reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

@roki_1991 Ja plamilam w 7 tc przez prawie 2 tygodnie i brałam luteinie.Wtedy też trzeslam się jak cholera( tym bardziej, że pierwszą ciążę straciłam w 7 tc...)- na szczęście się unormowalo-tfutfu-ale strach z tylu głowy zawsze zostaje...
 
reklama
@roki_1991 Ja plamilam w 7 tc przez prawie 2 tygodnie i brałam luteinie.Wtedy też trzeslam się jak cholera( tym bardziej, że pierwszą ciążę straciłam w 7 tc...)- na szczęście się unormowalo-tfutfu-ale strach z tylu głowy zawsze zostaje...

Ja mam za sobą dwie straty także strach jest ogromny tym bardziej że nie mam dzieci jeszcze.

Roki to tylko sny, postaraj się nimi nie przejmować. Mi tez się w tej ciąży głupoty śnią.

Mam nadzieję że tak jest i staram się znajdować jakieś zajęcia, bo siedząc w domu to jest tylko gorzej niestety... A ze nie czuje jeszcze ruchów bo to zdecydowanie za wczas (to moja pierwsza ciąża więc nie wiem nawet czego się spodziewać) to tym bardziej się denerwuje... A wizyta dopiero za 2tyg
 
@roki_1991 każda strata jest bardzo bolesna i zostaje z nami na zawsze..Ale (przepraszam jeśli kogoś uraże)wydaje mi się że kiedy się już ma dziecko inaczej podchodzi do kolejnej ciąży.W pierwszej był light do czasu poronienia-leżalam po nim w łóżku kilka dni i wyłam obwiniajac siebie. W drugiej ciąży huchalam i słuchałam i byłam przewrazliwiona że ho ho-teraz -dbam o siebie-odpoczywam -ale już nie tak bardzo.
 
@roki_1991 już niedługo zaczniesz pewnie czuć takie "bąbelki" w brzuszku :)
Ja w pierwszej ciąży poczułam w 16-17 tyg. Oczywiście jest to sprawa indywidualna, ale już niedługo Ty też poczujesz. Wiesz mi, że jeszcze będziesz narzekać na te kopniaki :tak:
 
@Ana650 bardzo mi przykro. Zaloba po utraconym malenstwie jest na kazdym etapie :( pozwol sobie ja przezyc i nie przejmuj sie tym, ze nie potrafisz do konca sie cieszyc. To zupelnie naturalne uczucia w tak trudnej sytuacji. Sciskam mocno, trzymaj sie jakos
 
reklama
Powiedzcie mi dziewczyny- czy któraś z Was walczy ze wzdęciami?- mam wrażenie że cokolwiek zjem lub wypije pompuje mi brzuch do mega rozmiarów :/- wieczorami to już nawet oddychać niekiedy nie potrafię ...a przy mojej astmie jest to bardzo dokuczliwe :/ Witaj @Safija :)
Znam ten problem bardzo dobrze :) Ja od początku ciąży nie miałam żadnych wymiotów, tylko codziennie z rana było mi niedobrze właśnie przez gazy i wzdęcia, i z godzinę musiało mi się odbijać, po czym mdłości przechodziły i byłam w stanie wstać. A w ciągu dnia to ciągłe wzdęcia, dopiero jakoś od 2 tygodni czyli koło 14 tc zaczęło przechodzić powoli i też unikam niektórych produktów.
 
Do góry