reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Dziękuję dziewczyny. Wizyte mam na 14. Mam nadzieje, że zdążymy bo z domu dopiero o 13 możemy wyjechać.

Ja zaraz wstaję, jem śniadanie i biegnę na rozmowę do rodziny w ramach szlachetnej paczki.
 
reklama
Malutka- myślałam, że masz wizyte dzień przede mną czyli 23.11-moze zle zrozumialam :) hehe.. Daj znać co tam Ci "wyszło" ;)

Kasik- ost pisałaś że coś Ci się sączyło z piersi.. Spokojnie to tzw "siara". Przygotowuje się Twoj biust na karmienie mleczkiem, to normalny stan-też tak mialam w 1 ciązy-teraz jeszcze nie... :p

Ja dziś odpoczywam.. Wysprzątałam chatke a teraz leniwcuje.. hehe Czuję juz ruchy maluszka-delikatne, ale są ;) I faktycznie szybciej czuję, niź z 1 synem-mimo iż bylam i jestem szczupła. Z nim czułam dopiero ok 20 tyg.. ;) Mam czasem chwilę zwątpienia-czy dam rade :/ Czy aby jestem "gotowa" znów się "bawić" w pieluchy i te wstawania nocne itp, ale po chwili przechodzi, kiedy widze zdrowego, radosnego synka.. Tez pewnie macie tak co?

Mam pytanie też do mam już "dzietnych". Używałyście pasa poporodowego? Ja nie używałam, ale jestem ciekawa czy on faktycznie coś daje? Ja te kilka lat temu zeszłam do swojej wagi i brzucha bez jakiś tam problemów-może dlatego że karmiłam piersią, ale teraz nie wiadomo czy tak mi "łatwo" przyjdzie.
 
Malutka- myślałam, że masz wizyte dzień przede mną czyli 23.11-moze zle zrozumialam :) hehe.. Daj znać co tam Ci "wyszło" ;)

Kasik- ost pisałaś że coś Ci się sączyło z piersi.. Spokojnie to tzw "siara". Przygotowuje się Twoj biust na karmienie mleczkiem, to normalny stan-też tak mialam w 1 ciązy-teraz jeszcze nie... :p

Ja dziś odpoczywam.. Wysprzątałam chatke a teraz leniwcuje.. hehe Czuję juz ruchy maluszka-delikatne, ale są ;) I faktycznie szybciej czuję, niź z 1 synem-mimo iż bylam i jestem szczupła. Z nim czułam dopiero ok 20 tyg.. ;) Mam czasem chwilę zwątpienia-czy dam rade :/ Czy aby jestem "gotowa" znów się "bawić" w pieluchy i te wstawania nocne itp, ale po chwili przechodzi, kiedy widze zdrowego, radosnego synka.. Tez pewnie macie tak co?

Mam pytanie też do mam już "dzietnych". Używałyście pasa poporodowego? Ja nie używałam, ale jestem ciekawa czy on faktycznie coś daje? Ja te kilka lat temu zeszłam do swojej wagi i brzucha bez jakiś tam problemów-może dlatego że karmiłam piersią, ale teraz nie wiadomo czy tak mi "łatwo" przyjdzie.
Tak mam u Sajdy. Dzisiaj mam prenatalne w innym gabinecie :)
 
dziewczyny czy używacie jakiś witamin możecie coś polecić ? Ja aktualnie używam Femibion natal 2 PLUS , ale cena jest mega na 30 dni ponad 50 zł. Reklama robi swoje hehe
 
ja wczoraj bylam pierwszy dzien po 4 miesiacach w pracy. poszlam i zostalam z niej oddelegowana na badania przeciwcial. tak wiec mam jeszcze tydzien wolnego a potem sie okaze czy bede mogla pracowac dalej czy juz do konca siedziec w domu.

Justyna Siorek ja tez uzywam femibion 2. zreszta u nas w de nie ma takiego wyboru jak w pl.

Magicka pasa poporodowego nie uzywalam a brzuch jakos sie sam wchlonal.
 
