reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowe zakupy :-)

Co do kosmetyków to cały czas sie zastanawiam co kupić. Czy emolium czy coś innego..Ja chyba bede musiala zasugerowac się jakością mojej wody w kranie jest cholernie twarda..no chyba ze bede kupować baniaki wody 5 litr.:szok::-)
A jeśli chodzi o monitor oddechu to mam,odkupiłam go od pracodawczyni której opiekowałam sie dzieckiem..Nie powiem uzywałam go przy kazdym dziecku. Kilka razy postawił mnie na równe nogi bo dziecko akurat zsunęło się z niego a dlatego ze jest bardzo czuły tak jak któraś z dziewczyn pisała to zareagowało.. Tym razem pewnie tez go zainstaluje szczegolnie ze trafiła mi sie niania tej samej firmy do ktorej mogę podpiac te plytki sensoryczne..Kupiłam ja za 25 zł gdzie!? w Bidze:-)

Ja na początek kupiłabym normalny płyn do kąpieli a jeśli używając go dziecko miałby suchą skórę, to wtedy kupiłabym emolient. Bo dla mnie startowanie od niego, to jak podawanie dziecku antybiotyku na katar. A później w razie konieczności to będzie uodpornione na silniejsze specyfiki i dopiero trzeba będzie kombinować.
 
reklama
Ja na początek kupiłabym normalny płyn do kąpieli a jeśli używając go dziecko miałby suchą skórę, to wtedy kupiłabym emolient. Bo dla mnie startowanie od niego, to jak podawanie dziecku antybiotyku na katar. A później w razie konieczności to będzie uodpornione na silniejsze specyfiki i dopiero trzeba będzie kombinować.

Niestety muszę się zgodzić A. miała bardzo silne AZS i emolienty przestały działać!
 
Ja dla Młodego miałam na początek kosmetyki z Hippa, ale teraz postawię chyba na Nivea. Zastanawiam się tylko nad oliwka-kupić czy nie.....dla Igora miałam ale stosowałam może ze 2 tyg:tak:
 
patuśka super zakupy!! chyba też się skuszę na rajd po ciucholandach jak tam takie ładne rzeczy można zaleźć :)

an-fotografia super Ci się trafiło! :)

z płynami do kąpieli to myślę, że nie ma co przesadzać, dziecko musi się powoli przyzwyczajać do wszechogarniającej chemii i jak od początku zaczniemy malucha wkładać w naturalne olejki migdałowe albo w płynu typu oiltatum to później możemy maluchowi paradoksalnie narobić problemów bo nie będzie miał w ogóle odporności. ja planuje johnsona ale zobaczę jak już będę w sklepie jak polecacie hippa to może też się skuszę? zawsze zostaje też nivea więc nie będzie problemu :)
 
a zapomniałam jeszcze, że chciałam zapytać o lampki nocne dla maluchów, bo tak sobie myślę, że jak w nocy wstanę to coś zapalić będę musiała :p dużego światła nie będę palić bo się maluch rozbudzi. myślałam o takiej lampce dotykowej..ale też się zastanawiam czy malucha zostawiać na noc w takiej zupełnej ciemności czy mu zostawiać jakąś lampkę włączoną? i jaką? widziałam w necie takie lampki projektory ale się zastanawiam czy to dziecku nie przeszkadza zamiast usypiać no bo przecież kolorowe i miga ..jestem totalnie zielona w temacie, niby pierdoła a ja się pogubiłam..
 
U mnie kosmetyki dla malucha to(uwaga może przyprawić o zawał bardziej nadgorliwe mamuśki):
-płyn do kąpieli (pewnie nivea)
-sudocrem-do pupy
- woda morska do noska
-nad oliwką się zastanowię( a już broń Boże nie smarujcie oliwką głowy maluszka)

do tego patyczki dla niemowląt do pępka
i UWAGA spirytus do pępka:tak:

no i waciki do przemywania oczek przegotowana wodą

wsio;-)
 
U mnie kosmetyki dla malucha to(uwaga może przyprawić o zawał bardziej nadgorliwe mamuśki):
-płyn do kąpieli (pewnie nivea)
-sudocrem-do pupy
- woda morska do noska
-nad oliwką się zastanowię( a już broń Boże nie smarujcie oliwką głowy maluszka)

do tego patyczki dla niemowląt do pępka
i UWAGA spirytus do pępka:tak:

no i waciki do przemywania oczek przegotowana wodą

wsio;-)

Przy czwórce dzieci stosowałam spirytus do kikuta, ale przy piątym octenisept.Rewelacja!!!! Polecono go w szpitalu, byłam sceptycznie nastawiona, ale naprawdę szybko działa.
 
U mnie kosmetyki dla malucha to(uwaga może przyprawić o zawał bardziej nadgorliwe mamuśki):
-płyn do kąpieli (pewnie nivea)
-sudocrem-do pupy
- woda morska do noska
-nad oliwką się zastanowię( a już broń Boże nie smarujcie oliwką głowy maluszka)

do tego patyczki dla niemowląt do pępka
i UWAGA spirytus do pępka:tak:

no i waciki do przemywania oczek przegotowana wodą

wsio;-)

Woda morska o tak dobrze że napisałaś,muszę kupić. A tak apropo oliwki-główki to wczoraj w gazetce wyczytałam żeby robić pół godzinne okłady przy ciemieniuszce przed kąpielą-prawda to ,nigdy nie miałam tego problemu wiec nie wiem czy to działa?? A oliwke uzywałam bo zawsze po kąpieli robiłam masaż dzeciaczkom-uwielbiały to..
 
Woda morska o tak dobrze że napisałaś,muszę kupić. A tak apropo oliwki-główki to wczoraj w gazetce wyczytałam żeby robić pół godzinne okłady przy ciemieniuszce przed kąpielą-prawda to ,nigdy nie miałam tego problemu wiec nie wiem czy to działa?? A oliwke uzywałam bo zawsze po kąpieli robiłam masaż dzeciaczkom-uwielbiały to..


No ja niestety smarowałam co pogorszyło jeszcze stan ciemieniuszki:wściekła/y: Potem to już nic nie pomagało-ani smarowanie pół godz przed kąpiela, ani żadne domowe sposoby-musiałam kupić olejuszkę i przeszło.
Ale teraz juz wiem dlaczego położna powiedziała aby czesać pod włos;-)

Jotemka ale tylko psikałaś i koniec czy tez na patyczek iod spodu przecierałaś?? U nas w rodzinie tylko psikali i wylądowali w szpitalu....
 
reklama
Przy czwórce dzieci stosowałam spirytus do kikuta, ale przy piątym octenisept.Rewelacja!!!! Polecono go w szpitalu, byłam sceptycznie nastawiona, ale naprawdę szybko działa.

octenisept to płyn czy gaziki?? ja przy pierwszym stosowałam fiolet bo tak mnie uczyli,pamiętam ten piękny kolor i poplamione ubranka:szok::-)
 
Do góry