami szcebelkow i probuje sie podciagnac :szok: przez ta rehabilitacje taki z niego gimnastik :-D do siadania jak zlapie za rece podnosi sie sam, zgina sie w pol siedzac i clamcze swoja stope, a dzisiaj jak go posadzilam na kanapie opierajac na poduszce to siedzial sam i sie nawet na boki nie gibal artysta maly
 
Ja też jestem chodzikom przeciwna. Na wszystko przyjdzie czas.
Ostatnio Krzyś strasznie rwie się do siadania, trzyma tatę za ręce i się podciąga. Jak usiądzie uśmiech od ucha do ucha.
 
O tak, uśmiech jest i u nas jak usiądzie. I nawet fałdy opadają zgodnie z grawitacją i szyję widać... i profil mu się wyciąga :D
 
Moj synio też rwie się do siadania ale jak juz usiądzie to giba się jak by ktoś w niego celował a on unikał strzału, łobuziak mój mały, ale zdarzy mu sie też usiąść i siedziec prosto z wyprostowanymi plecami
A od dzis konsumuje swoje piękne małe stópki, bardziej smakuje mu prawa:-), od jutra lewa smarujemy miodem zeby była pyszniejsza:-)
 
Ja muszę się pochwalić że Igorek naśladuje szczekanie psa :) Obserwowałam go od kilku dni a dziś nawet M to potwierdził. Jak gdzieś pies szczeknie to zaraz Igor powtarza :):)
 
Igus ma juz pol roku????????????????? Ja pierdziele ale czas leci zdolniacha z niego ciekawe czy moj tez tak bedzie robil, na razie lapie naszego pudla za grzywe i uszy ;-)
 
reklama
Do góry