reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2021

Hej 🤜🤛
Czytam, czytam i nie wierzę.. Że to już 16/18 tv 😯 ale Nam to zleciało.
My zaczęliśmy 16 tc. Od tygodnia prawie, bóle głowy, co jakiś czas zawroty.. i senność. Tj na początku żadnych objawów, tak teraz coraz gorzej 🤦 ale najważniejsze, żeby z maluszkiem wszystko było dobrze. W piątek jedziemy na USG, mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze i że poznamy płeć 😁 nadal jakoś powściągliwie myślę o przygotowaniach i o oficjalnym obwieszczeniu wszystkim, że spodziewamy się dziecka. Rodzina wie, w pracy wiedzą, ale dalszą rodzina i przyjaciele w Polsce nie.. też zdarza Wam się jeszcze myśleć neutralnie, mając z tyłu głowy straty, komplikacje itp.?
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu, więc mam więcej czasu żeby się odezwać 😁 chociaż wczoraj wyłam pół dnia, bo mój szef stwierdził że nie realne jest, aby mój lekarz przewidział z góry że będę chora 2 tygodnie 🤦 i że j jestem w ciąży, a nie chora. Tłumacze, że od dwóch tygodni nie biorę hormonów, które brałam prawie 7 lat, i glucophage który brałam 3 lata. I mój organizm nie jest wydolny tj wcześniej, do tego od kilku tygodni walczę z rwa kulszowa. I czuję stres i presję w pracy, bo pracuje na malarni, na windzie, która jeździ góra, dół... Może nie za wysoko, ale przy moich bólach głowy i osłabieniu czuje stres, że spadnę do tego pracuję 8 godzin na nogach i podnoszę ręce cały czas od bioder po czubek głowy..
Stwierdził, że wybrałam najgorszą drogę.. siedzenie w domu. No ku.. wie, że w zeszłym roku straciliśmy ciążę, że długo się staraliśmy.. a podszedł do mnie jak do gowniary.
Zgodnie z prawem duńskim nie ma prawa zapytać mnie o jednostke chorobowa.. a ja stałam pół godziny i tłumaczyłam się.. sam stwierdził, że widzi że mam problem ze zgagą bo ciągle ślinę przełykam.. rozpłakałam się z bezsilności. Masakra 🤦 czułam się jak zbity pies.. oczywiście na koniec usłyszałam, że on chce mi pomóc, może za dużo pracuje, moze dodatkowa pauzę był chciała. 🤦 Teraz? Po takim czasie..
Ehh czuje się źle. Wyrzuty sumienia, sama nie wiem z jakiego powodu, poczucie wstydu bo "nie chce pracować".
Odliczam dni do USG, codziennie proszę żeby wszystko było dobrze. A później zostaną 2 tygodnie o jedziemy do Polski ❤
Połówkowe mam 11/01 ale w Polsce pójdę do lekarza, będę spokojniejsza 🏵
Głowa do góry! Myśl o sobie i o dziecku ❤️
 
reklama
Eh no właśnie a jak moja ginekolog kazała wziąć ten invag i ze nie ma potrzeby mnie oglądać 🤔
Poczekam w takim razie pare dni, te grudkowaty śluz zaczął się jak zaczęłam stosować luteinę ...
w sobotę byłam u ginekolog i nie zauważyła nic niepokojącego. Przez 2 dni mogłaby się rozwinąć już grzybica?
Ja też dzwoniłam do mojego tydzień temu bo zaczęły się te wodniste uplawy, raz pojawiło się nawet coś zielonego.. kazał brać abiofem. Po 4 dniach totalnie "wyschłam", tylko czasem luźny wypływ o faktycznie takie grudki białe.. ale myślałam, że to może ten żel tak robi. Ostatecznie zadzwoniłam znów, przyjął mnie i jednak po zbadaniu wyszło, że grzybica:) Też mi się wydaje, że to tak nagle się zaostrzyło.
 
hej Majówki :) można jeszcze do Was dołączyć? dosyć póżno odnalazłam ten wątek, ale postanowiłam napisać. jestem obecnie na l4, dziś byłam na wizycie i cytologia wyszła mi II, podejrzenie zakażenia bakteryjnego :( moja gin pobrała mi wymaz i w zależności od wyniku być może czeka mnie antybiotyk. Nie kazała mi brać żadnych globulek itp o których tu piszecie dopóki nie będę miała wyniku posiewu. Trochę mnie to zdziwiło.
A z dobrych wieści, jestem po prenatalnych i po nifty i mieszka u mnie zdrowa dziewczynka, aktualnie 15t4d.

