Majowe Mamy 2022

[sansavieria]

Ja normalnie pracuje

Ja mam teraz zwolnienie jeszcze dwa tygodnie z powodu plamień, potem wizyta i zastanawiam się czy jakoś to wszystko ogarnę insulinę itp. Z jednej strony chętnie popracowałabym jeszcze a z drugiej strony nie wiem czy będę wydajnym pracownikiem jak z zegarkiem w ręku albo jeść (3 razy mi wyjdzie jeść w pracy), albo mierzyć cukier albo wziąć leki. Prace mam wymagająca umysłowo i dość stresującą,po pracy znów ważenie i liczenie wszystkiego na następny dzień i pewnie że wszystkim bym jakoś sobie dała radę ale po tych plamieniach (które zaczęły się właśnie po intensywnym dniu w pracy, co pewnie związku nie miało, qle głowa swoje robi...)szpitalu jakaś jestem przestraszona.

 

[Aleks90]

Mnie zaczęły boleć trochę piersi,jak nigdy.

Mnie niby nie bolą ale czasem mam uczucie takich przepełnionych jak przy karmieniu (oczywiście są takie jak po karmieniu )

 

[springflower]

Myslę, że głowa boli Cię właśnie od braku wody. Nie pij herbaty lub kawy jeśli nie pijasz wody bo to są napoje, które prowadzą do odwodnienia. Woda jest bardzo ważna w ciąży. Kupuj sobie wodę w małych 0,5l butelkach lub rób wodę z cytryną i pomarańczą. Powodzonka i trzymam kciuki

Dziekuje, właśnie o tym pomyslalam i ta butelka przy sobie się faktycznie sprawdza.

U mnie to chyba jednak zapalenie zatok....nigdy nie miałam. Ale od tygodnia zatkany nos, ten ból głowy coraz silniejszy, dosze ból przy uchu i ból szczęki. Jak czytam to są typowe objawy ..kupię irgasin. Oby coś pomógł. Ale marze o Ibuprom o

 

[sansavieria]

Mnie ostatnio dwa dni głowa bolała w takim trybie, że przed ciąża zawsze wtedy zmuszalam się iść pobiegać albo na siłownię na porządny wycisk i wtedy przestawała [emoji16] teraz ani siłowni, ani biegania, to chociaż kark po rozciągałam, ale nic to nie dało [emoji90] a jakbym sobie na macie do akupunktury poleżałaaa, o jaaaa...

 

[Mama2012/2020/2022]

Mnie niby nie bolą ale czasem mam uczucie takich przepełnionych jak przy karmieniu (oczywiście są takie jak po karmieniu )

Ja mam takie dziwne,takich nie miałam.

 

[marzycielkaa]

Dziekuje, właśnie o tym pomyslalam i ta butelka przy sobie się faktycznie sprawdza.

U mnie to chyba jednak zapalenie zatok....nigdy nie miałam. Ale od tygodnia zatkany nos, ten ból głowy coraz silniejszy, dosze ból przy uchu i ból szczęki. Jak czytam to są typowe objawy ..kupię irgasin. Oby coś pomógł. Ale marze o Ibuprom o

jeśli nie będziesz widziała poprawy z tymi zatokami idź do lekarza. Ja właśnie wychodzę z ostrego zapalenia zatok, ktore trwalo dobre 3 tygodnie... Irigasin musiałam w trakcie odstawić bo bardzo bolaly mnie uszy. Dopiero drugi antybiotyk sobie poradził, a dostałam już nawet skierowanie do szpitala.

 

[sansavieria]

Ja już kupiłam większe staniki, a to dopiero początek [emoji2962]

 

[Paueczka91]

dziewczyny, czy macie zolty sluz? nic nie swedzi ani nie piecze, ale dzisiaj po nocy mialam sporo sluzu i juz nie wiem czy to uplawy czy norma...

Tak, czasami nawet jakby zielonkawy, ale lekarz cały czas mówi ze jest ok i mam się nie martwić i to jest od hormonów. Są dni ze jest go dużo i muszę wkładki nosić ale zdarza się ze go nie ma praktycznie wcale.
W pierwszej ciąży miałam takie zielonkawe, ciągnące się nitki i jak się okazało był to jedyny objaw zatrzymania.

 

[sunflower21]

Ja też już kupiłam nowy, większy stanik a jestem przyzwyczajona do totalnego braku cyca i czasem się zastanawiam czy to na pewno moje są
Miłego poniedziałku dziewczyny, ja czekam na środę i wizytę, jutro jeszcze morfologia i mocz

 

[TuAga]

jeśli nie będziesz widziała poprawy z tymi zatokami idź do lekarza. Ja właśnie wychodzę z ostrego zapalenia zatok, ktore trwalo dobre 3 tygodnie... Irigasin musiałam w trakcie odstawić bo bardzo bolaly mnie uszy. Dopiero drugi antybiotyk sobie poradził, a dostałam już nawet skierowanie do szpitala.

Dziewczyny, mocno konsultujcie z laryngologiem jeśli chcą Wam dać antybiotyk na zatoki. Mi tak całe życie lekarze pierwszego kontaktu obniżali odporność. Najnowsze wytyczne to steryd do nosa. Na razie miałam raz i przepaść, dosfałam jak wylądowałam z mega gorączką i windami z ropy z mojej zatoki i tam mi przepisali. Potem miałam wizytę u 2 laryngologów i usłyszałam od obu, że antybiotyk na zatoki to przestarzała metoda i mniej skuteczna✌