reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Dziewczyny, ja już w domu. Wypisali mnie dzisiaj.
Szykuję się na prenatalne dziś wieczorem.
Tersz to sama nie wiem czego więcej, ekscytacji czy strachu?

Przede wszystkim to potrzebujesz spokoju. Wszystko będzie dobrze, daj znać wieczorem. Trzymam kciuki, choć i tak jestem pewna że wszystko będzie dobrze.
 
Dziękuję Wam wszystkim ☺️ wizytę mam nr 12 a gin przyjmuje od 15 ,ale znając życie część osób będzie bez kolejki tylko po receptę albo coś i ogólnie się przesunie i myślę ,że wejdę 18-19 , ja też bym miała córeczkę i też straciłam przy porodzie. A teraz się stresuje bo własnej jakos w 9 tyg przestałam wymiotować i mieć mdłości a pierwsza ciąża obumarła w 9 tyg z drugiej strony wiem ,że przecież nie trzeba mieć mdłości wiecznie. Pociesza mnie to ,że nadal nie mam ochoty na wędliny,mięso , bolą mnie piersi i wydaje mi się ,że minimalnie mi wypchalo brzuch chociaż wiem ,że to też nie są tak do końca wyznaczniki,ale mam nadzieję ,że serduszkiem bije i ogólnie ciąża się rozwija prawidłowo. Moja druga ciąża , ta w której straciłam córeczkę przy porodzie rozwijała się prawidłowo , a czułam się w niej naprawdę bardzo dobrze, tylko miałam problemy z szyjka i w tej tez tak może być niestety. Dlatego ja przez to ,że straciłam coreczie przy porodzie teraz miałam od razu powiedziane ,że jak wszystko się rozwinie się to będzie cesarka.
 
Dziewczyny... Mam ochotę na rosół.. Tyle, że na ogół nie jem mięsa, mój też jest wege. Nigdy przez to nie gotowałam rosołu... Mam ochotę pojechać do mamy, albo którejś babci na rosół... Masakra... Myślę tylko o tym... :p co ja mam robić? Jak ugotuje to będę jeść go sama bo mój nie zje i się zepsuje... Straszne to jest... :p
 
Dziękuję Wam wszystkim ☺ wizytę mam nr 12 a gin przyjmuje od 15 ,ale znając życie część osób będzie bez kolejki tylko po receptę albo coś i ogólnie się przesunie i myślę ,że wejdę 18-19 , ja też bym miała córeczkę i też straciłam przy porodzie. A teraz się stresuje bo własnej jakos w 9 tyg przestałam wymiotować i mieć mdłości a pierwsza ciąża obumarła w 9 tyg z drugiej strony wiem ,że przecież nie trzeba mieć mdłości wiecznie. Pociesza mnie to ,że nadal nie mam ochoty na wędliny,mięso , bolą mnie piersi i wydaje mi się ,że minimalnie mi wypchalo brzuch chociaż wiem ,że to też nie są tak do końca wyznaczniki,ale mam nadzieję ,że serduszkiem bije i ogólnie ciąża się rozwija prawidłowo. Moja druga ciąża , ta w której straciłam córeczkę przy porodzie rozwijała się prawidłowo , a czułam się w niej naprawdę bardzo dobrze, tylko miałam problemy z szyjka i w tej tez tak może być niestety. Dlatego ja przez to ,że straciłam coreczie przy porodzie teraz miałam od razu powiedziane ,że jak wszystko się rozwinie się to będzie cesarka.
Trzymam kciuki żeby tym razem wszystko było dobrze. Bądź dobrej myśli :*
 
Nie było mnie dwa dni, a tutaj tyle postów... Nie dam rady nadrobić wszystkich. Gratuluję wszystkim po wizytach dobrych wiadomości [emoji8] ja wczoraj miałam paskudny dzień - połowę przepłakałam, a pozostałą część spałam... Strasznie panikuje, ze nie czuje się ciążowo i koniec końców zapisałam się na jutro na dodatkową wizytę do mojego lekarza. Mam nadzieję, ze jutro przyjdę do Was z dobrymi informacjami. Proszę trzymajcie za nas kciuki [emoji3526]
 
Nie było mnie dwa dni, a tutaj tyle postów... Nie dam rady nadrobić wszystkich. Gratuluję wszystkim po wizytach dobrych wiadomości [emoji8] ja wczoraj miałam paskudny dzień - połowę przepłakałam, a pozostałą część spałam... Strasznie panikuje, ze nie czuje się ciążowo i koniec końców zapisałam się na jutro na dodatkową wizytę do mojego lekarza. Mam nadzieję, ze jutro przyjdę do Was z dobrymi informacjami. Proszę trzymajcie za nas kciuki [emoji3526]

Ja tez jutro ide na dodatkowa wizytę. Prenatalne mam 22.11 ale choć zawsze próbuje wszystkich pocieszać sama zaczynam świrować :(
Do tego na czerwcówkach znów kolejna dziewczyna się pożegnała i jakoś zaczęłam mieć czarne myśli :(
 
Znasz powód dlaczego tak się stało? Nie musisz odpowiadać oczywiście. Pytam dlatego, że jeśli wiecie co było przyczyną to teraz lekarz zwróci na to szczególną uwagę i będziesz pod lepszą opieką. CC też się nie bój. U mnie uratowała życie synka. Teraz będę miała trzeci raz.

Dziękuję Wam wszystkim ☺️ wizytę mam nr 12 a gin przyjmuje od 15 ,ale znając życie część osób będzie bez kolejki tylko po receptę albo coś i ogólnie się przesunie i myślę ,że wejdę 18-19 , ja też bym miała córeczkę i też straciłam przy porodzie. A teraz się stresuje bo własnej jakos w 9 tyg przestałam wymiotować i mieć mdłości a pierwsza ciąża obumarła w 9 tyg z drugiej strony wiem ,że przecież nie trzeba mieć mdłości wiecznie. Pociesza mnie to ,że nadal nie mam ochoty na wędliny,mięso , bolą mnie piersi i wydaje mi się ,że minimalnie mi wypchalo brzuch chociaż wiem ,że to też nie są tak do końca wyznaczniki,ale mam nadzieję ,że serduszkiem bije i ogólnie ciąża się rozwija prawidłowo. Moja druga ciąża , ta w której straciłam córeczkę przy porodzie rozwijała się prawidłowo , a czułam się w niej naprawdę bardzo dobrze, tylko miałam problemy z szyjka i w tej tez tak może być niestety. Dlatego ja przez to ,że straciłam coreczie przy porodzie teraz miałam od razu powiedziane ,że jak wszystko się rozwinie się to będzie cesarka.
 
reklama
powrócilam z badań :) trisomia 21 1:2831, 18 1:5245, 13 QUOTE]Gratki [emoji8][emoji8][emoji8]
Dziewczyny... Mam ochotę na rosół.. Tyle, że na ogół nie jem mięsa, mój też jest wege. Nigdy przez to nie gotowałam rosołu... Mam ochotę pojechać do mamy, albo którejś babci na rosół... Masakra... Myślę tylko o tym... [emoji14] co ja mam robić? Jak ugotuje to będę jeść go sama bo mój nie zje i się zepsuje... Straszne to jest... :p
Ugotuj rosół, wyjmij mięso i powiedz Twojemu że rosół jest wege [emoji48]
 
Do góry