aniołeczek - oczywiście, że badała bHCG
i to bardzo często, taka mała paranoja, ale to dlatego, że w drugim podejściu miałam nikłe przyrosty. Moje wyniki:
12 dpt - 51,8
15 dpt - 118,6
17 dpt - 257,5
19 dpt - 632,5
22 dpt - 1800
25 dpt - 4150
29 dpt - 16020
I potem w 32 dpt miałam robione pierwsze usg. Obiecałam sobie, że jak zobaczę echo zarodka, to dam sobie spokój z kłuciem, trochę mi trudno, ale dotrzymuję danego sobie słowa. Tym bardziej, że po in vitro żyły też są nadwyrężone.
Co do leków, to 3 x dziennie biorę duphaston, 2 x dziennie estrofem, 1 x dziennie femibion natal 1, 1 x dziennie kwas foliowy.
Byle do wtorku żeby zobaczyć kolejny raz moje Maleństwo i byle urósł duży
Co do farbowania włosów to mój prof. mi zabronił w 1 trymestrze, ale to może profilaktycznie