Majaga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Sierpień 2019
- Postów
- 5 994
Ja mam Hashimoto, długo przed ciążą zdiagnozowane. Objawy bardzo łatwo pomylić z objawami ciążowymi [emoji6] mi ogólnie nie dokucza, albo się przyzwyczaiłam (leczę się 12lat prawie [emoji6]).
Połówkowe mam 11.12 już się nie mogę doczekać [emoji3059]
Połówkowe mam 11.12 już się nie mogę doczekać [emoji3059]
Czy któraś z Was ma Hashimoto.? U mnie to było tak, że od czerwca robiłam różne badania w kierunku chorób tarczycy, w połowie sierpnia dowiedziałam się, że mam Hashimoto, zaczęłam leczenie, przy czym pani doktor zaznaczyła, że dopóki nie wyrównam tarczycy, nie poleca zajść w ciąże (wtedy już byłam, ale jeszcze nie wiedziałam). Dokładnie 30.08 na teście zobaczyłam dwie kreski [emoji4] Jestem pod stałą opieką endokrynologa, ale nie kryje się z tym, że Hashimoto daje mi strasznie popalić. Najgorsze jest wieczne zmęczenie i senność 24/7 [emoji20]