reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2008

Witam Ja dzisiaj mam nerwa, chce mi się krzyczec i płakać jednocześnie. Bylismy na usg brzuszka. Nerki bez zmian. Potem czekalismy na nefrologa do 13. Fajna lekarka. Gadała z nami 40min. :szok:Po nowym roku zrobia usg dopplerowskie bo teraz nie ma kto bo lekarz złamał rękę:sorry:No i mamy robic badania moczu i posiew min. raz w miesiącu bo nie można dopuścić do zakażenia dróg moczowych.:no:Poza tym pytała o rehabilitacje Zuzi i mówie jak jest a ona do mnie że mamy złą rehabilitantkę skoro nie ma poprawy od dłuższego czasu. Ona sama ma dziecko niepełnosprawne. Dała mi namiary na inna. Ale ta przyjmuje tylko prywatnie:wściekła/y:Na subkoncie w fundacji nie ma jeszcze kasy bo dopiero co założone wiec nie ma z czego jeżdzić na dodatkowe prywatne wizyty. Chce mi sie ryczec normalnie, nie wiem juz czy brać kredyt żeby wykupić pare wizyt do przodu bo przeczytałam w necie że 4 spotkania kosztują 250zł a 2 w tyg to minimum.:-(To juz drugi lekarz który mi powiedział że Zuzia by już chodziła gdyby odpowiednio była rehabilitowana:-:)-:)-(
cosmo kiedyś wygrywało sie konkursy ortograficzne:-)
czy podawłaś gdzieś na forum BB nr konta fundacji która się wami opiekuje?? jezeli tak to podaj link a jak nie to prosimy szybciutko!!
 
reklama
Witam.W Warszawie zima ......a my w domku niestety i na sanki isc nie mozemy,zreszta chyba nawet nie mamy:sorry:
Znow pospalysmy sobie,dlugo i o 9:16 sie obudzilam:-p

Mamita wspolczuje wydatkow....porabany swiat.mowia ze pieniadze szczescia nie daja a jak tu nie miec skoro na zdrowie dziecka potrzebne:sorry:moze napisz list do tego programu co jest po teleexpresie jakis tam reporterski.Opisz sytuacje,a noz zgodza sie nakrecic reportaz o Zuzi.Wtedy by wiecej pieniazkow wplynelo na subkonto... i na BB tez zaloz watek w dziale pomocy.
 
Mamita zrob tak jak Iwonka mowi,trzeba probowac:tak:a swoja droga zastanawialas sie zeby isc do sadu na tych lekarzy co se Zuzia zajmowali o zaniedbanie???moze jakas konsultacja z prawnikiem czy masz jakies szanse bo potzrebujesz pieniedzy na rehabilitacje a moze udalo by sie cos od nich wyciagnac.masz opinie dwoch lekarzy ze zle sie nia zajmowano i by juz chodzila:angry:

My juz wrocilismy.Kondzio zdrzemnal sie w aucie i teraz ani mysli:baffled:
 
Dzień dobry, ależ tu się dzieje :tak:
Cosmo, ja też mam zboczenie na punkcie ortografii i w ogóle języka, na ogół staram się podchodzić spokojnie do tematu, ale wewnętrznie trafia mnie jak ktoś mówi lub pisze:
- chcem/nie chcem
- mogom/robiom (bo to nie są błędy ortograficzne tylko niechlujstwo językowe)
- i jeszcze mnie denerwuje "ubrać buty"/"ubrać sweter" itd. przepraszam, w co ubrać? ja nie widziałam ubrań dla butów lub swetrów, itp. mówi się założyć buty ;-)
Ale to mnie trafia w środku, w sumie jak kto pisze to jego sprawa, czasem można ew. ubolewać, że tyle lat chodzimy do szkoły, a nie każdy wystarczająco uważa na lekcjach ;-)

Miłego dnia!
 
Witam! U nas -8 stopni mrozu i sniegu dużo i ciągle sypie:zawstydzona/y:Zuza śpi od 30 min. wiec musze obiad zrobic. Nic mi sie nie chce, głowa mnie boli. Zapomniałam Wam napisać że mieliśmy we wtorek rocznice ślubu i A. zapomniał :sorry:ALe za to jaki potulny od wtorku ciagle mnie przeprasza:-p:-p
To jest link na stronkę fundacji jeszcze nawet zdjęcia nie ma ani opisu choroby bo mówili że mają opóźnienia:eek:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" - OPP
Właśnie patrze że jak się wpisze kwote na dole i wyślij to wyskakuje jak wypełnić blankiet bo to pierwsze konto to chyba tylko dla publicznych zbiórek:sorry:

Kwiateczek myśmy chcieli kiedyś sądzic szpital za zaniedbanie jak Zuza leżała na Intensywnej terapii po urodzeniu to już miała wyjść po 3 tyg. Już miałam wszystko gotowe na jej przyjście i wtedy coś sie tam stało i zaczeły sie komplikacje -jedna połóżna powiedziała wtedy żebyśmy rozgrzebali sprawe ale ona nie chciała nic wiecej gadać bo sie bała o prace. Prawnik mówił że marne szanse bo lekarze sie kryją.

Iwonka po prostu brak mi słów na to wszystko. Myślałam o tej stronie pomóż na BB ale tam tyle afer że nie wiem sama czy pisać.
 
