o hipotrofii mówi się gdy dziecko rodzi się w terminie a ma wagę poniżej 2500 g lub gdy osiąga mniejszą niż oczekiwana wagę. I to drugie jest bardzo istotne, a w Polsce bardzo często lekceważone przez lekarzy. Hipotrofia jest traktowana błaho bo 90% dzieci nadrabia deficyty wagi i mimo zahamowaniu wzrostu w życiu płodowym rozwija się prawidłowo, ale tak naprawdę należy się takim dzieciom bacznie przyglądać i monitorować ich rozwój.
Moje dziecko urodziło się z wagą 2800 i NIESTETY nikt o hipotrofii nie wspomniał, mimo, że przez ostatnie cztery tygodnie nie rosła i powinna osiągnąć koło 3400 g. Gdyby ktoś był łaskaw postawić taką diagnoze to teraz byłoby nam łatwiej uzyskać leczenie w kierunku deficytu wzrostu córki.
Autorko...zdaje się, że 3 centyl obwodu głowy to właśnie 32 cm albo nawet 31. Więc jest to normą. Moja córka miała 32 głowę i 32 klatkę.
Moje dziecko urodziło się z wagą 2800 i NIESTETY nikt o hipotrofii nie wspomniał, mimo, że przez ostatnie cztery tygodnie nie rosła i powinna osiągnąć koło 3400 g. Gdyby ktoś był łaskaw postawić taką diagnoze to teraz byłoby nam łatwiej uzyskać leczenie w kierunku deficytu wzrostu córki.
Autorko...zdaje się, że 3 centyl obwodu głowy to właśnie 32 cm albo nawet 31. Więc jest to normą. Moja córka miała 32 głowę i 32 klatkę.