Mama Olafka i Damiana
Zaciekawiona BB
Ja na kolki zamówiłam SAB SIMPLEX. To kropelki, które można sprowadzić z Niemiec, rewelacja!! Siostra korzystała, ja na razie nie potrzebuję i oby tak zostało. Nie mogę narzekać, Damian wyrozumiały wyjątkowo. A ja pomalutku dochodzę do siebie. Zaliczyłam już spacer, wizytę u lekarza, a pracy, ale cały czas w asyście bliskich. Chodzę jak paralityk, ale chodzę. A do tego wczoraj starszego syna zabrało pogotowie z wycieczki. Pojechał do Niepołomic, do obserwatorium astrologicznego (super sprawa), grali z chłopakami w piłkę, upadł i... pękła mu kość ogonowa!! Karetka, panika, babcia w szpitalu w Prokocimiu, zamieszanie. Teraz w domu są dwa paralityki, Olaf leży na brzuchu i czeka, aż mu minie ból. Ale twardziel po mamusi!! Także u mnie kocioł, Junior na szczęście grzeczny jak aniołek!!