Mamita, fakt, że na "Możesz pomóc" teraz zrobiło się bardziej pusto po historii z mamą Zosi, ale myślę, że warto założyć wątek dla Zuzi - może dziewczyny ze Stowarzyszenia wzięłyby Was pod swoje skrzydła?
Zresztą wiesz - kto ma pomóc, to często pomaga po cichu, bez regularnego pisania na wątku, ale musi wiedzieć o tym, że jest chore dziecko, które potrzebuje pomocy. Wiem, że dla wielu osób bardzo ważne jest to, żeby rodzic wykazywał dużą aktywność informując o dziecku, jego zdrowiu, postępach, codziennym życiu, no a Ty jesteś tu regularnie przecież :tak:

Edit: jeszcze dobrym rozwiązaniem jest chyba założenie bloga dla swojego dziecka, w ten sposób więcej ludzi może się dowiedzieć o potrzebującym dziecku. Nie powinnaś mieć oporów czy skrupułów prosząc o pomoc dla swojego dziecka, ziarnko do ziarnka i uzbiera się!
Czy Fundacja ma jakieś zdjęcie Zuzi, żeby je zamieścić w jej profilu? Chyba łatwiej coś tam wyskrobać dla dzieciaczka mając jego obraz przed oczami ;) Przepraszam że ja tu taka "ciotka dobra rada", mam nadzieję, że się nie obrazisz.
A swoją drogą gdybyś potrzebowała tłumaczenia jakichś materiałów, apelu dot. Zuzi na angielski, służę pomocą. Nie jestem tłumaczem przysięgłym (z wyboru), ale dobrym i doświadczonym ;)
 
Ostatnia edycja:
Hej ja też się witam u nas tak samo zima na całego. Niedawno byliśmy na sankach.:-) Zuzka padnięta śpi. Trochę już dlugo to cud jak na nią tylko żeby nie bylo problemu na wieczór.
Mamita czaekamy na link zgadzam się z Olą bardziej ufa się aktywnemu rodzicowi który informuje jak naprawde z dnia na dzień jest z dzieckiem i udziela sie na forum . Trzymam kciuki

Szukalam choinki na allegro ,trochę pózno ale chyba by jeszcze doszła Taka co mi się podoba to prawie 200zł:-( Choć za 100 już można ciekawe kupić Ale znając P. to będziemy zwlekać bo nie wiadomo kiedy kasa za zlecenie przyjdzie (ma teraz ) Skończy się na tym że kupimy jakieś nic szczególnego(za dużą kasę) u nas albo znów wytniemy żywą :sorry:
Ale mam problemy :confused2:
Zuza wstała idziemy na obiad
 
Ostatnia edycja:
witam

cosmo no fakt, jako specjaliste kuje to w oczy nie watpie. Wiesz ja kiedys bylam na badaniach w poradni psychologicznej na dyslekcje. No i stwierdzili ale nie do konca ze na wszystko jest tam mowa o koncowka co Ola pisze em, om, am i o "nie" razem czy osobno nigdy niewiem zawsze na czuja:zawstydzona/y:

mamita czy na te konto mozna tez 1% podatku? ja jestem wogole nie w temacie jesli chodzi o te sprawy, nie jestem w stanie pomoc finansowo ale jesli mozna przekazac ten jeden procent to przekonam kogo tylko bede mogła

Iwonka zazdroszcze przyznaje otwarcie, nasz dzis wstal po 5 wzielam go do nas a on sobie wlaczyl tv :sorry:
 
Wiktoria, na to konto możesz wpłacić 1% tylko koniecznie trzeba zaznaczyć, że to dla Zuzi bo inaczej idzie na ogólne konto Fundacji!
Wiktoria, wiem, że jest pewna grupa osób, które mają problemy z ortografią i nie wynika to z braku chęci, ale jest też wiele osób które mówią właśnie tak (chcem/robiom) no i tego bym już pod żadną dysleksję nie podciągnęła. Natomiast z krytyką prosto w twarz jestem ostrożna bo nigdy nie wiadomo czy aby rzeczywiście nie mam do czynienia z prawdziwym dyslektykiem ;-)
Ale mam wrażenie, że w przypadku tamtej forumowiczki (która nota bene powinna błyskawicznie lecieć do lekarza!) nie chodziło o ortografię tylko o ogólne nastawienie do świata i innych osób.

Mój mąż często mnie prosi o przeczytanie swoich pism/wiadomości, żeby nie było jakiejś gafy ortograficznej (widać spellcheckowi nie ufa wystarczająco ;-))
 
reklama
witam

cosmo no fakt, jako specjaliste kuje to w oczy nie watpie. Wiesz ja kiedys bylam na badaniach w poradni psychologicznej na dyslekcje. No i stwierdzili ale nie do konca ze na wszystko jest tam mowa o koncowka co Ola pisze em, om, am i o "nie" razem czy osobno nigdy niewiem zawsze na czuja:zawstydzona/y:
dyslekcje albo się ma, albo nie, a od blędój jest dysortografia. No ale ok, nie wierzę, ze 90% forumowiczek ma dysortografię. Mi też się zdarza zrobić bląd, ale staram się nie robić a jak nie jestem czegoś pewna to sprawdzam pisownię. Nie to, ze się kogoś czepiam, tylko mówię, że razi po oczach

kurde laptop mi wysiada a właściwie monitor, Majka kiedyś rozwaliła regał na którym sobie był i czach mam popękany monitor... takie zielone plamy na nim i od wczoraj zaczął mrugać :wściekła/y:

Pozdrowienia od Dotkass :-)
 
Do góry