reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majówki 2014

Aśku u nas zagrzmiało aż raz ale za to błyskało często :-D
Mi też jest coraz ciężej, łażę jak kaleka i trzymam się za brzuch bo wydaje mi się jakby mi opadał a mała miała zaraz wyskoczyć. Jak jestem w pionie to praktycznie cały czas twardy ale tylko na dole. Gin stwierdził, że to nic takiego i szyjka trzyma. Gdybym wiedziała, że z małą byłoby wszystko ok to bardzo chętnie poszłabym już rodzić :tak: Jakoś wcale nie odczuwam strachu mimo, że to moja pierwsza ciąża. Ale pewnie jakiś niepokój dopiero się pojawi :-)

Co do wyprawki to my mamy już wszystko oprócz wózka. Mąż kończy dzisiaj łazienkę, jutro będziemy odmalowywać sypialnię i będzie można złożyć łóżeczko :cool2: W połowie kwietnia chcę zrobić usg i upewnić się czy to dziewczynka bo ostatnio usłyszałam "prawdopodobnie córka". A kupiliśmy bladoróżową farbę do jej pokoju i musimy wiedzieć czy można malować czy oddać i zmienić na męski kolor :szok: Więc szybciutko jeszcze przed świętami pomalujemy pokoik i zostanie tylko miesiąc oczekiwania na lokatora :-)

Wczoraj cały dzień spędziłam u rodziców i siostry - mąż robił ogrzewanie podłogowe i nie było toalety :szok: Wszyscy mnie obsługiwali i było bardzo wesoło :laugh2: Dzisiaj mam luz z gotowaniem - został mi rosół, który ugotowałam w piątek wieczorem i mam gołąbki od mamy. Ciąży nade mną tylko pomoc mężowi w sprzątnięciu tego syfu, który się zrobił po skuwaniu podłogi. Wszystko pokryte białym pyłem :sorry: Ja pościeram z mebli a mąż pojeździ na szmacie i jakoś to będzie :tak:

Miłego popołudnia!
 
reklama
Witam mamusie :)
U mnie pogoda dzis deszczowa jak to w niedziele kiedy by sie chcialo na spacer wyjsc :( Wczoraj bylo sprzatanie - dtrasznego fiola mam na tym punkcie ostatnio :o Za dwa tygodnie dokupuje reszte ubranek i zaczynam pranie i pakowanie :) Nie wiem jak wytrzymam bo czas co raz to bardziej sie dluzy... Gdzie ten maj? :) Czuje sie dobrze, malutka zmienila kopniaki na wypychania (smiesznie wyglada) ale przyjemniej dla mnie :D Czekam na srode z niecierpliwoscia bo mam wizyte u gin i bedzie mierzyc i warzyc moja kruszynke :) A jesli chodzi o upodobania smakowe to naszlo mnie dzisiaj na calkiem prosty placek z owocami... upieklam... i jesc nie moge bo mi jajami smierdzi mimo uzytych aromatow :( za to maz ma teraz uczte ;)
 
W Krakowie na szczescie w miare ladnie. Troche szaro i buro, ale przynajmniej nie pada. Postanowilam walczyc aktywnie z przeziebienie i wybieram sie dzis na Rynek. Dosc mam siedzenia w domu! Mowie kategoryczne nie :D. Zreszta i tak jutro rano musze jechac do diabetologa. No i najwazniejsze wreszcie zaczelam jezdzic autem. Gdybym nie byla chora pojechalabym komunikacja miejska a tak to biore autko :D.
 
iza_marta oooo widzisz :-) każda ma inaczej...ja wenę czuję ale ciężko jest mi przez brzuch bo zrobił się gigancior :-D i naciska mi robak mój...
Trzymaj tak dalej z autem :-)

Aśku nooo wyprawa do sklepu to jest to :szok: i ciągle krzyczę na lubego że idzie przodem a mnie zostawia w tyle :-D
Ojjj dzisiaj jak zobaczyłam ludzi na rowerze to aż mi smutno było...taka piękna pogoda a tu guzik...Ja też mam taki okres że już bym chciała normalnie się zginać bez wyrzeczeń nie martwić się że zaraz będzie twardy...ojj tak :*

wichurka
uważam uważam, aczkolwiek chciałabym jak najwięcej zrobić żeby potem odpoczywać przed samym porodem :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

