Majóweczki 2020

[nnatalie04]

Hej dziewczyny! Dziś znowu mnie kłuje w podbrzuszu... ja się wykończę nerwowo przez te 1,5tyg do scanu

 

[MB91]

Dziękuje! Oby były spokojne bo w ciągu 3 miesięcy to jest moja druga ciąża. W sierpniu się nie udało - więc teraz musi być dobrze
@nnatalie04 nie stresuj się bo stres w niczym nie pomoże. Klucie w podbrzuszu jest normalne - będzie przez całą ciąże (przynajmniej ja tak miałam w pierwszej). Więc bądź dobrej myśli

 

[roza_21]

Tez dzis na sniadanie zjadlam grahamke z pasztetem [emoji16][emoji16] tak mega mi teraz smakuje [emoji16]

Dziewczyny, a jak sie ogolnie odzywiacie? Czego zazwyczaj w ciazy unikacie a czego jecie bardzo duzo?
Moja kolezanka powiedziala mi ze patrzyla na mnie od kilku dni i stalam sie jakas okraglejsza... zalamalam sie, bo przeciez to dopiero 6 tydzien. Odzywiam sie bardzo podobnie jak przed ciaza, staram sie unikac jakis mocno przetworzonych lub chemicznych produktow, nie slodze herbaty ani kawy...
Jedyne co zauwazylam to ze szybciej zaczynam odczuwac głod. Sniadanie dzis zjadlam okolo 8.30, a teraz juz mi burczy w brzuchu

Ja zaczęłam suplementować kwas foliowy i od wczoraj staram się sporo czytać na ten temat. W sumie popytam profesorów bo w ten weekend zaczynam dietetykę generalnie już przed ciążą jadłam głównie zdrowe, ekologizne produkty ale wpadki typu fanta albo czipsy się zdarzają

Właśnie mi pomaga zazwyczaj gorący strumień. Jak jestem pod prysznicem to przynosi mi to dużą ulgę, ale jak tylko zakręcam wodę to ból wraca. Także to trochę taki doraźny sposób. Do wykorzystania w trakcie, gdy dziecko śpi.

To współczuję, mi pomaga na dłużej

 

[Luxuorius]

Dziobak???[emoji1787]

Ja odpoczywam
Nic nie robię
Plamienie nadal ale stara krwią.
Do pracy nie ide.
Muszą poradzić sobie beże mnie.

Jutro rano krew i inne.a wieczorem na wizytę. Lepiej nie kusić losu.

Dziobak [emoji23][emoji23][emoji23] dziec mój kochany

 

[Luxuorius]

Próbuję uśpić dziecko moje drogie i pójdę zaszykowac do obiadu na jutro (zrobię wieczorem makaron curry, bo rano jestem bez sił by cokolwiek zrobić) a dziś na obiad krupnik. Już gotowy. Pogoda brzydka.

 

[nnatalie04]

Dziękuje! Oby były spokojne bo w ciągu 3 miesięcy to jest moja druga ciąża. W sierpniu się nie udało - więc teraz musi być dobrze
@nnatalie04 nie stresuj się bo stres w niczym nie pomoże. Klucie w podbrzuszu jest normalne - będzie przez całą ciąże (przynajmniej ja tak miałam w pierwszej). Więc bądź dobrej myśli

Ja właśnie w poprzedniej ciazy nie miałam tak długo. Było pobolewanie i klocie ale nie tak długo m, a tu już przeszło tydzień na zmianę raz dobrze raz boli jak na okres, raz kłuje... no nic trzeba grzecznie czekac

 

[QueenMargo]

Tez dzis na sniadanie zjadlam grahamke z pasztetem [emoji16][emoji16] tak mega mi teraz smakuje [emoji16]

Dziewczyny, a jak sie ogolnie odzywiacie? Czego zazwyczaj w ciazy unikacie a czego jecie bardzo duzo?
Moja kolezanka powiedziala mi ze patrzyla na mnie od kilku dni i stalam sie jakas okraglejsza... zalamalam sie, bo przeciez to dopiero 6 tydzien. Odzywiam sie bardzo podobnie jak przed ciaza, staram sie unikac jakis mocno przetworzonych lub chemicznych produktow, nie slodze herbaty ani kawy...
Jedyne co zauwazylam to ze szybciej zaczynam odczuwac głod. Sniadanie dzis zjadlam okolo 8.30, a teraz juz mi burczy w brzuchu

Ja staram się jeść obiad codziennie. Dotychczas nie jadłam. I mam zakaz od gina wszystkich słodyczy, bo glukoza na czczo podwyższona... Muszę zrobić OGTT.

 

[blue_ivy]

Czytam o tych waszych pasztetach i muszę się przyznać, że ja dziś tez jadłam z pasztetem śniadanko i z ogórkiem i z majonezem... i wczoraj na kolacje też. Pasztet jest wspaniały
Dziś poszłam z mamą na zakupy bo ile można w domu siedzieć. Ale po godzinie, w drugim już sklepie poczułam się jakby mnie ktoś wyłączył! Nagle powieki ciężkie, plecy bolą, nogi też a mózg krzyczy „Spaaaać!”. Masakra... ale już leżę poza tym miałam bardzo ciekawe sny, nawet jakaś nieistniejąca piosenka mi się śniła i ją śpiewałam mojemu chłopu. Co te hormony robią z moją głową...

 

[Jaska.JDM]

Ja śniadanko w McDonald tylko nie krzyczcie...


Rano na czczo badania tarczycy potem sniadanie potem lekarz.

Malenstwo rośnie dokladnie początek 7 tyg. Serduszko bije. Karta ciąży założona. Skierowanie na bafanie krwi i na badania prenatalne dostałam. Moj niemąż się rozpłakał jak zobaczył maleństwo.


Dostałam w razie czego na mdłości gumydo żucia bez cukru Pregna Vomi. Smak taki sobie ale pomagają.

Do domu wrócę i gołąbki za mną chodzą i kopytka domowe. :*

 

[użytkownik 180176]

Czytam o tych waszych pasztetach i muszę się przyznać, że ja dziś tez jadłam z pasztetem śniadanko i z ogórkiem i z majonezem... i wczoraj na kolacje też. Pasztet jest wspaniały
Dziś poszłam z mamą na zakupy bo ile można w domu siedzieć. Ale po godzinie, w drugim już sklepie poczułam się jakby mnie ktoś wyłączył! Nagle powieki ciężkie, plecy bolą, nogi też a mózg krzyczy „Spaaaać!”. Masakra... ale już leżę poza tym miałam bardzo ciekawe sny, nawet jakaś nieistniejąca piosenka mi się śniła i ją śpiewałam mojemu chłopu. Co te hormony robią z moją głową...

Ja też dziś miałam sny [emoji854]
Śniły mi się tygryso-lamy.