Jak stara ? oczywiście jak nie chcesz to nie odpowiadaj. A u Ciebie to pierwsze dziecko czy kolejne? Sorki, ale tyle nas jest i napisałyśmy ponad 500 stron więc ciężko to wszystko spamiętać.Stara jestem dlatego U mnie nie ryzyko jest podwyższone (ze względu na wiek) co pewnie wyjdzie w badaniach (test pappa) Liczę że oszczędzę sobie stresu i zmartwień.
reklama
Foka_szara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2020
- Postów
- 757
35 lat. Pierwsze dziecko będzie mam nadzieję Do tej pory nie miałam potrzeby posiadania dzieci i głównie zajmowałam się korzystaniem z życia, ale akurat tego nie żałuję. Moje bliższe koleżanka urodziły dzieci po 30-35 roku życia więc nie czuję się z tego powodu źleJak stara ? oczywiście jak nie chcesz to nie odpowiadaj. A u Ciebie to pierwsze dziecko czy kolejne? Sorki, ale tyle nas jest i napisałyśmy ponad 500 stron więc ciężko to wszystko spamiętać.
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 040
Mam nadzieję, ze się nie obrazisz, ale tym tekstem skojarzylo mi się Bridget Jones35 lat. Pierwsze dziecko będzie mam nadzieję Do tej pory nie miałam potrzeby posiadania dzieci i głównie zajmowałam się korzystaniem z życia.
Foka_szara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2020
- Postów
- 757
Briget to była po 40 roku życiaMam nadzieję, ze się nie obrazisz, ale tym tekstem skojarzylo mi się Bridget Jones
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 040
Tak, ale chodzilo mi o korzystanie z życia Ja powiem, ze chciałam mieć dziecko od chyba zawsze i przez to, ze nie moglam zajsc w ciążę zmarnowalam 10 lat prawie miedzy 20 a 29 :/ no ale czasu nie cofne. Jest u mnie jak jest i trzeba iść eo przodu. Jak tylko miną mi dolegliwości żołądkoweBriget to była po 40 roku życia
Jeanetttte
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2020
- Postów
- 849
Staram się go unikać a akurat u mnie w domu jest to ciężki temat, bo tata jest bardzo zagorzałym Pisowcem ;/ Przynajmniej do niedawna było, bo od kiedy jest koronawirus i widzi co się dzieje w szpitalach i służbie zdrowia ogółem to jednak mu delikatnie tłumaczę kto jest u sterów i za to odpowiada. A miał okazję ostatnio mieć info o szpitalnym leczeniu z pierwszej ręki, bo moja mama trafiła tam na tydzień (nie koronawirus, tylko poważne złamanie nogi). Poza tym mimo, że ogląda głównie TV PIS to sam zauważył niespójny przekaz: epidemia jest, a teraz nie ma i trzeba iść na wybory, a teraz znowu jest i nie wolno nawet wychodzić...
To co się w szpitalach dzieje to porażka. Kolega mojego męża ma góza na pęcherzu i jakieś przeżuty na płuca. Pojechał do szpitala na umówiony zabieg. Przed szpitalem zamierzono temperaturę i miał 37,8. Zrobili wymaz, wpisali covid i wysłali do domu. 8 dni ma czekać na wyniki. Ludzie nie umierają na covid tylko na brak opieki od strony lekarzy. PiS na to pozwala, bo pieniążki biorą. Ciekawe co jeszcze do maja odwalą
E tam 35 to nie stara ja pierwsze urodziłam jak miałam prawie 32 (dokładnie 31lat i 11 miesięcy) a teraz to drugie urodzę już po 33 urodzinach a nie czuję się staro a co do dzieci to najfajniej wtedy kiedy w bliskim otoczeniu będą inne maluszki, bo zawsze łatwiej się spotkać, są wspólne tematy do rozmów i przed wszystkim zrozumienie u mnie akurat w rodzinie ostatnio pełno dzieci, mój młody się urodził w grudniu 2019, a teraz w 2020 urodziły obie szwagierki i moja siostra, a i w dalszej rodzinie jeszcze kilkoro dodatkowych dzieci, wiec na imprezach rodzinnych nie będą się nudzić.35 lat. Pierwsze dziecko będzie mam nadzieję Do tej pory nie miałam potrzeby posiadania dzieci i głównie zajmowałam się korzystaniem z życia, ale akurat tego nie żałuję. Moje bliższe koleżanka urodziły dzieci po 30-35 roku życia więc nie czuję się z tego powodu źle
W służbie zdrowia teraz nie jest za ciekawie to fakt. Oby do wiosny było trochę lepiej moją mamę jak karetka zawiozła na SOR poobijaną i ze złamaniem to ponad 24h nikt się nią nie zajął i nawet nie podał jedzenia, bo czekali na wynik na covid była w izolatce i czekała na wynik więc nie przysługiwało jej jedzenie ani opieka ani nic. Dopiero jak dostała wynik to ją położyli na oddział i ktoś się łaskawie zainteresował. Są straszne braki personelu albo ten co jest nie wykonuje w pełni obowiązków, bo jak dla mnie to masakra ;/To co się w szpitalach dzieje to porażka. Kolega mojego męża ma góza na pęcherzu i jakieś przeżuty na płuca. Pojechał do szpitala na umówiony zabieg. Przed szpitalem zamierzono temperaturę i miał 37,8. Zrobili wymaz, wpisali covid i wysłali do domu. 8 dni ma czekać na wyniki. Ludzie nie umierają na covid tylko na brak opieki od strony lekarzy. PiS na to pozwala, bo pieniążki biorą. Ciekawe co jeszcze do maja odwalą
Ania1602
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2020
- Postów
- 41
Nie jesteś stara Ja w maju będę miała 33 lata I myślałam o tych testach, ale lekarz po usg i wynikach pappa powiedział, że nie ma sensu i sama nie wiem Ryzyko nawet w tym przypadku dość mocno mi spadło, ale jeśli tu rzeczywiście wyniki są na zasadzie tak/nie, to chyba też się zdecyduję...Stara jestem dlatego U mnie nie ryzyko jest podwyższone (ze względu na wiek) co pewnie wyjdzie w badaniach (test pappa) Liczę że oszczędzę sobie stresu i zmartwień.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 456 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: