reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

Elajar dziewczyny dobrze radzą, powtarzać do znudzenia, dzień w dzień, bądź dzielna i broń swojego terytorium, pierwsze roczki już tuż tuż
Wiolonczela nie mam niani, nie potrafiłabym zaufać obcej osobie, w moim przeświadczeniu lepszy żłobek. Dlatego na razie mała będzie z tata, a jak tata nie będzie mógł to przyjedzie moja mama. W tym miesiącu składam papiery do żłobka, jak mała się dostanie to pójdzie do żłobka we wrześniu. Jak sie nie dostanie\będzie chorować\nie zaadaptuje się w żłobku to wynajme mamie kawalerkę obok siebie i będzie się małą zajmować. Koszt jak dobra niania a to jednak babcia.
Dzięki za wsparcie jutro, mam nadzieję, że nie wręcza mi od razu wypowiedzenia, znam takie przypadki.
Ja do legginsow przekonałam się w ciąży dopiero i teraz lubie od czasu do czasu w takowych wystąpić.
Filipia do dzieła:-)
 
reklama
Matko ale produkujecie...
Elajar...nie daj sie!!! Nie otwieraj drzwi ;-)
Kurcze ale macie zdolne dzieci..moj podobnie jak syncio Ewci...
I udaje ze nie slyszy...
Filipa dawaj czadu...
My na razie odpuscilismy...nie wiem co z praca itp jak nie znajde to pomyslimy co by wykorzystac obecnego pracodawce na maxa...
Szukam fotelika na rower..ma ktoras jakas wiedze w tym temacie? Mysle o bellelli?
 
Camel nie mam wiedzy o fotelikach ale pytalam wlasnie wczoraj mojego brejdaka (on kolarz, miłośnik rowerów, serwisant itp.) Pytalam czy takie z tesco to bedzie ok, to się skrzywil. I ochoczo zaproponował pomoc, ze po cenie hurtowej, jakiejś tam firmy...pytam ile? 600 zeta. Hmm nie wiem na ile lat takie krzeselko starcza ale tyle kasy to chyba nie dam :/ bo i skąd wezmę... :/

Wiolonczela w kwietniu zadzwonię ;) ale nie w prima aprilis ;) no w tym tygodniu.

Dziś na osiedlu widzialam kobitke z fajowskim wozkiem. Skoro mowa o kolejnych dzieciach to jakbym miala teraz mieć, to chcialabym taki wózek. Mozna z niego zrobic takiego double decker dla dzieci rok po roku bo bliźniaków. Fajnie wyglądał ;) ale nie, nie..nic nie planuje. Ale w Twojej sytuacji Fifowa rzeczywiście, miej w dupce firmę, właścicielem bedziesz zawsze. Odchowasz dwóch/dwoje i zaprowadzisz wtedy swoje porządki.

Wiolonczela co to za kosmate myśli masz o ormiance w legginsach...a podkolanka to masakra...ale sama noszę, bo dla mnie chodzenie w rajstopach to dopiero masakra.
 
Ja nawet nie mam roweru;) I nie znam się za bardzo co i jak się z takim maluchem robi w rowerze, ale widzę czasem u nas nad zalewem, to rozwiązań jest masę. Gdybym była bardziej rowerowa, to bym poszalała.

Ewcia, ja się o firmę nie boję, bo M. daje sobie znakomicie radę z zarządzaniem, fakt, że czasem mnie pomija przy decyzjach i się wściekam, bo papiery to ja, a decyzje to co?? Ja się bardziej boję co moja rodzina powie. Komentarze będą na pewno. A ja troszkę mało odporna jestem na takie różne gadania. Ale co tam, jakoś przeżyję. Lekarza już przemęczyliśmy pytaniami, wszystko wytłumaczył, nie ma przeciwwskazań więc próbujemy;)

Co do wózków, to dziś jak odbierałam fotelik, to sobie pooglądałam i dostałam oczopląsu. Wszystko mi się wydaje fajniejsze od naszego;) Ale tak to już jest;)
 
Ło matko, przeleklam się wlasnego dziecka. Poszlam do pokoju zobaczyć czy u niego ok a ten siedzi po ciemaku w łóżeczku i się gapi w ścianę.... chyba spał, tylko sobie po prostu przysiadl ;) ale niezłe zaskoczenie.
Dokładnie Filipia. Ten pewnie tez ma wady, to mała budka, to kazde akcesorium do kupienia oddzielnie za kasiore. Ale to wlasnie to wrażenie ze wszystko jest fajniejsze.

Hamax...chyba tą firmę brejdak wymieniał.

Macie okresy...hmm czyli niedługo i u mnie.
 
Filipia ale macie fajnie. Powodzenia! Oby sie udalo.
Ja tez nie mam roweru, wiec nie doradze hehe, ale 600zl to masakra jakas.
ewcia wiem o jakim wozku mowisz, bo tutaj takie sa popularne i rzeczywiscie swietne rozwiazanie dla rodzin z dziecmi urodzonymi rok po roku.
aaa...ja przedwczoraj dostalam pierwszy okres grrr... Nie lubie!
Nie udalo mi sie jeszcze calkiem odstawic od piersi. W nocy tylko cycek dziala jako uspokajacz a w ciagu dnia zaglada mi w dekolt, wklada rece pod biustonosz i jeczy o cycka, ale jej nie daje. Juz bym chciala miec za soba to odstawienie. Najgorsze, ze ja zabki mecza i w nocy piers pomaga ja uspokoic.
 
Ewcia, a jakiej firmy ten wózek, bo ja też coś takiego widziałam, ale nie zwróciłam uwagi co to.

A ja już drugi dzień nie karmię w dzień. Przed snem dostał i pewnie w noc też dostanie, a jutro spróbuję znów go przetrzymać.

Dobra, ja idę do wyrka, bo padam;) Do jutra Mamuśki;)
 
Ja tez juz nie daje w dzień ale z tego tytulu dzis 2x spacer musialam odbebnic. I w tym tygodniu zaparlam sie na usypianie bez cyc. Daje nad ranem, z lenistwa, zeby gada dluzej w lozku przetrzymać.

Phil & Teds - widzę ze prawie kazdy model ich wózka ma takie rozwiązanie. Fajne.
 
reklama
Cześć dziewczyny , u nas noc jak zwykle z rykami itp. ,moja mała również wierci się w łóżeczku i wali łepetynką w szczebelki dlatego daliśmy wszędzie poduszki bo już nie mogłam tego słuchać .
Elajar - doskonale cię rozumiem ,ja już dużo nerwów i zdrowia psychicznego straciłam przez teściową ,tak się zastanawiam czemu one takie są ??? ,moja jest mistrzynią wyimaginowanych problemów (najczęściej szuka ich w naszym związku ),nie wiem jak to będzie jak będziemy musieli zamieszkać z nią .

Moje dziecko nie umie połowy tych rzeczy co kooski i rosmomaki ,jeszcze nie stoi nawet sama ,umie tylko mówić nienie ,fefffe ,mama,baba i jak jej mówię ,że nie wolno ruszać to ona jeszcze bardziej się do tego pcha . a zapomniałam mówi jeszcze hallo i bierze telefon do ucha i pije sama butelkę z mlekiem .


Aniazetka - powodzenia w pracy oby wszystko dobrze poszło .
 
Do góry