Majowe mamy 2025

[kalina.kalina]

właśnie wczoraj miałam o to pytać tutaj - czy dziewczyny robią i dlaczego? Jaka jest główna motywacja? Ja byłam całe starania 100% pewna, ze robimy, ale wczoraj zaczęliśmy rozkminiać z mężem, ze tak naprawdę to nie wiemy, po co.

Ja będę pewnie robić tylko prenatalne i papa a jak wyjdzie coś tak z tego to wtedy będziemy następne robić. W pierwszej ciąży też tak robiłam.

 

[malgow]

właśnie wczoraj miałam o to pytać tutaj - czy dziewczyny robią i dlaczego? Jaka jest główna motywacja? Ja byłam całe starania 100% pewna, ze robimy, ale wczoraj zaczęliśmy rozkminiać z mężem, ze tak naprawdę to nie wiemy, po co.

ja też robię usg i pappa, jak będą jakieś wątpliwości to uzupełnimy badania. Ja jakoś od kiedy obserwuje wyjątkowa Hanię na insta, to nie widzę sensu robienia nifty. Mama Hani zrobiła, dziecko miało być zdrowe. Niestety miało wiele wad genetycznych... to oczywiście moje zdanie, nikogo do niczego nie namawiam i nie odradzam. Każda niech robi jak czuje

 

[kaapo]

hej, ja tez IVF skąd decyzja, ze akurat 10+2?

Wiem, wiem, widziałam w wątku

Bo można od 10 tygodnia, ale poczekamy te 2 dni, tak napisałam dokładnie, bo już po prostu mamy rezerwację (bez opłat póki co) na ten dzień

 

[fckathy]

Wiem, wiem, widziałam w wątku

Bo można od 10 tygodnia, ale poczekamy te 2 dni, tak napisałam dokładnie, bo już po prostu mamy rezerwację (bez opłat póki co) na ten dzień

a gdzie robicie? Te oferty się różnią cenami od siebie nawzajem?

 

[Pani_Zabuch]

W poprzedniej ciąży mialam zalecenia takie żeby jak najmniej chodzic, zwalszcza normalnie. Starac się chodzic bokiem krokiem dostawnym, unikać jak się da schodów, nie dźwigać. Miałam naklejane tejpy co 2 tygodnie i chodziłam do fizjoterapeutki uroginekologocznej, dzięki temu do 36 tyg powiększyło mi się tylko o pół cm I mogłam rodzic naturalnie, bo inaczej cesarka. Teraz nie wiem jak będzie, najgorzej że moja fizjo sama właśnie została mama i jest na macierzyńskim, muszę inną poszukać.
Jak byłam w lipcu na kontroli u ortopedy to miałam rentgen i mówił że widać stan po rozejściu, że te kości nie wróciły na swoje miejsce tylko jedna jest wyżej druga niżej i że już tak będzie że będzie mnie to pobolewać. Teraz muszę się do niego na nowo umowic

To pewnie tak jak ze stopami, po ciąży nie wracają już do poprzedniego rozmiaru, jak już się ścięgna rozlazły, to już się nie zejdą. A przed ciążą tą teraz Cię bolało?

 

[kaapo]

a gdzie robicie? Te oferty się różnią cenami od siebie nawzajem?

My zamawiamy pobranie do domu przez ich główną stronę - wypełniasz zgłoszenie, oddzwaniają, wysyłają ankietę, pielęgniarka umawia się już na konkretny termin i przyjeżdża z papierami. Chyba największą konkurencją dla nifty jest test harmony. Ale my w poprzedniej ciąży robiliśmy nifty więc drugi raz też z nich skorzystamy, bo byliśmy zadowoleni A cenami różnią się tylko pakiety w nifty.

 

[fckathy]

My zamawiamy pobranie do domu przez ich główną stronę - wypełniasz zgłoszenie, oddzwaniają, wysyłają ankietę, pielęgniarka umawia się już na konkretny termin i przyjeżdża z papierami. Chyba największą konkurencją dla nifty jest test harmony. Ale my w poprzedniej ciąży robiliśmy nifty więc drugi raz też z nich skorzystamy, bo byliśmy zadowoleni A cenami różnią się tylko pakiety w nifty.

a Wy na który się decydujecie?

 

[kaapo]

a Wy na który się decydujecie?

Najwyższą, bo mają jeszcze teraz promocję i kosztuje niecałe 2000

 

[Sharley]

Najwyższą, bo mają jeszcze teraz promocję i kosztuje niecałe 2000

To w sumie nie tak źle, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że teraz 1 i 2 prenatalne z tego co słyszałam są darmowe

 

[kalina.kalina]

To pewnie tak jak ze stopami, po ciąży nie wracają już do poprzedniego rozmiaru, jak już się ścięgna rozlazły, to już się nie zejdą. A przed ciążą tą teraz Cię bolało?

Tak, ja to ogólnie po pierwszej ciąży zostałam w gorszej kondycji niż moja babcia. Wiadomo karmienie się przyczyniło do wielu rzeczy, ale zrobił mi się zespół cieśni nadgarstka w obu rękach (w 2 dobie po porodzie tak mi ręce drętwiały że dziecka nie mogłam utrzymac) miało minąć, nie minęło. Krwa kulszowa miała minąć nie minęła. Kręgosłup też kocioł dostal w kościele, po nocy lędźwiach mnie nieraz bola.
No i to spojenia jak źle stanę, albo chodzę po schodach czy skacze to boli.