Czy znajdzie się jeszcze dla mnie miejsce u Was ? :) chętnie dołączę też na zamknięty, bo nie ukrywam że trochę niezręcznie mi pisać tutaj o tych wymazach i innych ;) pozdrawiam
 
Wszystkie już praktycznie macie zaraz badania połówkowe a ja dalej czekam na wynik pappy. Usg prenatalne wyszło super, dostałam wyniki pappy z laboratorium ale czekam na te skorygowane przez lekarza i martwię się i żałuje ze zdecydowałam się w końcu na tą pappe 😕 wyniki miały być już w poprzednim tygodniu a dalej ich nie ma ...
Pappa 3,69 IU/I
Beta hcg wolna jednostka 25,87 IU/I
Tak ciagle myśle czy ta pappa nie jest za wysoka a beta za niska 😕

Spokojnie z wynikami. Moje:
Pappa 4,440 IU/l
Wolne b-HCg 24,8 IU/I

I ryzyko skorygowane wyszło kosmicznie niskie. 😁 Także nie bój nic maleńka.😊
 
Hej 🤜🤛
Czytam, czytam i nie wierzę.. Że to już 16/18 tv 😯 ale Nam to zleciało.
My zaczęliśmy 16 tc. Od tygodnia prawie, bóle głowy, co jakiś czas zawroty.. i senność. Tj na początku żadnych objawów, tak teraz coraz gorzej 🤦 ale najważniejsze, żeby z maluszkiem wszystko było dobrze. W piątek jedziemy na USG, mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze i że poznamy płeć 😁 nadal jakoś powściągliwie myślę o przygotowaniach i o oficjalnym obwieszczeniu wszystkim, że spodziewamy się dziecka. Rodzina wie, w pracy wiedzą, ale dalszą rodzina i przyjaciele w Polsce nie.. też zdarza Wam się jeszcze myśleć neutralnie, mając z tyłu głowy straty, komplikacje itp.?
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu, więc mam więcej czasu żeby się odezwać 😁 chociaż wczoraj wyłam pół dnia, bo mój szef stwierdził że nie realne jest, aby mój lekarz przewidział z góry że będę chora 2 tygodnie 🤦 i że j jestem w ciąży, a nie chora. Tłumacze, że od dwóch tygodni nie biorę hormonów, które brałam prawie 7 lat, i glucophage który brałam 3 lata. I mój organizm nie jest wydolny tj wcześniej, do tego od kilku tygodni walczę z rwa kulszowa. I czuję stres i presję w pracy, bo pracuje na malarni, na windzie, która jeździ góra, dół... Może nie za wysoko, ale przy moich bólach głowy i osłabieniu czuje stres, że spadnę do tego pracuję 8 godzin na nogach i podnoszę ręce cały czas od bioder po czubek głowy..
Stwierdził, że wybrałam najgorszą drogę.. siedzenie w domu. No ku.. wie, że w zeszłym roku straciliśmy ciążę, że długo się staraliśmy.. a podszedł do mnie jak do gowniary.
Zgodnie z prawem duńskim nie ma prawa zapytać mnie o jednostke chorobowa.. a ja stałam pół godziny i tłumaczyłam się.. sam stwierdził, że widzi że mam problem ze zgagą bo ciągle ślinę przełykam.. rozpłakałam się z bezsilności. Masakra 🤦 czułam się jak zbity pies.. oczywiście na koniec usłyszałam, że on chce mi pomóc, może za dużo pracuje, moze dodatkowa pauzę był chciała. 🤦 Teraz? Po takim czasie..
Ehh czuje się źle. Wyrzuty sumienia, sama nie wiem z jakiego powodu, poczucie wstydu bo "nie chce pracować".
Odliczam dni do USG, codziennie proszę żeby wszystko było dobrze. A później zostaną 2 tygodnie o jedziemy do Polski ❤️
Połówkowe mam 11/01 ale w Polsce pójdę do lekarza, będę spokojniejsza 🏵️
My też w Danii, wczoraj wróciliśmy z Pl i usg. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze❤️. I w pracy lżej 🙄
 
