reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Spanie na brzuchu kocham a raczej to nie potrafię inaczej zasnąć więc śpię jak długo brzuch mi na to pozwala ;)

Gratulacje dla wszystkich dzieciaczków rozpoczynających dziś rok szkolny :)

U mnie dziś też pochmurno, trochę padało ale teraz widzę, że się zaczyna przejaśniać. Może uda się wyskoczyć na jakiś spacer.

Przez te wasze bliźniaki zaczęłam się i ja zastanawiać jakby to było z dwójką maluszków, napewno na początku ciężko.Później za to luz bo dzieci zajmowałyby się same sobą ;) Łatwo się pisze heheh ;)
 
reklama
Ja dziś w nocy się obudziłam przez ból piersi, okazało się że przekręciłam się na brzuch ;)

Poza tym w nocy spacery na siusiu się zaczęły i z rana znów delikatne mdłości potegowane zapachami/ perfumami ludzi ;)
 
Hejka a Wy dalej z tymi bliźniakami :)

Jednojajowe też widać ja hak byłam w ciaży z moimi robiłam w 6 tyg beta HCG była 6000 i było widać od razu że to bliźnięta jednojajowe :)

No wiec ja będę miała wizyte w czwartek poczatek 6 tyg wow jak ten czas już leci

Co do objawów to ja tym razem nie mam problemu z piersiami , czasem mdłości i oczywiście zapachy na kilometr :) i płaczka jestem straszna ;) po za tym spokój

A z bliźniakami z taka beta tylko 1 zwymiotowałam i nic więcej
 
Czarnulka tak czułam że tam mieszkasz :) Swego czasu dużo tam jeździłam :) Mam tam rodzinę. Siostrę mamy w Koloni i kuzyna z rodziną w Monheim (chyba tak to się pisze :) ) Chcemy niedługo wybrać się do nich w odwiedzinki.
Ja mam nadzieję że tym razem brzuszek też będzie mały bo garderobę dolną mam po Oliwii ale górnej to już mi się nie chce kupować :)
Klara jeszcze tylko 11 dni :) wytrzymasz :)
Martaha to miałaś fajnie. Moja wyła jak bóbr :( ale przedszkolanka mi ją wyrwała z rąk i wręcz wygoniła. A teraz picza nie odbiera telefonu i nie wiem czy młoda się w końcu uspokoiła :(
 
Witam:)

u mnie progesteron niby wysoki i mdlosci nie mam ... ale w sumie ja go badalam w 4tyg... i wynik 41 (3 dni przed @, beta wtedy 78,72) a moze to nie jest wysoki... dzis rano mialam mdlosci (tzn lekko szarpalo) ale to jak poczulam maly glod i zoladek mnie bolal lekko z glodu ale nic nie przelknelabym i tak...nie wiem co o tym myslec ... czyzby sie zaczynaly czy to nie mdlosci , nie wiem... u mnie kreski juz 5 dni przed @ byl bladzioch a teraz to juz testowa taka mocna jak kontrolna...
 
Ja będę na wizycie w 6t5d mam nadzieje, że będzie juz serduszko... Co myślicie? :)

Co do bliźniąt niech się dzieje wola nieba... Nie będę się już zastanawiać okaże się 10 września :)

I też mam humorki...raz jestem zadowolona a za chwilę płacze... I tak w kółko ;) ostatnio nawet śmiałam się przez łzy ;)

Asiula, ale miałaś czuja ;) się okazuje, ze ten świat to całkiem mały jest ;) przedszkolanka się nie martw, gdyby się coś działo to pewnie sama by do Ciebie zadzwoniła...
 
Asiula przedszkolanka wie co robi tak trzeba, ja to przerabiałam w żłobku i o dziwo nie na początku tylko po roku chodzenia coś jej się odwidziało. Uwierz mi długie pożegnanie tylko pogłębia problem, a tak mała przyjmie że tak jest a mama i tak po nią wróci. Wiem że to jest trudne dla mamusi, ale tak jest lepiej. Na pewno szybko przyzwyczai się. A telefonu pewnie nie odbiera bo na początku mają sajgon bo pewnie wiele dzieci ciążko znosi te pierwsze dni i trudno byłoby żeby ona w tym czasie wisiała na telefonie - w końcu musi ię nimi zająć. Z każdym dniem będzie lepiej :)
 
Ja już też córę do przedszkola odstawiłam :)
Miałam do krawcowej iść, ale p.mąż zabrał auto, a strasznie leje i wszystko przełożyłam na środę :rolleyes:

Weszłam trochę na BB przez komputer jak zaczełam szukać zdjęć do avatara i kombinować z suwakiem to godzina prawie 12 mnie zastała :o

Lecę obiad szykować i już więcej nie włażę w żadne panele użytkownika przez kompa ;)
 
Ostatnia edycja:
Czarnulka serduszko chyba zaczyna bić w 7 tc więc wszystko możliwe :) Na pewno w 8 już jest widać bo przy Oliwii zobaczyłam :)
W Kolonii dużo polaków jest dlatego tak pomyślałam :)

Martaha wiem że jeszcze gorzej jest jak się przeciąga pożegnanie ale serce mi się krajało jak ona płakała. "Mamuś proszę, nie zostawiaj mnie, chce do Ciebie, kocham Cię, weź mnie do domku, będę już grzeczna" (przy tym padłam :p ) itp, itd...
Zazwyczaj było tak że ładnie szło jej wytłumaczyć że musi zostać, ale teraz niestety nic nie skutkowało. No ale w końcu się dodzwoniłam i młoda już się bawiła i nawet śniadanko ładnie zjadła :)

Ka_tka ja obiadek już o 7 przygotowałam tzn zamarynowałam mięsko i o 15 wrzucę do piekarnika co się ładnie na 17 upiecze :)
Ale mi też internet dużo czasu zabiera. Teraz też powinnam sprzątać a piszę do Was :p

Strzeliłam już sobie 2 godz drzemkę a coś czuję że jeszcze jak młoda z przedszkola wróci to kolejną sobie strzelę :) To spanie wykańcza :)
 
reklama
Asiula zazdroszczę drzemki, przy moim urwisie to luksus nie do osiągnięcia, no chyba, że razem z nim w południe ale zawsze wtedy coś do roboty sobie znajdę a jak skończę to i młody wstaje.
Ja właśnie zajadam serniczek i popijam kawką, pycha ;)
 
Do góry