reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

Sembo jak to co sie stanie?Zostaniemy meznie na posterunku! :-) Glowny to glowny i szkoda by bylo go opuszczac...

Jest watek z "babcinymi" sposobami.Moze tam?Kazde dziecko jest inne i niestety zlotych rad nie bedzie :no: Ale wiem juz co jeszcze mialam napisac!Na laktacje duuuzo wody,mozna pic carmi albo szklanke ciemnego piwa(rady poloznych w szpitalu!),dziewczynie zalecaly tez wypicie z mezem po powrocie 2 lampek wina.Jak wyjasnily,kiedy nie slyszala,podejrzewaly ze u niej problem wynikal z tego,ze za bardzo chciala.Stres.I kazaly jej 2 lampki wypic zeby sie rozluznila :-) I oczywiscie herbatki laktacyjne-ziolowe w "szczurach".Jak dla mnie te herbatki smakuja super :-D
 
reklama
sembo, nasz wątek chyba przetransportuje się na wątek "Dzieci urodzone w maju 2013", a przynajmniej tak mi się wydaje ;)

U nas dziś przepiękna pogoda, aczkolwiek już od rana strasznie gorąco, zabieram się zaraz za zrobienie obiadu i idę gdzieś na miasto :)
Aczkolwiek minionej nocy to już prawie myślałam że będziemy jechać na porodówkę, dostałam kilku tak mocnych skurczy że masakra, ale po tych kilku przeszły i poszłam spać :-) dziś od rana za to pobolewa mnie brzuch
Mąż od rana nastawiony jest, że jeszcze w tym tygodniu po pracy czeka go wycieczka do szpitala ;-)
 
W sensie przenoszą cały temat czy zaczynamy od nowa?
Edit: O dzięki napisałyśmy posta w tej samej chwili :D

Mój królik dostał jakiegoś pi%rdolca, nie mam już nerwów do niego lata po całym domu jak naćpany i próbuje wszystko gryźć. Wymieniliśmy się pogodą widzę, bo u nas deszczowo a w PL wreszcie słoneczko :)
 
dzień dobry słonecznie z Warszawy!:-)


jejku, ja mnie bolą plecy w odcinku lędźwiowym... chyba to przez to 2 miesięczne leżenie:confused2:

wczoraj jeszcze zajęłam się regałem z książkami bo zrobił tam się straszny chaos i nie wiem czy dodatkowo nie obciążyłam mojego kręgosłupa przez to przekładanie książek:eek: ech...

fajna data na poród:cool2: kciuki zatem za ullane i eklerkę:tak:
 
DZIEŃ DOBRY

A ja wczoraj poszłam spać o 21 ;O raz koło 12 o w nocy obudziłam się na siku, a tak to wstałam o 8 w szoku jestem że tyle przespalam.

Dziękuje sembo jesteś kochaną Heehe ; ** Jeszcze może tak być że i Ty mi się wepchasz w kolejkę Heehe ale niro będę zła już mi przeszły złości ;) a Ty przynajmniej miała byś ti za sobą bo z tymi nogami to już chyba nie wiele zrobisz, jakie ty buty zakladasz hehehe szok szok szok !!!!!!

Nia - chyba też bym się poryczala, jestem ciekawa jak mój zareaguje na siostrę.... Bardzo sie tego boję... Na bank będę go angażować we wszystko by nie czuł się odrzucony. No ale co takie małe dziecko może sobie ubzdurac to już nikt nie wie... Młody twój przyzwyczai się do sytuacji najgorsze są początki trzymam kciuki za was &&&&

Julka - również dziękuje za && fajnie że mam was ;)
 
To fakt w Wawie pogoda jest super ... słonko od samego rana, trochę to poprawia nastrój, ale ... no właśnie jest to ale - czuję się jak słoń :-(

Dziewczyny jak to jest??? Brzuch mi się stawia, ale to nie boli nawet tak jak na @ ... no może czasami :/ ale czopa ani widu Aaaaaaaaaa to przecież już koniec 40 tyg. ja nie wiem co ta moja córa sobie wyobraża ale to chyba już jest przeasada. A co do czopa to on zawsze wyłazi wcześniej???? Czy może wyleźć przy porodzie ??
 
aśka Może wyleźć przy porodzie. U mnie poprzedniej ciąży odchodził troszeczkę przed a potem to mi położna pokazywała ile go jest już w trakcie rodzenia.
 
reklama
a czy przed porodem dzieciątko przestaje się tak bardzo kręcić? bo moje to szaleje na całego, pomimo 38tc, więc jeśli trochę się uspokoi to może będę mogła na coś liczyć:-D

chociaż mój bąbel chyba polubił buju buju w brzuchu odkąd wstałam z leżakowania i chyba tak szybko nie będzie chciał wyskoczyć, taka ironia losu:nerd:
 
Do góry