reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2012

reklama
Natalkaa gratulacje ;) dasz sobie na pewno radę :)

Mój walnął dzisiaj piękną, płynną kupkę, która wypłynęła malowniczo na wszystko wkoło... Dobrze, że szybko przebrałam i nie zdążyła go odparzyć. Jako winowajcę obstawiam zupkę wczorajszą, dzisiaj mu odgrzałam... Bo praktycznie jakieś pół godz. po jej zjedzeniu :/ mam nadzieję, że pierwsza i ostatnia - dałam już kleik z jabłkiem, na noc też będzie kleik a w razie "W" kupię ORS. Oj Panie, jak nie urok... :p:p:p:p
 
joasia dziekuje slonce :) i wow podziwiam Cie planowalas tak mala roznice wieku? A jak sobie teraz dajesz rade jak jestes sama w domu? Ja tez na poczatku napewno bede miala pomoc, ale pozniej wszysto wroci do normy Jsk chodzisz z nimi na spacery? Mala pewnie jeszcze dlugich dystansow sama nie robi masz podwojny wozek? a naprzyklad jak Adasia usypiasz w dzien mala nie przeszkadza nie jest za mala zeby jej wytlumaczyc, zeby naprzyklad byla grzeczna na chwile jak karmisz czy cos innego ??
tak,ja mam podwójny wózek o taki : 149683_491954997489721_687339113_n.jpg480613_453326904685864_1252158198_n.jpg390451_481870108498210_764698614_n.jpg487399_481870371831517_1353203927_n.jpg
na drugiej fotce widać jak on wyglądał jak Adaśko był malutki i całkiem na leżąco jeździł,teraz już jest w pozycji półleżącej a można też dać troszkę wyżej te jego siedzisko tak aby bardziej siedział :)
ja sobie radzę całkiem dobrze,mamy już ustalony pewien rytm dnia,ze spaniem nie mam problemów,owszem czasem budzi jedno drugiego,ale raczej rzadko.
Adaśko przyzwyczajony do spania w hałasie (Natasha do cichych dzieci nie należy ;-) ),w dzień na jedną drzemkę kładę ich razem,często jest tak,że Młody budzi się pierwszy i krzyczec i marudzić zaczyna a Młoda śpi niewzruszona.. Nie jest źle a nawet powiem Ci,że robi się coraz fajniej :)
 
Natalkaa, gratulacje i zazdroszczę bardzo!!

A ja cały dzień u rodziców spedziłam. A jak wróciłam, Piotrkowi udało się zrobić kupe obok pampersa i się wytarzać, więc wszystko w łóżeczku do prania. TŻ stwierdził że zaraz zwymiotuje i że nie pomoże mi tego spłukać, bo on nie lubi takich zapachów. Bo przecież ja oczywiście uwielbiam zapach świeżej zupkowej kupy :wściekła/y::szok::wściekła/y::szok::wściekła/y:
 
reklama
litle nina nie przejmuj się mój mąż jak Adaś zrobi kupe to woła mama ratuj weż przebierz bo ja nie mogę i mówi fuj hehe ależ te chłopy to są :)
Natalkaaa ja nie pamiętam Ciebie bo nie tak dawno dołączyłam więc przepraszam :-Dale gratuluję jakoś dasz radę na pewno jak już 2 odchowałaś to i 3 szybko pójdzie
 
Do góry