reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

Dziewczyny mam taką zagwozdkę. Wiem że za wcześnie na nią ale mamy mało czasu na podjęcie decyzji i chciałabym posłuchać zdania innych i wyrobić swoje własne na tej podstawie. Nie mam doświadczenia więc mi ciężko.
Otóż moi teściowie chcą zabrać syna do Bułgarii w czerwcu 2020. W tym roku byli z nim tydzień nad polskim morzem i było super dla obu stron. Daniel za granicą nie był nigdy. Może będzie w marcu jak jeszcze nam się uda gdzieś wylecieć, więc nie wiem jak zareaguje na inną florę bakteryjną etc.
No ale jest drugi problem. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to urodzę pod koniec maja. Więc Daniel będzie miał siostrę (mam nadzieję) 2 tygodnie w domu i nagle go zabiorą na wakacje. Dla mnie to na pewno będzie wygoda i chwila odpoczynku po porodzie, ale nie chciałabym sama odpoczywać kosztem zawodu synka. Dla niego to na pewno będzie trudny czas, ale nie wiem czy lepiej byśmy go przepracowali razem czy pozwolili mu lecieć na 2 tygodnie. Jak sądzicie? Pomysł teściów padł wczoraj zanim się dowiedzieli o ciąży dzisiaj. A mają tydzień na wykup rezerwacji. I jestem w kropce :(
 
reklama
@koni kawałek jest, we Wrocławiu mieszkamy ;) ale podjechaliśmy pociągiem do Świebodzic i się przeszliśmy ;)
Moje rejony [emoji16]
Hej. Dziewczyny może wylecę z pytaniem teraz ale nie wiem co robić. Czy, któraś z Was jest alergiczką? Kurczę coś chyba wczoraj zjadłam bo mi strasznie opuchły usta Do tego zmagamy się wszyscy w domu z jelitówką (musiałam po szpitalu coś przynieść jak byłam z córką). Byłam rano na SOR, ale nic nie podają jak ciąża, a potwierdzić mi jej nie chcieli bo się wygadałam z tą 3dniówką i wyzwali, że zarażę oddział I teraz nie wiem co robić - wypiłam wapno ale nie pomaga - i wyglądam jakbym tonę kwasu sobie wtrzyknęła..
Mam nadzieję że już lepiej się czujesz, dziwne że Cie zignorowali tym bardziej że jesteś w ciąży. Nie dalabym sie wyprosic!
Dziewczyny mam taką zagwozdkę. Wiem że za wcześnie na nią ale mamy mało czasu na podjęcie decyzji i chciałabym posłuchać zdania innych i wyrobić swoje własne na tej podstawie. Nie mam doświadczenia więc mi ciężko.
Otóż moi teściowie chcą zabrać syna do Bułgarii w czerwcu 2020. W tym roku byli z nim tydzień nad polskim morzem i było super dla obu stron. Daniel za granicą nie był nigdy. Może będzie w marcu jak jeszcze nam się uda gdzieś wylecieć, więc nie wiem jak zareaguje na inną florę bakteryjną etc.
No ale jest drugi problem. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to urodzę pod koniec maja. Więc Daniel będzie miał siostrę (mam nadzieję) 2 tygodnie w domu i nagle go zabiorą na wakacje. Dla mnie to na pewno będzie wygoda i chwila odpoczynku po porodzie, ale nie chciałabym sama odpoczywać kosztem zawodu synka. Dla niego to na pewno będzie trudny czas, ale nie wiem czy lepiej byśmy go przepracowali razem czy pozwolili mu lecieć na 2 tygodnie. Jak sądzicie? Pomysł teściów padł wczoraj zanim się dowiedzieli o ciąży dzisiaj. A mają tydzień na wykup rezerwacji. I jestem w kropce :(
Ja bym puściła syna. Dla niego to bedzie ogromna frajda a ty w domu i tak dla niego nie bedziesz mieć czasu więc tym bardziej mi się wydaje ze powinien jechac. Moj uwielbia spędzać wakacje z dziadkami. Od 2 lat lata do nich do Polski na miesiąc, w tym roku się zastanawialiśmy czy go puszczać ale sam podjął decyzję.
 
Dziewczyny… Ja umrę od tych mdłości. Ledwo oczy otwieram i mnie rZuca do wymiotów.
Dzisiaj akurat mam wolne bo jadę do lekarza po południu ale ja nie mam pojęcia jak dam radę jutro w pracy. O ciąży chciałam powiedzieć w czwartek bo w środę mam usg… Ja nie mam pojęcia jak ja sobie poradzę.
 
