Majóweczki 2019

[AnnaDd88]

Jasne, że tak! Jakbym miała pewność, że trafię na fajne babki to bym nawet dla samego pogadania pochodziła sobie na takie zajęcia, a przy okazji coś zawsze nowego się dowiesz. Jakieś zmiany podobno są w karmieniu niemowląt, też muszę tą wiedzę nadrobić.

Ja ide choćby po to żeby wyrwać się do ludzi a także dowiedzieć się czegoś bo to pierwsze dziecko a zycie samo zweryfikuje nabytą tam wiedzę

 

[KyRaA]

Dziewczyny, ja pewnie znowu panikuję, ale gdzieś opinii zasięgnąć muszę
Dowiedziałam się dzisiaj, że jeden z moich współpracowników zachorował na gruźlicę. Pracował ze mną gdzieś od października do połowy grudnia. Czy powinnam się jakoś obawiać? Ja do tej pory nie choruję na nic grypopodobnego, mam dość mocną odporność. Trochę się spanikowałam, bo podobno lekarz epidemiolog wystosował zalecenie że wszyscy w zakładzie mają być pod tym kątem sprawdzeni, a ja o tak już jestem na zwolnieniu. Powinnam jakieś badania zrobić? Ktoś miał kontakt z gruźlicą?

 

[gooskaw]

@AnnaDd88 ja to mam juz beboch ) ale jak sie luzniej ubiore to wszyscy pytaja gdzie on jest? Bo 6miesiac i nie widac?? Jak toooo?
Tyle ze kazdy brzuszek jest orginalny i piekny bo rosnie w nim nowe zycie [emoji7]

@KyRaA jesli chodzi o Twoj strach to jest on uzasadniony jak najbardziej. Ja bym na Twoim miejcu poszla do lekarza pierwszego kontaktu i niech on zdecyduje czy jakas diagnostyka dalsza. Aczkolwiek troszke czasu juz mineli a Ty bez najmniejszego przeziebienia czy innej infekcji itp wiec powinno byc dobrze!

 

[AnnaDd88]

@AnnaDd88 ja to mam juz beboch ) ale jak sie luzniej ubiore to wszyscy pytaja gdzie on jest? Bo 6miesiac i nie widac?? Jak toooo?
Tyle ze kazdy brzuszek jest orginalny i piekny bo rosnie w nim nowe zycie [emoji7]

@KyRaA jesli chodzi o Twoj strach to jest on uzasadniony jak najbardziej. Ja bym na Twoim miejcu poszla do lekarza pierwszego kontaktu i niech on zdecyduje czy jakas diagnostyka dalsza. Aczkolwiek troszke czasu juz mineli a Ty bez najmniejszego przeziebienia czy innej infekcji itp wiec powinno byc dobrze!

Zgadza się. nie ma dwóch takich samych brzuszków... ja dopiero zaczynam oswajac sie ze swoim )....

 

[El_A]

Ciężko się oswoić ze zmianami podczas pierwszej ciąży . Z tygodnia na tydzien tyle się zmienia ...

 

[Ags8620]

Ciężko się oswoić ze zmianami podczas pierwszej ciąży . Z tygodnia na tydzien tyle się zmienia ...

Masz na myśli, że dzidziuś rośnie, coraz bardziej czujesz, że za chwilę będziesz miała swoje pierwsze dziecko w ramionach? Czy to jak się czujesz, że raz mdłości, potem wachania nastrojów itd

 

[El_A]

Masz na myśli, że dzidziuś rośnie, coraz bardziej czujesz, że za chwilę będziesz miała swoje pierwsze dziecko w ramionach? Czy to jak się czujesz, że raz mdłości, potem wachania nastrojów itd

Powiększający się brzuch , ruchu dziecka , wachania nastrojów . Wszystko jest nowe i trzeba się z tym oswoić

 

[gooskaw]

Wazne ze nowe ale pozytywne doswiadczenia :-)

Ja dlugo nie moglam sobie w glowie poukladac ze brzuch mi rosnie bo walczylam zeby schudnac dosc dlugo a teraz on mnie wyprzedza...
Ale po polowkowych jak zobaczylam synka to przepadlam [emoji7] niech sobie rosnie... pozniej bedzieny sie ew. martwic

 

[Aniqa1]

@KyRaA dls własnego komfortu uważam że powinnaś się przebadac pod kątem gruźlicy, zwłaszcza że ona może się rozwijać początkowo nie dając objawow. Idź do lekarza, niech cię skieruje na odpowiednie badania.

Dziewczyny, ja mam dalej problem z ruchami dziecka... Tzn uważam, że mała bardzo mało się rusza wg mnie. W piątek spanikowalam, bo mała nie ruszaa się ponad 8 godzin. Ona mi właściwie codziennie tak robi, że ttoszenke się porusza a potem wielogodzinna cisza. Jak to u was wygląda z częstotliwością? Co ile dziecko jest aktywne? Michyba w głowę zajdzie do porodu, jak będzie się tak mało ruszać. Detektora używam czasami 2 razy dziennie, a i tak się mega denerwuje. Żadne słodkie, czy ruszanie maskowanie brzucha nic nie daje

 

[gooskaw]

@Aniqa1 ale to nie denerwuj sie tak bardzo bo przez to mala jest mniej aktywna. Co prawda rozumiem Cie bo wiem co czujesz jak sobie wkrecisz ze malo ruchow.
Moj Malutek rusza sie rano zazwyczaj jak sie maluje bo siedze wtedy po turecku i pewnie go gniote troszke ale to nie jakos specjalnie intensywnie... kilka kopow dostane i tyle. Za to wieczorem jak leze na boczkach to juz wiecej, ale tez nie zawsze i roznice pomiedzy jednym a drugim kopaniem to okolo 10h. Nigdy nie pomyslalam ze to za malo. Wazne ze regularnie, a jak nie - to uzywam detektora tak jak i Ty

Poczekaj az bedziesz prosic aby przestala Cie od srodka bombardowac