Trina wyrazy współczucia...
Dee odnośnie wydłużania snu w nocy to napisze jak było u nas bo to, że mała spi od kilku dni od 20 do 6 to wyszło w sumie przez przypadek
od miesiąca jechalismy wg schematu kąpiel ok 19-19.30 i tak usypiała ok 20-20.30 i pobudka jak w zegarku o 2.30 i kolejna nie wczesniej niż o 6 no i te kilka dni temu mała obudziła sie coś ok 24.30 - wiec ja sobie mysle masakra....jak zje teraz to pewnie obudzi się po 3 i znowu wrócimy do początków gdzie mała miała co najmniej dwa karmienia w nocy... wiec poszłam do niej dałam smoka pogłaskałam po główce i usnęła, po 10 min to samo i tak z mezem z 30 min z nią walczyliśmy;/ jak szłam do niej ostatni raz to już poszłam wstawiac wode na mleko bo wydawało się ze nie usnie no i oczywiście jak zrobiłam mleko to mała padła
myslałam ze pośpi max do 3 a tu budzimy się po 6
nastepnego dnia jak mała obudziła się koło 2 zrobilismy tak samo tyle ze tym razem wystarczyło wstac do niej dwa razy na 3 dzien nie obudziła się w ogóle i spała do 6 kolejny dzien tez bez pobudek...dziś natomiast miała małą pobudkę ok 4.30 ale tez wystarczyło dac jej smoka chwile przy niej posiedzieć i pospała do 6.30 Wiec na pewno warto próbować
Piszecie o tych rehabilitacjach, że i ja zaczynam się zastanawiać, usg bioder ok w sumie lekarz słowa mi nie powiedział ja tylko się spytałam czy jest ok a on ze tak i ze zaprasza za 8 tyg to była nasza cała rozmowa! nie wiem dziwni Ci lekarze... u lekarza porwadzącego to samo, tylko ją obejrzała zważyła i nic nie mówi...gdybym sama nie pytała to byśmy tak milczały...żadnych zalecen, porad uwag...a może i małej by się przydała jakas rehabilitacja...
A dziś na 12 szczepienia...boje się:/