Hej 🤜🤛
Czytam, czytam i nie wierzę.. Że to już 16/18 tv 😯 ale Nam to zleciało.
My zaczęliśmy 16 tc. Od tygodnia prawie, bóle głowy, co jakiś czas zawroty.. i senność. Tj na początku żadnych objawów, tak teraz coraz gorzej 🤦 ale najważniejsze, żeby z maluszkiem wszystko było dobrze. W piątek jedziemy na USG, mamy nadzieję że wszystko będzie dobrze i że poznamy płeć 😁 nadal jakoś powściągliwie myślę o przygotowaniach i o oficjalnym obwieszczeniu wszystkim, że spodziewamy się dziecka. Rodzina wie, w pracy wiedzą, ale dalszą rodzina i przyjaciele w Polsce nie.. też zdarza Wam się jeszcze myśleć neutralnie, mając z tyłu głowy straty, komplikacje itp.?
Od dzisiaj jestem na zwolnieniu, więc mam więcej czasu żeby się odezwać 😁 chociaż wczoraj wyłam pół dnia, bo mój szef stwierdził że nie realne jest, aby mój lekarz przewidział z góry że będę chora 2 tygodnie 🤦 i że j jestem w ciąży, a nie chora. Tłumacze, że od dwóch tygodni nie biorę hormonów, które brałam prawie 7 lat, i glucophage który brałam 3 lata. I mój organizm nie jest wydolny tj wcześniej, do tego od kilku tygodni walczę z rwa kulszowa. I czuję stres i presję w pracy, bo pracuje na malarni, na windzie, która jeździ góra, dół... Może nie za wysoko, ale przy moich bólach głowy i osłabieniu czuje stres, że spadnę do tego pracuję 8 godzin na nogach i podnoszę ręce cały czas od bioder po czubek głowy..
Stwierdził, że wybrałam najgorszą drogę.. siedzenie w domu. No ku.. wie, że w zeszłym roku straciliśmy ciążę, że długo się staraliśmy.. a podszedł do mnie jak do gowniary.
Zgodnie z prawem duńskim nie ma prawa zapytać mnie o jednostke chorobowa.. a ja stałam pół godziny i tłumaczyłam się.. sam stwierdził, że widzi że mam problem ze zgagą bo ciągle ślinę przełykam.. rozpłakałam się z bezsilności. Masakra 🤦 czułam się jak zbity pies.. oczywiście na koniec usłyszałam, że on chce mi pomóc, może za dużo pracuje, moze dodatkowa pauzę był chciała. 🤦 Teraz? Po takim czasie..
Ehh czuje się źle. Wyrzuty sumienia, sama nie wiem z jakiego powodu, poczucie wstydu bo "nie chce pracować".
Odliczam dni do USG, codziennie proszę żeby wszystko było dobrze. A później zostaną 2 tygodnie o jedziemy do Polski ❤
Połówkowe mam 11/01 ale w Polsce pójdę do lekarza, będę spokojniejsza 🏵
Ja w pracy dopiero w piątek powiedziałam i to tylko kilku osobom co muszą wiedzieć, a wcześniej tylko koleżance i szefowi. Rodzina nadal nie wie, dziecku swojemu powiedzieliśmy też w zeszłym tygodniu (bo akurat tak wyszło), ale jak on wie, to się i rodzina zaraz dowie :D
A szefem się nie przyjmuj. Masakra jakaś. przypomina mi mojego lidera z poprzedniej firmy, co dzięki niemu znalazłam obecną robotę :D bo co mnie wkurzył to ja garść CV wysyłałam 🙃 to jak poszłam wreszcie z wypowiedzeniem to mi je jeszcze podarł :mad:

Ja się właśnie zbieram na usg... aaaaaa!
 
Co do zabobonow, to u mnie miała być córa jak nic, ja też jakoś tak czułam, a lekarz mówi, że chłopak😊
. Ciekawe czy w 17 tygodniu może się pomylić, podobno zdarzają się takie przypadki . Znacie takie historie ? Pytam z ciekawości.
Tak mi mowili w 17 tyg że dziewczynka, a okazalo sie ze chłopak.
Zawsze lekarz moze sie pomylić
 
reklama
Wszystkie już praktycznie macie zaraz badania połówkowe a ja dalej czekam na wynik pappy. Usg prenatalne wyszło super, dostałam wyniki pappy z laboratorium ale czekam na te skorygowane przez lekarza i martwię się i żałuje ze zdecydowałam się w końcu na tą pappe 😕 wyniki miały być już w poprzednim tygodniu a dalej ich nie ma ...
Pappa 3,69 IU/I
Beta hcg wolna jednostka 25,87 IU/I
Tak ciagle myśle czy ta pappa nie jest za wysoka a beta za niska 😕
Dobre masz wartosci, ja mialam
Beta 26,4
Pappa 3,44
I są ok, ryzyko niskie
 
Do góry