reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Słuchajcie, leżenie plackiem też pomaga w sytuacjach kryzysowych. Jak szyjka skraca się bardzo szybko to szpital i leżenie może pomóc. Wiem z doświadczenia, potwierdzają to położne. Poza tym uświadomiłam sobie w jakim stopniu stres wpływa na przebieg ciąży. Trzeba na siebie uważac. ;)
 
reklama
Karlik. Ogólnie z nienacka okazało się, że gwałtownie skróciła mi się szyjka. Wiadomo zalecenia na 3 tyg. plackowate leżenie i leki. Niestety zamiast oczekiwanej poprawy okazało się że się jeszcze pogorszyło. No w szpitalu założyli mi pessar. Ogólnie to wyszłam sobie na 1 dzień w walentyki (przedwczesna radość) i następnego dnia wróciłam bo dostałam strasznych bóli w podbrzuszu. Nie mówiąc o tym, że jak mi go założyli bez przerwy miałam nasilone bóle jak na miesiączkę. Potrzymali mnie 5 dni i tak powóli dochodzę do siebie. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz bo takie bóle jak na miesiączkę miałam praktycznie od początku. Tylko z mniejszym nasileniem. Akurat przy ostatniej wizycie okazało się, że mały przez niecały miesiąc przytył 0,5 kg. i z ksiazkowej wagi przeskoczył o 2 tyg. do przodu. A od 6 dni bóle znacznie się zmniejszyły. Dlatego zastanawam się czy to wszystko nie było wywołane gwałtownym wzrostem dziecka. Może głupia teza, ale jak to inaczej wyjaśnić. Teraz wracam powoli do życia-drobne i krótkie prace domowe.
 
Gratuluję! Rozumiem Twoje podekscytowanie. Sama też ostatnio pierwszy raz coś wygrałam. A zagrała w sumie przypadkowo. Synuś będzie miał prezent-sesję zdjeciowa:)
 
Dzisiaj spałam całą noc [emoji16] a od rana bolą plecy i ruchy rozbitej kaczki... aż się nie rozchodze, a jakiś czas był spokój [emoji36] a dzisiaj z młodym na Batmana do kina idze, 105minut we fotelu- będzie ciekawie [emoji41][emoji20]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
DaWo - bierz poduszkę pod plecy [emoji6]
Mnie czeka w sobotę cały dzień szkoleń około 8h i też zastanawiam się jak tu dojechać wysiedzieć i wrócić...

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Martusiamiska Trzeba było napisać z czym mi się kojarzy "Mamo, to ja" - jury wybierało 7 najciekawszych wg nich odpowiedzi. :D Ogólnie to trochę długo i trochę późno... pod koniec już nie kontaktowałam, Skończyło się chwilę przed 21 :D Kobitka ciekawie mówiła o karmieniu piersią (pielęgniarka środowiskowa z 3 miesięcznym dzieckiem), Położna, która rekomendowała pieluszki pampers wyciągnięta prosto z kabaretu. Zanudzała tylko homeopatka..., ale jeżeli ktoś jest zainteresowany tym tematem to nie powinien się nudzić.
Dodatkowo można było wygrać adaptery do pasów, przedstawiciel "BeSafe" losował jeden kupon.

Ogólnie było warto :D @Olo32 weź tylko ze sobą coś do zjedzenia, tam dawali tylko wodę, po przerwie baaardzo burczało mi w brzuchu :D
 
Karlik. Ogólnie z nienacka okazało się, że gwałtownie skróciła mi się szyjka. Wiadomo zalecenia na 3 tyg. plackowate leżenie i leki. Niestety zamiast oczekiwanej poprawy okazało się że się jeszcze pogorszyło. No w szpitalu założyli mi pessar. Ogólnie to wyszłam sobie na 1 dzień w walentyki (przedwczesna radość) i następnego dnia wróciłam bo dostałam strasznych bóli w podbrzuszu. Nie mówiąc o tym, że jak mi go założyli bez przerwy miałam nasilone bóle jak na miesiączkę. Potrzymali mnie 5 dni i tak powóli dochodzę do siebie. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz bo takie bóle jak na miesiączkę miałam praktycznie od początku. Tylko z mniejszym nasileniem. Akurat przy ostatniej wizycie okazało się, że mały przez niecały miesiąc przytył 0,5 kg. i z ksiazkowej wagi przeskoczył o 2 tyg. do przodu. A od 6 dni bóle znacznie się zmniejszyły. Dlatego zastanawam się czy to wszystko nie było wywołane gwałtownym wzrostem dziecka. Może głupia teza, ale jak to inaczej wyjaśnić. Teraz wracam powoli do życia-drobne i krótkie prace domowe.
Takie bóle to ja też mam dość przewlekłe. Skurcze mijają Mi jak ręką odjął po wlewie magnezu. ( te bóle w Moim przypadku połączone są ze skurczami, no spa nie pomaga ani trochę).
A tak w temacie. Ja jestem znów na ginekologii, w poniedziałek o 23 dostałam krwawienia, raczej krew podbarwiona śluzem, czy jakimś płynem. Szyjka przez tydzień skrócila się z 3,4 do 2 cm. Dostałam informację, że powodów krwawienia może być sporo. Położna zasugerowała, że mógł to być czop. [emoji19] także leżę, dzisiaj badania i zobaczymy co ciekawego się dowiemy.

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Takie bóle to ja też mam dość przewlekłe. Skurcze mijają Mi jak ręką odjął po wlewie magnezu. ( te bóle w Moim przypadku połączone są ze skurczami, no spa nie pomaga ani trochę).
A tak w temacie. Ja jestem znów na ginekologii, w poniedziałek o 23 dostałam krwawienia, raczej krew podbarwiona śluzem, czy jakimś płynem. Szyjka przez tydzień skrócila się z 3,4 do 2 cm. Dostałam informację, że powodów krwawienia może być sporo. Położna zasugerowała, że mógł to być czop. [emoji19] także leżę, dzisiaj badania i zobaczymy co ciekawego się dowiemy.

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
Współczuję a w którym tygodniu jesteś? A nie dzwignelas czegos itp.?
 
Do góry