reklama
Anek M No właśnie, Kacper też często od razu wstaje.
Sprite to jest jedynie uciążliwe, ale mnie to nie niepokoi. On tak przez sen. Tak to wygląda. Jakby przeżywał coś, co się stało. I to taki odruch. Brzuch - kolanka, mamo stoję, przytul mnie, pokołysz, ew. daj cycka.
Sprite to jest jedynie uciążliwe, ale mnie to nie niepokoi. On tak przez sen. Tak to wygląda. Jakby przeżywał coś, co się stało. I to taki odruch. Brzuch - kolanka, mamo stoję, przytul mnie, pokołysz, ew. daj cycka.
Czesc Dziewuszki!
Halloween nam sie udalo. Pojechalismy do naszej starej miejscowosci i jak zwykle dzeciaki zebraly 2 wielkie reklamowy slodyczy plus to co przyniesli ze szkoly. Spotkalismy Kevina kolege z klasy i z nimi chodzilismy, tzn. po 5 minutach na tym mrozie zapakowalam Miska do auta i sobie z kolezanka jezdzilysmy za dzieciakami a M z nimi chodzil a raczej biegal.
Tylko zabralismy Kevina kolege stad i jego rodzice tacy troche dziwni sa, zadzwonili nagle po 2h, ze ma wracac do domu i to juz.
Ale pozniej jeszcze tutaj zesmy pare ulic objechali a na koniec sasiadka zabrala starszaki do parku, tam mieli ognisko i jakies straszne historie i oczywiscie cukierki.
A w czwartek zesmy pojechali na cmentarz, moj klient zmarl 2 lata temu i to jedyny grob jaki tutaj mamy. Zupelnie inaczej niz w Polsce. Co prawda meksykanie tez obchodza swieto zmarlych ale oni rozkladaja kocyki i jedza razem ze zmarlymi, albo ustawiaja im dynie na grobach. Polskie groby z daleka bylo widac.
Martino nie wstaje w nocy ale czasem spi skulony a najczesciej spi na brzuchu.
Dzisiaj zrobil mamie niespodzianke i spal do 8:30, jak sie obudzil to wydojczyl 250ml jednym duszkiem.
Halloween nam sie udalo. Pojechalismy do naszej starej miejscowosci i jak zwykle dzeciaki zebraly 2 wielkie reklamowy slodyczy plus to co przyniesli ze szkoly. Spotkalismy Kevina kolege z klasy i z nimi chodzilismy, tzn. po 5 minutach na tym mrozie zapakowalam Miska do auta i sobie z kolezanka jezdzilysmy za dzieciakami a M z nimi chodzil a raczej biegal.
Tylko zabralismy Kevina kolege stad i jego rodzice tacy troche dziwni sa, zadzwonili nagle po 2h, ze ma wracac do domu i to juz.
Ale pozniej jeszcze tutaj zesmy pare ulic objechali a na koniec sasiadka zabrala starszaki do parku, tam mieli ognisko i jakies straszne historie i oczywiscie cukierki.
A w czwartek zesmy pojechali na cmentarz, moj klient zmarl 2 lata temu i to jedyny grob jaki tutaj mamy. Zupelnie inaczej niz w Polsce. Co prawda meksykanie tez obchodza swieto zmarlych ale oni rozkladaja kocyki i jedza razem ze zmarlymi, albo ustawiaja im dynie na grobach. Polskie groby z daleka bylo widac.
Martino nie wstaje w nocy ale czasem spi skulony a najczesciej spi na brzuchu.
Dzisiaj zrobil mamie niespodzianke i spal do 8:30, jak sie obudzil to wydojczyl 250ml jednym duszkiem.
ania_kropla
Fanka BB :)
hej, mi mała zrobiła prezent i spała od 23 do 5 bez przerwy, ale i tak wcale nie jestem jakoś bardziej wyspana,
Isia świetne fotki, koty, widzę, żyją zgodnie, a Martinek faktycznie wygląda na bardzo pogodne dziecko...
a tak wygląda nasz jeden zębal...
Isia świetne fotki, koty, widzę, żyją zgodnie, a Martinek faktycznie wygląda na bardzo pogodne dziecko...
a tak wygląda nasz jeden zębal...
Załączniki
reklama
Isia bardzo ładne te zdjęcia a szczególnie te ze spaceru w lesie - wyglądają bardzo profesjonalnie (i zdjęcia, i dzieci ), a w ogóle przebrania Twoich dzieci są świetne
No a jak zobaczyłam zdjęcie jeszcze Ani_kropi to pomyślałam, że Wasze dzieci mają bardzo dużo włosów; ja niby jakieś włosy u synka widzę, on ma bardzo jasne włosy, no ale przy Waszych dzieciach to on jest łysy!!
wiecie co? moje dziecko jeszcze nie siedzi a ma już 9.5 miesiąca; ktoś mężowi zasugerował (nie chce się przyznać ale pewnie jego rodzice) że on (synek) może mieć problemy z bioderkami; słyszałyście o takim przypadku? synek raczkuja na całego i staje już teraz non stop; jak go posadzę to czasem siedzi chwilkę ale potem się przewraca i wygląda na to że mu to nie przeszkadza, chyba dobrze mu się leży i goląda zabawki; albo od razu z tego siadu przechodzi do raczkowania i do wstawania (jak jest przy czym); uważacie że powinnam odwiedzić lekarza?
No a jak zobaczyłam zdjęcie jeszcze Ani_kropi to pomyślałam, że Wasze dzieci mają bardzo dużo włosów; ja niby jakieś włosy u synka widzę, on ma bardzo jasne włosy, no ale przy Waszych dzieciach to on jest łysy!!
wiecie co? moje dziecko jeszcze nie siedzi a ma już 9.5 miesiąca; ktoś mężowi zasugerował (nie chce się przyznać ale pewnie jego rodzice) że on (synek) może mieć problemy z bioderkami; słyszałyście o takim przypadku? synek raczkuja na całego i staje już teraz non stop; jak go posadzę to czasem siedzi chwilkę ale potem się przewraca i wygląda na to że mu to nie przeszkadza, chyba dobrze mu się leży i goląda zabawki; albo od razu z tego siadu przechodzi do raczkowania i do wstawania (jak jest przy czym); uważacie że powinnam odwiedzić lekarza?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 319 tys
- Odpowiedzi
- 19 tys
- Wyświetleń
- 772 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 63 tys
- Wyświetleń
- 3M
Podziel się: