reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majówki 2014

Witsm i ja

dzisiaj wolne w pracy

jejki niech już mija ten I trymestr i oby w drugim przeszly wszystkie dolegliwości
zjadłam sniadanie już nie miałam sily bo mdlałam w kuchni jak go robiłam a teraz mi zle bo go zjadłam
 
reklama
Dobry jestem mega zla wczoraj zadzwonil moj lekarz ze odwoluje wizyte.zmartwilam sie bo jutro juz wracam do uk i nie mam lekow grrrteraz kombinacje ze mama za mnie pojdzie za mnie na wizytę i bedzie musiala przeslac mi leki to tyle z super wiadomosci.
 
Czesc dziewczyny:)

Ja oczywiscie nie spie o 3 z przerwami. Ssanie w zoladku mnie budzi. Zjadlam banana a za pol godziny lecimy gdzies z mezem na sniadanie,a pozniej ogladac nowe mieszkanie. Ja przez te moje problemy z zajsciem w ciaze bylam chyba u wszystkich lekarzy mozliwych lacznie z neurologiem,ktory zrobil badania mi i mojemu mezowi:) Wszystko wporzadku z tarczyca tez, mam tylko jakies male guzki ale sa nieszkodliwe. Kwas foliowy biore taki,ktory ma dodatkowo jod i witamine B12. Kolejna wizyte mam 10.10 i dostane wkoncu mutterpass :-) Odezwe sie pozniej. Ciesze sie,ze jestescie...aha ogolnie cos mi sie wydaje,ze od tego kwasu tez sa mdlosci ale nie wiem na 100%.

Nie spie od 3 nad ranem z przerwami:D o teraz dobrze :D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej dziewczyny. matko jaki ja miałam wczoraj okropny dzień. czułam się wczoraj okropnie i nosiło mnie. wiedziałam, że za jakieś pół godziny syn wróci ze szkoły i w międzyczasie postanowiłam przejechać się do sklepu. wracam i... moja bezmyślna latorośl wlazła na stół rozkładany- taki wychodzący z blatu i go zarwała. myślałam, że go zabiję. setki razy mówiliśmy mu, żeby się na tym nie wieszał. w kwietniu ta kuchnia była robiona na zamówienie. tyle kasy będzie mnie teraz kosztowała naprawa, że szok, zwłaszcza, że jeden z zawiasów jest po prostu wygięty. no i nie wspominając tego, że zwizualizowałam sobie co mogło się stać gdyby Jan spadł i walnął głową w ścianę lub podłogę lub ręka w ten zawias by mu weszła. Tak potwornie z nerwów zaczął mnie boleć brzuch, że ostatecznie pojechaliśmy do luxmedu na usg. ależ się bałam. a tu niespodzianka. z dzidzią wszystko dobrze, jest tydzień młodsza niż z OM ale ja mam 35 dniowe cykle więc się wszystko zgadza. i najpiękniejszy widok na świecie - bijące serduszko :tak: Co prawda później w domu płakałam z bólu i męczyłam się całą noc, myślałam, że mi kości rozsadzi ale dzisiaj już lepiej. tylko przed wyjściem młodego do szkoły strasznie się znów zrobiło nerwowo bo okazało się, że lekcje nie odrobione, źle spakowany. ech. efekt taki, że Janek do szkoły pobiegł spóźniony i zaryczany. a ja mam takie wyrzuty sumienia, że szok.

ale... jest serducho. jest :-)
 
Dziewczyny ja mam taką niemoc straszna, nic mi się nie chce. Najchętniej bym wogóle z łóżka nie wychodziła... Masakra.
Ja obecnie nie mam żadnych dolegliwości, czasem pobolą piersi ale to raczej przy ucisku, czasem delikatnie zaboli podbrzusze. A tak to zero mdłości, wymiotów, ból krzyża też już ustąpil.

Witam nowe majówki i czekam na dane, żeby uzupełnić tabelkę z terminami wizyt u lekarza:)

Mam to samo, a codziennie muszę wstać o 5 bo do pracy na 7. Masakra. Spac mi sie chce cały czas, mdli mnie od rana do wieczora, wymiotuje, kręci mi sie w głowie, najchętniej nie jadalnym nic oprócz słodyczy. Te wchodzą bez problemu i bez limitu.
Aby przetrwać do końca I trymestru dziewczyny!!!
 
