reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

Cytryna mi oba cyce mrowieją i z tego co wiem to na mleko własnie.
Ja też bym chciała taki błyskawiczny poród, ale to bardzo mało prawdopodobne więc co tu się nastawiać.
 
reklama
ja to jak dotykam piersi z boku to czuję moje napełnione kanaliki mleczne:)
Cytrynka ty po prostu jak coś napiszesz to ja pękam!!!!!:-D

gwarantuję wam że jak się ma skurcze to ciężko nie zauważyć! choć jak się długo leży i boli kręgosłup to można to pomylić z jakimś kryzysem bólowym!! ale to te krzyżowe bo z przodu są bardzo oczywiste!!!
 
Też mam czasem wrażenie, że mam twarz spuchniętą...A ręce mam spuchnięte tylko po nocy, potem mija. Tylko te nieszczęsne stopy - bo nawet nie całe nogi, tylko stopy. Dosłownie balony i to moje niedawno zrobione pedicure wygląda makabrycznie:-D

Ja mam i dłonie i stopy cały dzien spuchnięte. Mam 2 pary butow ktore jeszcze na mnie pasują - adidasy i wiosenne wiązane trzewiki - reszta to masakra... dlatego tez nie chodzę po sklepach z butami bo juz bym kupowala balerinki na ten rok a tak to przymierzanie jest bez sensu...

Czasami tez mam tak dziwnie ze spuchna mi rece a za chwile tak jakby odplynie wszystko i mam normalne...
 
ja mam nogi trochę podpuchnięte wieczorem, po całym dniu - widać ślady po skarpetkach , szwach itp...
a ręce? też trochę bo pierścionki musiałam pościągać.... ale najbardziej dokuczliwie w nocy, jak wstaję do kibelka i one takie zastane po kilku godzinach - mam problem żeby zgiąć!
 
po wczorajszych przeżyciach z lekarzem prowadzącym ciążę, który okazał się skorumpowanym bucem zaczynam szukać innego szpitala w którym mogłabym rodzić, oczywiście przez cc i tutaj zwracam się do Was czy może któraś z Was jest z Warszawy albo okolic i jest zorientowana w warszawskich szpitalach??
na razie dowiedziałam się tylko o szpitalu na Inflanckiej i na Żelaznej. Zależy mi na tym, żeby nie musieć płacić tam tysięcy za wykonanie cesarki... liczę na Waszą pomoc

Ja mam zamiar rodzić w Bielańskim. Ale niestety nie pomogę w informacjach bo sama nie znam panujących tam zasad. Ja się nastawiam na SN więc ciężko mi coś powiedzieć.

Cytryna ja też się zaplułam jak to przeczytałam a Twój facet to jeszcze widział hahahahhahah ;-):-)

Dziś skręciłam łóżeczko .... jutro cyknę fotki i się pochwalę :)
 
cytryna twoj wpis o staniku do karmienia wywolal u mnie pierwszy dzisiejszego dnia usmiech:-D dzieki:*

A ja dałam popis ciazowej histerii.Tak jak dizsiejsza wizyta zakonczyla sie tylko grymasem z mojej strony i poirytowaniem...tak przed chwila dostalam ataku takiego ryku,ze bez dwoch zdan mozna by sądzic ,ze stala sie jakas tragednia.Po prostu puscil stres nagromadzony przez ostatnie miesiace.....odwalilam taka szopke,ze pozostaje tylko sie dziwic ,ze moj mąz jeszcze mnie nie podrzucil pod najblizszy szpital psychiatryczny....Wszelkie zmartwienia typu:przeplywy,stare lozysko,odklejajace sie lozysko,pepowina i wszelkie zwiazane z nia patologie nagromadzily sie w mojej łepetynie...Bo jesli wszystko jest ok,a mała poprostu taka jest to niech sobie bedzie,wystarczy mi 2,5kg szczescia ale jesli cos innego powoduje zastoj wagi u niej to chce to wiedziec!!JUZ!!!

No i tym sposobem ,mezuch zalatwil te przeplywy na juutro:-):-)

A mi puchna nogi...tylko wieczorami.
W pracy zostalam uraczona tekstem ze twarz mi spuchla.....no coz ...niech im bedzie ze spuchla...skoro nie potrafia tluszczu od opuchlizny odroznic:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Ja już o puchnięciu nic nie piszę. Pierścionków nie noszę, nie jestem w stanie założyć żadnego. Nogi i palce mam ciągle napuchnięte. A na twarz staram się nie patrzeć.

Noirel zgzgę tez mam i nic mi nie pomaga.

No i od kilku dni mam jakieś ekstremum irytacji i złości. Ryczę jak wściekła krowa. Dobrze, że to już końcówka bo chłopy mnie do lasu jeszcze wywiozą...
 
reklama
noirel- pewnie będziesz miec bobaska z pięknymi włosami. Ja i w 1 i 2 ciązy totalne zero zgagi, ale ja łyse dzieci rodzę hahaha :-D Syn do 2 lat praktycznie łysy był.
cytryna- ale mnie ubawiłaś. Ja gdybym moje melony w rozmiarze G wystawiła przez te otwory to by opadły do poziomu podłogi hahahah.
Wy tylko odczuwacie ból w piersiach na tym etapie i nic nie leci? Bo ja biedna co noc totalnie zalewam koszulkę siarą/mlekiem. Jeśli jestem akurat opatulona kołdra to i cała poszewka zalana :szok: W staniku po całym dniu też wkładki mokre
noelle- bardzo czesto jest tak, że u kobiet na ok.tydzień przed porodem puchnie buzia. U mnie się to sprawdziło, gdy rodziłam synka na 5 dni przed napuchła mi twarz, głównie nos. Wody się wtedy dużo zatrzymuje. :tak:

Odkąd wyszłam ze szpitala, noszę rajstopy i wstrzykuję heparynę to nogi już mocno mi nie puchną uff, ale dłonie fakt codziennie spuchnięte raz słabiej, raz mocniej. Obrączka zdjęta od 2 tygodni już.
 
Do góry