reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2020

reklama
Witam nowe przyszłe mamy. Ja się dzis kiepsko czuję, z resztą cały weekend. Nie mam siły na nic. Siedzę cicho bo nawet nie mam siły pisać, ale jestem tu z wami i dogladam. Nadrobilam 40 wpisów także jestem na bieżąco ;) miłego dnia i zdrówka dla wszystkich! A wizytujacym powodzenia :)
Cześć, kilka dni Cie nie bylo tak jak i mnie. Ostatnio przezywam to samo. Brak siły i energii na cokolwiek.
Ja musialam nadrobic 460 wpisow [emoji16] masakra, z jedej strony jestem z siebie dumna, że mi się udało to w stosunkowo krótkim czasie (jeden wieczor i pół poranka), a z drugiej strony muszę się zmobilizować do systematyczności, żeby wiedzieć co tam u Was się dzieje na bieżąco [emoji4]
 
Wstawiłam zdjęcie ale nie wyświetla mi się. Widzicie? Zobacz załącznik 1025761

O teraz jest [emoji106][emoji4]
Super zdjęcie! [emoji173][emoji173][emoji173] cieszę się, że Twoje dzieciaki cieszą się z rodzeństwa, a tak się martwiłaś.
To tylko dowodzi, że większość z naszych ciążowych zmartwień jest zupełnie niepotrzebna. Musimy więcej się wyluzować, wiem, że łatwo się mówi, bo nie raz sama się czymś nakręce i nikt nie może mi przemówić do rozsądku. [emoji28]
 
Melduje się.

Termin według OM mam 16.05.2020


Ale nie widać jeszcze serduszka :(


20.09 usg widoczny pęcherzyk 13mm z ciałkiem żółtym 3mm bez zarodka. I określił wiek ciąży na 6t 1d. Echa serca nie uwidoczniono.
Lekarz kazał przyjść za tydzień ale kazał liczyc się że mogę poronić.
Nastepnego dnia zrobiłam beta hcg - 47435,50. Beta z dziś - 68884,30

Poza tym tsh 2,893 (górna norma lab 2,32).

Dostałam od gin 1*Acard. 3*Duphaston.
Nie krwawie nie plamie. Typowo ciążowe objawy.
 
Ostatnia edycja:
Melduje się.

Termin według OM mam 16.05.2020


Ale nie widać jeszcze serduszka :(


20.09 usg widoczny pęcherzyk 13mm z ciałkiem żółtym 3mm bez zarodka. I określił wiek ciąży na 6t 1d. Echa serca nie uwidoczniono.
Lekarz kazał przyjść za tydzień ale kazał liczyc się że mogę poronić.
Nastepnego dnia zrobiłam beta hcg - 47435,50. Czekam na wynik bety z dzisiejszego poranka by zobaczyć jak rośnie.

Poza tym tsh 2,893 (górna norma lab 2,32).

Dostałam od gin 1*Acard. 3*Duphaston.
Nie krwawie nie plamie. Typowo ciążowe objawy.
A na jakiej podstawie kazał się liczyć?
 
Melduje się i ja :)

Ja już po wizycie. Tak się stresowałam, że w środku aż mnie trzęsło . Strasznie się bałam tej wizyty bo ostatnio nie dość, że wykryty krwiak to jeszcze beta nie była jak to lekarz powiedział "książkowa" . Ale całe szczęście maluszek ma się dobrze , serduszko pięknie bije tylko ten głupi krwiak dalej jest :( W dalszym ciągu duży i w sąsiedztwie fasolki :( W dalszym ciągu dostałam nakaz leżenie , kolejna wizyta za 2 tygodnie.

Melduje się.

Termin według OM mam 16.05.2020


Ale nie widać jeszcze serduszka :(


20.09 usg widoczny pęcherzyk 13mm z ciałkiem żółtym 3mm bez zarodka. I określił wiek ciąży na 6t 1d. Echa serca nie uwidoczniono.
Lekarz kazał przyjść za tydzień ale kazał liczyc się że mogę poronić.
Nastepnego dnia zrobiłam beta hcg - 47435,50. Czekam na wynik bety z dzisiejszego poranka by zobaczyć jak rośnie.

Poza tym tsh 2,893 (górna norma lab 2,32).

Dostałam od gin 1*Acard. 3*Duphaston.
Nie krwawie nie plamie. Typowo ciążowe objawy.

Nic się nie stresuj , to jeszcze wczesna ciąża i na serduszko jeszcze może być odrobine za wczesnie. A co do lekarza to oni chyba w ogóle nie liczą się z tym co mówią :/ mój dziś zabłysnął i gdy zobaczył jak cieszę się z bijącego serduszka to kazał do ciąży podchodzić na chłodno bo nie wiadomo czy się utrzyma ! Zamiast uspokoić , jakoś pocieszyć to jeszcze stresuje. Ja wszystko rozumiem że co ma być to i tak będzie ale myślę że nerwy i stres w niczym mi i mojej fasolce nie pomogą ..
 
No to ja po pierwszej wizycie ;) mam się stawić za 2 tygodnie na ponowne badanie. Na razie wygląda ok ale dopiero za 2 tygodnie jeśli wszystko będzie jak należy będziemy zakładać kartę ciąży, robić wszystkie badania ;) Mam na 9 października wizytę ;)


Fajny lekarz mi się trafił. Bałam się bo ja mam swojego jednego, jedynego kochanego ginekologa ale daleko. Nie dam rady tam tak często jeździć (co innego raz na 6 miesięcy a co innego co miesiąc). Poczytałam opinię i fajny człowiek - rzeczowy i konkretny. Spodobało mi się, że się z niczym nie spieszy tylko powtarzamy dopiero za 2 tygodnie ;)

Pęcherzyk 7mm, w środku coś widział. Zobaczymy ;)
 
Ostatnia edycja:
Ja piernicze masakra z tymi lekarzami. Jest fasolka do chwili obecnej jest ok to po co stresują. Każda z nas wie ze wszystko się może wydarzyć. Nie ogarniam
 
reklama
Do góry