My byliśmy w sklepie i od razu zaliczyliśmy krótki spacerek, piękna pogoda aż chce się żyć...teraz już jakoś zaszło słoneczko może będzie padać. Moja kotka bryka sobie po dworze i wcina trawę...troszkę się obawiam ją wyrzucać bo jest zdrowa a tam różne cholerstwa są...obiadek się kończy także zaraz będziemy zajadać :)
 
Diabliczka najlepsze jest to, ze miss sportu to ze mnie nie jest ;). A naprawde czuje sie bosko! Moze to tez optymizm, ze wiosna sie zbliza, ze dzieciatko wkrotce bedzie. Choc z drugiej strony problemow i przykrosci mam ostatnio tyle, ze chyba wystarczy na caly rok. Troche tez zaczynam zyc za swoim zyciem. Zawsze jakies spontaniczne wypady (niekoniecznie imprezy), restuaracje, kino, domowki, itd. Jestem dosc otwarta osoba a przez to, ze bardzo zle sie czulam w I i II trymestrze teraz sobie chce odbic :). Zreszta robie jakies fikolki po domu jak sprzatam i maz tylko patrzy z przerazeniem. Wszystkie ubranka juz mam poprasowane i poukladane w szafie. Wczoraj pralam pieluchy. A teraz czas na posciel, kocyki, itp. Potem generalne porzadki na wiosne i swieta :D. Jeszcze musze kilka prywatnych rzeczy ogarnac i bedzie gicior!
M.in. postanowilam isc do dermatologa i poradzic sie w sprawie rozstepow. Nie mam na piersiach ani na pupie, ale wychodza mi ponizej pepka. Uwielbiam bikini i jestem zalamana, bo ciagle je smaruje drogimi kosmetykami a one nie dosc, ze sie mnoza to sa sine fuuu. Nie chce takich i wypowiadam im wojne!!!!!!
 
iza_marta no to super, korzystaj z dobrego samopoczucia póki możesz :-) Czasami te przykrości się kumulują razem i wychodzi tak jak jest ale uszka do góry...myśl o sobie a raczej o "Was" bo to jest najważniejsze :*
 
Witam :tak: U nas dzisiaj pada i jest chłodno, ja mam dzisiaj jakiś dziwny dzień, nic mi sie nie chce i nie rozumiem co do mnie ktoś mówi :-D Od wczoraj zastanawiamy się z mamą jak wytepić koty od sąsiadów, przychodzą do nas, niszczą kwiatki i zostawiają niespodzianki. Jeden mi wczoraj do domu wszedł przez balkon :crazy: Ah, jak ja nie lubie kotów. :wściekła/y:
Wichurka
nawet mi się tego nazbierało :tak:
Mi_Lva okropnie wstydliwa, ciekawe po kim to ma :-D
 
Mi_lva cesarke mam bo mam bardzo niskie cisnienia 88/56 a jak do chodzi mi gorne do 110 no moge zemdlac, i niechca ryzykowac. Tez z pierwszym dzieckiem mialam cesarke.

Diabliczka00 dobrze przeczytalas :) tyle mam ubranek. Ale napewno cos jeszcze przed samym porodem dokupie, poprostu niewidze w sklepie cos takiego na czym by oko sie zawiesilo :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Witajta kobitki
Ale ostatnio pięknie na pomorzu :) słoneczko ciepły wiaterek idealnie na spacerki. W ciązy przytyłam już 15 kg (najwiecej jak do tej pory we wszystkich moich ciazach) skurcze to mam nawet w dloniach a opuchniete mam nie tylko nogi ale i twarz hahah. Wygladam jak karykatura siebie ale slodko mi bardzo bo czuje, że juz niedlugo niedlugo :D:D:D We wtorek badanie i ustalenie terminu cięcia. Mowie Wam a raczej piszę czuję, że maj mnie ominie. Najważniejsze żeby zdrowe było "se myślę". Jak Wasze brzuszki?
 
reklama
A tak przy okazji zapytam wprost - Co się stało z listą majowych mam? Została usunięta czy zwyczajnie w świecie stała się prywatna?
 
Do góry