Witam dziewczynki

Ja dziś też ledwo żywa bo moja chorowitka cała noc nie spała, a to kaszel a to gardełko, piciu i tak do ranaa :szok:


Też dziś jestem przerażona , że zniknął u mnie ból piersi i nie sa już tak bardzo powiększone... Jedyny objaw to ból pleców w dolnym odcinku i przy gwałtownych ruchach pociągnie mnie na dole w podbrzuszu z prawej strony . I tak sie zastanawiam dlaczego z prawej skoro jak dzidzia się gnieździła to kuł mnie cały czas lewy jajnik ?;-) Ach zawsze trzeba sobie powód do zmartwień dać samemu:tak:
Tak bardzo chciałabym się już pochwalić ciąża ale ciągle mam stresa czy wszystko będzie ok
 
Witam jeszcze z łóżka i w piżamie :D
U mniw ciężka noc:dry: Co chwile budziłam się na siku, niedobrze mi było i w ogóle nie mogłam spać..


weronka, cerutti witajcie i gratulacje :)


nana7ma super, że z maluszkami wszystko dobrze :)


olapalo witaj :) kochana wiem jak to jest. Ja też poroniłam w 5 tygodniu, a teraz bez starań tak z zaskoczenia zaszłam w ciąże. Też się obawiałam przed usg, że nic nie zobaczę albo, że serduszko nie będzie biło, a tu proszę.. dzidziuś duży, silny i ma się dobrze :) Wierzę, że u Ciebie będzie tak samo :)


kurczaczek wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :)


Aśku najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze :)


soniafka o ja mieszkałam w Norwegii 6 lat i tam rodziłam synka :p Co do usg to mi dali dopiero w 17 tygodniu :( I tylko to jedno miałam przez całą ciąże :(
 
Cześć dziewczyny :)
Noc jak każda ostatnio - tragedia. Najpierw nie mogę zasnąć, a jak już zasnę to na podstawie moich snów powstałoby kilka dobrych horrorów ;/ dzis np. każdy z kim sie spotkałam łamał prawą noge ! :confused:
dziś wizyta, więc już odliczam godziny i modle sie, żeby wszystko co złe zniknęło. Mam taką nadzieję, bo 2 tygodnie nie wystawiałam nosa z mieszkania :wściekła/y:
Pozdrawiamy ciepło :)
 
reklama
Witam się słonecznie ;-)
ależ mróz był rano :szok: poniżej zera było jak jechaliśmy do pracy :szok: skrobanie auta to ostatnio normalność ;-)

napiszę tutaj, zawalona jestem robotą, nie mam czasu rozbijać się na dwa tematy ;-)
jak już wczoraj pisałam ;-) wizyta wczorajsza udana, chyba trafiłam na taką panią doktor jaką szukałam ;-) przypadła mi do gustu ;-) wpływa uspokajająco na mnie ;-) natłumaczyła mi wszystko ;-) zwróciła uwagę na wagę urodzeniową Mrówka (4100, urodzony co do dnia). Od razu spytała o cukrzycę w rodzinie, oczywiście mój tata miał :dry: tyle, że krzywą cukrową miałam akurat idealną :dry: teraz mam zrobić glukozę na czczo ze względu na obciążenia genetyczne ;-) tsh też ze względu na obciążenie genetyczne (po mamie i tacie) ;-) i toxoplazmozę muszę zrobić, przy Mrówku miałam małe problemy z toxo (zarażona nie byłam, ale wszystko wskazywało na to, że krótko przed ciążą zaliczyłam toxo). No i morfologia, mocz ;-)
Serducha nie widziałam, gdybym przyszła za góra trzy dni to bym widziała ;-) generalnie fasolka zagnieździła się głęboko, ciężko było dojrzeć dokładnie ;-) ale delikatny zarys widziałam :-D tak jak pisałam 7,26 mm, co wskazuje na 6w4d (plus minus 4 dni) :-D
Gdybym tylko chciała, mogę dostać zwolnienie, by te mdłości przejść w domu ;-) ale się nie zgodziłam na to ;-) powalczę w pracy ;-)
Następna wizyta prywatna za 3 tygodnie (22.10) ;-) chyba, że coś z wynikami będzie ;-) to mam sms kontaktować się z panią doktor ;-)

Z mdłościami walczę ;-) i to dobrze walczę! Imbir pomaga :tak: tak liczę ;-) rano odruch wymiotny męczy, ale jakoś z tym daję radę ;-) znalazłam specyfik, który pomaga, więc w niego wierzę ;-)
Tylko ten posmak w ustach mnie najnormalniej wqrwia :wściekła/y:

Moja fasolka kocha bułki z masłem i kiełbachą krakowską :-D mogłabym zajadać się tym non stop ;-) wczoraj nawet na kolację to zjadłam ;-) dzisiaj na pierwsze śniadanie również ;-) wczoraj też :-D


BĄBELKU & STRACIATELLA zdrówka dla starszych pociech!

NANA7MA troszkę szybko ta płeć stwierdzona ;-) z tego co kojarzę, do 11 tygodnia zarówno siurak jak i siurka wyglądają bardzo podobnie ;-)
 
Do góry