- Dołączył(a)
- 28 Październik 2011
- Postów
- 9
Witajcie,
Ostatnia edycja:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
sorki ale lepiej ide cos zrobie na obiadek... bo jeszcze powiem cos glupiego .. maslo maslane i zenada ..poza tym marihuana nie jesteś macochą więc nie wiesz co czuję, tylko ktoś kto wychowuje nie swoje dziecko moze to zrtozumieć, nie mma uczuć macierzyńskich do tego dziecka bo go nie urodziłam, a mały to też niezłe ziółko, na początku związku dał bardzo popalić, potrafił nas bić, plućm wyzywać więc kiedy miały się zrodzić między nami więzi. teraz jest inaczej po wprowadziłam do domu wiele zasad i mały jest o wile fajniejszy,
Ja tylko odniosłam sie do tych twoich rozterek,pytałaś na forum,to powiedziałam swoje zdanie,nie musisz się z nim zgadzać.Niesttey czuje, że jestem tą drugą, czuję się praczką, sprzątaczką i nianką w domu. Nienawidze swojego miejsca w którym mieszka, bo mąż stworzył jjje ze swoją żoną. Nie czuję si ę kochana i nie wim czy dobrze zrobiłam, że wpakowałam sie w taki związek.