Blondie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2016
- Postów
- 18 526
No ja wiem, że mam lordoze. Ale u nas są tacy lekarze, że lepiej się nie leczyc jak miałam złamane żebra to dopiero 3 lelarz to zauważył, po kilku latach, pozostali dwaj mówili, ze nic mi nie jest i sciemniaam. I z bólem kręgosłupa to samo.mi sie wydaje, ze nie ma co przekladac wzrostu w zyciu plodowym i potem
skoro gin mowi, ze ok to na pewno tak jest
Blondie ja bole miewam podobne co jakis czas, glownie po sprzataniu albo jak duzo leze. przyczyne co prawda znam - ucisk krazkow (?)/dyskow (?) miedzykregowych na nerw.
Mi pomaga po prostu poruszanie sie. ale fizjoterapeuta to na pewno swieetny pomysl
Jutro idę na USG z NFZ i na echo serca! Pojutrze mam wizytę u kardiologa