Szyszunia no ja właśnie tez nie używałam, ale jestem ciekawa co on tak na prawdę daje.. Czy jest sens kupować, może ktoś ma jakieś doświadczenia z jakimś porodem, może się podzieli czy mu pomógł etc.. ;)

Malutka
- aaa!! No to może poznasz płeć :)

Justyna Siorek- ja używam Prenatal classic, cenowo tez nie jest najtaniej (choć taniej niż te Twoje), więc też się przeniosę chyba na coś tańszego po skończonym opakowaniu, albo po prostu "owocowo-warzywnie" będe dostarczać witamin-dużo ich jem, więc może starczą te naturalne wit. hmm.. zobaczę..
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny,

lekarz mi też wyznaczył kolejne badanie na 4. grudnia, ale nie wspominał o robieniu żadnych badań typu mocz czy morfologia, a moje koleżanki mówiły, że co miesiąc musiały przed wizytą robić. Jak jest u Was? Jak tak - to jakie badania?

Ja wczoraj kupiłam Femibion 2, używałam wcześniej 1. Powiedzcie mi jak go zażywacie? Mi ktoś kiedyś powiedział, że jedna tabletka rano a jedna wieczór (bo tam są dwie), a na opakowaniu przeczytałam, że spożywać przy obfitym posiłku i nic więcej czy na raz czy osobno. Jak Wy zażywacie?
 
Magicka ja pasa tez nie uzywalam. Czytalam o nim przed porodem i nie pamietam co wyczytalam ale pamietam, ze ogolny wniosek byl taki, ze nie ma sensu. Wiem, ze przydaje sie po cesarce, bo bratowa po obu cesarkach go nosila. Jakos wtedy latwiej chyba funkcjonowac, wstawac jak trzyma on rane w kupie.

Malutka kciuki zacisniete ;) ciekawe czy poznasz plec :D ja ide w poniedzialek ale sie nie nastawiam na takie wiesci, bo wiem jak bylo poprzednio. Chyba ze tym razem bedzie inny doktorek :D

Witamin nie uzywam wiec nie pomoge :)
 
Ja biore Prenatal dha koszt ok 45zl, ale za 60 tabletek. Do tego zazywam Tardyferon, Magvit B i mam jeszcze troche kwasu foliowego. Takze przy wyborze witamin sugerowalam sie tym, zeby sie one nie dublowaly.

Ja po porodzie z synkiem nie mialam problemu z powrotem do figury, wiec nawet nie rozgladalam sie za zadnymi wspomagaczami:) Ale sadze, ze te pas to fajna sprawa, choc cwiczen nie zastapi:)
 
reklama
Ja biorę witaminy Femibion, ale takie ogólne, nie 1 ani 2. Ale chyba muszę pogadać z lekarzem o ich zmianie, bo te ewidentnie powodują u mnie mdłości. Ostatnio zawsze brałam je przed samym snem, aby ograniczyć możliwość wystąpienia mdłości, ale zdarzało mi się, że zapomniałam, albo się wkurzałam, że jeszcze muszę wziąć tabletkę a nie mam pod ręką nic do picia. Dlatego też wczoraj postanowiłam wziąć je wcześniej, bo po pierwsze już od prawie 2 tygodni nie odwiedzałam kibelka, a po drugie ostatnio nie zasypiałam od razu po wzięciu tabletki, tylko leżałam i mdłości raczej się nie pojawiały. I co? Wzięłam witaminy, a jakieś 0,5godziny-godzinę później musiałam szybko biec do kibelka opróżnić żołądek. Ostatnio 2 tygodnie temu też wyglądało to tak samo, trochę czasu po wzięciu witaminy upłynęło i od razu bieg do łazienki.

W ogóle ostatnio znowu zaczęłam popijać kawę prawie codziennie. Ograniczam do 1, takiej słabej rozpuszczalnej z jednej łyżeczki w dodatku z dużą ilością mleka, ale i tak mam wyrzuty sumienia. Przez ostatnie 3 miesiące piłam raz na kilka dni, raz na tydzień, a teraz zaczynam codziennie i jakoś tak mnie sumienie gryzie. Niby wiem, że taka ilość jest dozwolona, ale mimo wszystko. Ale ja tak lubię rano (czyli tak 11-12 :) )po wstaniu usiąść sobie do komputera z kawusią i brakowało mi tego.
 
Do góry