reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

U mnie też jakaś lipa :dry: Ten czop chyba jednak dalej odchodzi. Podbrzusze czasem poboli jak na okres. Czasem coś mocno zakłuje i to by było na tyle... :baffled: Co za uparte dziecko :sorry2:
 
reklama
Hejka :-)
A ja chyba ostatnia zostanę.
W czw byłam na wizycie i z mojego rozwarcia na 1 cm zrobiła się szyjka zamknięta :-D Wg ich liczydełka miałam termin właśnie na 22, ale wg mnie na 29 maja. Szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę, że długości cykli nie zawsze mają 28 dni :sorry2:
w każdym razie mój gin wpisał mi z usg na 26 i mam się wtedy zgłosić na oddział na kontrolę a jak nic nie będzie to znowu w czwartek do niego.
Mi zalezy tylko, zeby jutro iść na chrzciny, a potem biorę się i za okna i za męża i za porządne sprzatnie bo teraz trochę się oszczędzam.
Widzę, żę Wy czekacie i stresujecie się na maksa.
ja przestałam w końcu, do tego dziś w nocy miałm strasznie realistyczny sen, że śpię sobie w naszym łóżku i czuję okropne parcie, dotykam krocza a tam główka już prawie na wierzchu. I tak w łóżu urodziłam całkiem bezboleśnie dość duże dziecko. Nie wiem dlaczego nie było męża tylko moja mama (która z nami nie mieszka). Kazałam jej dzwonić na pogotowie, a ona nie wiedziała jak. Na szczęście się obudziłam. Trochę się boję tego, że sny chyba tłumaczy się na odwrót i jednak będzie bolało bardzo.


Iza, anitka trzymam kciuki, żebyście nie musiały bardzo się stresować i długo. Rozumiem, że jesteście na oddziałach ze względu na cukrzycę?

Ja mam zamiar czekać w domu jak najdłużej, ale zobaczymy jak to wyjdzie.
 
Dziewczyny modle sie za Wasze porody. Czasem tak jest ze jak sie bardzo pragnie to nic nie idzie. Wiec moze przyszla chwila na olanie tego napietego momentu. To juz za chwile moze za godzine moze dzis wieczorem moze jutro ale sie doczekacie. Zauwazylam jednak ze cukrzycowe mamy zazwyczaj strasznie dlugo czekaja na porod i maja duze piekne dzieci. Juz blizej niz dalej kobiety. Trzymam za Was.
Rurka calym sercem jestem z Toba i bardzo chcialabym aby sie Tobie udalo. Przyznam ze jestes bardzo dzielna. Wojowniczka z Ciebie ;-)

Mimi na nawał mleczny przemieniajacy sie zapalenie kapusta dobra ale najpierw liscie bierzesz do lodowki zeby zmarzl a potem go tluczesz i przykladasz ale najpierw jezeli nie ma goraczki to pod bardzo ciepy prysznic ogrzej mocno piersi masuj delikatnie i sciagnij laktatorem do PUSTA. Cycki maja byc calkowicie oproznione. To fakt ze wzmocni to laktacje ale potem ja dzieckiem i minimalnym odciagnieciem dla ulgi mozesz ja uregulowac. Tak ze sie bedziesz mogla obejsc bez laktatora. Podczas odciagania pokarmu z obolalych piersi mozesz posmarowac sutki wazelina albo jakims srodkiem na obolale piersi . to zmniejszy podraznienia. Nie dawaj jednak wtedy tego mleka dziecku. Jezeli jednak stan jest powazniejszy to do lekarza po antybiotyk bo zapalenie piersi to masakra . Przeszlam to. Nie smaruj piersi spirytusem a jak stosujesz kapuste to za kazdym razem musi to byc nowy lisc. Bo sparzysz sobie piersi. Gdyby ze stresu laktacja Ci zanikala to sie nie denerwuj przykladaj dzieciatko jak najczescie do piersi powinno ruszyc. Mysl pozytywnie i sie nie poddawaj.
 
Ostatnia edycja:
Sylwuskavol jestem na oddziale, poniewaz mialam miec indukcje porodu robiona w poniedzialek, ale lekarz podjal decyzje, ze moze jednak lepiej jak bede od piatku na obserwacji. Chodzi o to, ze juz jestem po terminie i sie boja zostawic mnie w domu, zeby dziecku nic nie grozilo. Mam ktg dwa razy dziennie.

Maz byl u mnie w odwiedziny i znow przegonil mnie po korytarzu. Przez co na nowo odchodzi mi czop. Myslalam, ze to koniec po tym co odszedl wczoraj ale dzisiaj wyszlo go najwiecej. Bylam w szoku i az sie wystraszylam tak duzo tego bylo. Moze wreszcie coś sie ruszy chociaz wg tego co tu mowia to marne szanse :'(.
 
Jak nigdy chciałabym już miec to za sobą.
Stopy zmieniły się w balony tak mi napuchly. Te upały są nie do wstrzymania.
 
Melduję, że my są w domu :tak:

Julian po kąpieli zasypia, Mrówek gra na psp (też po kąpieli), mąż na zakupach (jeszcze bez kąpieli), a ja zaległam właśnie na narożniku i marzę o kąpieli ;-)

Jestem totalnie wymęczona ;-) ale w ten przyjemny sposób :-) mąż ma mi kupić karmi :-) jesooo, po diecie szpitalnej tosty z dżemem jagodowym smakowały niesamowicie ;-) a rosół mamusi :-) niebo w gębie ;-)


Trzymam kciuki dwupaki! Byle nie do czerwca ;-)

})i({ korzystam z Tapatalk })i({
 
reklama
Hejo dziewczyny! Myslalam ze sie juz rozkrecilyscie! Urodzilam wirlkirgo klopsa kolo 5 rano - 4,5 kg niestety cc... pojechalam wieczorem i rozwarcie postepowalo ladnie, dali gaz rozweselajacy... a potem przyszly nasakryczne bole parte i myslalam ze zdycham. Niestety maly nie zmiescil sie wkanal i cc :( teraz leze, wstalm raz pod prysznic a jutro mam nadzieje juz dam rade jakos na dwovh nogach...
 
Do góry