reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki w uk :)

reklama
Ja planuje od poczatku kwietnia isc juz na macierzynskie. Bede jednak miala jeszcze wakacje do wykorzystania wiec w sumie pozniej wracam na poczatku lutego. Co do leniuchowania :-D nie moge sobie za bardzo na to pozwolic przy dwojce malych dzieci. Z jedzeniem jest roznie. Chodz po swietach doslownie sie nie moge przestac myslec o jedzeniu ;-) musze sie opanowac bo kg leca do gory zdecydowanie za szybko :'(
 
Mnie tam kg stoja narazie w miejscu az sie zdziwilam po tym swiatecznym obzarstwie ale z drugiej strony duzo cwicze i codziennie chodze na spacery.
 
Kazdy wrocil po swietach do pracy i czasu nie ma :) My bylismy na wizycie 7 maja. Dzieciaczki zdrowe , ale mamusia ma zle wyniki. Mala anemia :-( teraz musze brac tone lekow :no: w pracy ciezko , ledwo daje rade , zasypaim na stojaco, chyba sie wybiore do GP po jakies zwolnienie. A co u Was mamuski?
 
Ja w pl jest:-) moje dziecko wstaje tu po 4 albo o 5 środek nocy dla mnie i w ciagu dnia zle funkcjonuje.Bylam oddać troche krwi w nadchodzącym tyg mam wizyte u endokrynologa i zapisalam się na usg podejrzeć maluszka. Pozdrawiam serde cznie
 
reklama
My sie rozchorowalismy. Lezymy w domu na zwolnieniu. Oprocz anemii i niskiego cisnienia mamy zapalenie gardla :-( Odpoczywmy , zazywamy zelazo i magnez. Mam teraz troche wiecej czasu wiec robie sobie liste rzeczy , ktore mam kupic. zaczynamy powoli szykowac wyprawke. Troche sie tego uzbieralo. a co u was mamuski? :-)
 
Do góry