Dziewczyny mam taką zagwozdkę. Wiem że za wcześnie na nią ale mamy mało czasu na podjęcie decyzji i chciałabym posłuchać zdania innych i wyrobić swoje własne na tej podstawie. Nie mam doświadczenia więc mi ciężko.
Otóż moi teściowie chcą zabrać syna do Bułgarii w czerwcu 2020. W tym roku byli z nim tydzień nad polskim morzem i było super dla obu stron. Daniel za granicą nie był nigdy. Może będzie w marcu jak jeszcze nam się uda gdzieś wylecieć, więc nie wiem jak zareaguje na inną florę bakteryjną etc.
No ale jest drugi problem. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to urodzę pod koniec maja. Więc Daniel będzie miał siostrę (mam nadzieję) 2 tygodnie w domu i nagle go zabiorą na wakacje. Dla mnie to na pewno będzie wygoda i chwila odpoczynku po porodzie, ale nie chciałabym sama odpoczywać kosztem zawodu synka. Dla niego to na pewno będzie trudny czas, ale nie wiem czy lepiej byśmy go przepracowali razem czy pozwolili mu lecieć na 2 tygodnie. Jak sądzicie? Pomysł teściów padł wczoraj zanim się dowiedzieli o ciąży dzisiaj. A mają tydzień na wykup rezerwacji. I jestem w kropce :(
Jeśli już spędzi 2 tygodnie z siostrą to jest dla niego jakiś proces adaptacji. Niektórym wystarcza jedynie kilka dni innym miesiąc, miesiące. Dużo też zależy od jego charakteru. Czy można dużo mu wytłumaczyć? Jeśli tak to ja bym nie rezygnowała. Wróci z wakacji z dobrymi emocjami, Ty też będziesz bardziej wypoczęta, co myślę, że w dalszym zapoznawaniu się z rolą brata będzie bardzo pomocne.
 
Jeśli już spędzi 2 tygodnie z siostrą to jest dla niego jakiś proces adaptacji. Niektórym wystarcza jedynie kilka dni innym miesiąc, miesiące. Dużo też zależy od jego charakteru. Czy można dużo mu wytłumaczyć? Jeśli tak to ja bym nie rezygnowała. Wróci z wakacji z dobrymi emocjami, Ty też będziesz bardziej wypoczęta, co myślę, że w dalszym zapoznawaniu się z rolą brata będzie bardzo pomocne.
Też tak myślę. Po dwóch tygodniach będzie miał dosyć słuchania płaczu niemowlaka ;) Musicie mu dobrze sprzedać ten wyjazd, zresztą piękna plaża, ciepłe morze... Będzie zachwycony. Do tego to jemu będzie ktoś poświęcał 100% uwagi, powinien być zadowolony.
 
Witam się po weekendzie ;) dobrnelam i przeczytałam zaległe wiadomości od piątku co nie było takie proste i szybkie :D ja się dzis okropnie czuję, strasznie mnie mdli i nawet już od kawy mnie odrzuciło. Przed ciąża piłam 3x dziennie, jak się dowiedziałam o ciąży to zaczęłam jedna pić, a teraz? Teraz czas przerzucić się na herbatkę poranna[emoji18] powodzenia na wizytach w tym tygodniu, dawajcie znać i pochwalcie się fotkami [emoji813]
 
reklama
Melduje się i ja z moim Groszkiem. Mam na imię Gosia, mam 30lat, to moja druga ciąża, córcia urodzona w 2018 roku :) niestety już w tej ciąża byłam w szpitalu, więc nie będzie łatwo. Witam wszystkie mamusie i ściskam cieplo [emoji4][emoji4]
Witamy :) a co się stało , że byłaś w szpitalu ? u mnie ciąża też z komplikacjami , jestem pod stałą kontrolą lekarza, biorę leki i muszę leżeć.

Kto w tym tyg wizytuje ? Ja mam kolejną wizytę w piątek i mam nadzieję , że krwiak się zmniejszył bo te ciągłe leżenie już mnie dobija :(

Co do adaptacji to wiadomo każde dziecko jest inne , ale myślę że wyjazd dobrze mu zrobi . Może wyjazd przedstawcie jako formę nagrody , że jest dzielnym starszym bratem :)
 
Do góry