reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2012

Ehhh czy coś tu znajdzie sensownego... wątpię bo zwalniają w naszym rejonie a nie zatrudniają(mieścinka na podkarpaciu)... Cieszę się, że rzeczy dla dziecka mam na zapas nakupione -heh ciuszków już na roczne mam :-). Staram się nie myśleć o tym, bo tylko załamać się idzie. Dzięki, że czytacie moje biadolenie:zawstydzona/y:
 
reklama
Isia u nas niby babyshower nie robią, ale i tak jak ktoś ma jakieś rzeczy po swoim dziecku, a wie że inna się podziewa potomstwa to z reguły się podzieli. Wiem bo też mnóstwo ubranek podostawałam.

sonka
czekamy na informacje, oby wszystko dobrze było, po takim czasie to już pewnie tulisz maluszka w ramionach:)

beti bądź dobrej myśli i leż plackiem. Weź sobie jakąś książkę czy filmik włącz i się zrelaksuj, jeszcze masz czas;)

lady87
przykro mi bardzo, oby mężuś szybko jakąś bardziej stałą pracę dostał to może uda się te studia chociaż skończyc, zawsze przecież możesz dziekanke wziąć na ten rok.

Vanilia
molestuj męża, może się uda. W poprzedniej ciąży udało mi się w ten sposób wywołać skurcze (już tydzień po terminie) ale i tak mnie odesłali z powodu braku miejsc w szpitalu i braku rozwarcia. Jak przyjechałam do domu to wszystko przeszło, ale próbuj;)

Susi. a nie lepiej byłoby sprawdzić skąd ta krew? jakies badania zrobić? jakby nie patrzeć krwawienie w ciąży nie jest niczym normalnym.

a ja zupełnie nie do życia dzis jestem, nawet sie nie ubrałam tylko zaległam w łóżko i chyba zaraz się zdrzemnę. Może to przez tą pogodę, nie mam pojęcia ale zupełnie sił mi brak, jeszcze nogi puchną jak nieszczęście.
 
Witam
Ciekawe jak Sonka,pewnie tuli już maluszka :tak:
Lady współczuję,mam nadzieję ze m znajdzie szybko jaką pracę.
Isia super że imprezka się udała
Dee a jak obiadek wyszedł?
Suzi ja też mam ostatnio tak że chrapie:zawstydzona/y: Czasami aż mnie to budzi:wściekła/y:masakra
Miłego dnia zajrzę później
 
Galwaygirl, jeszcze sie trzymam.jakby teraz miało sie coś zaczac to byłyby złośliwość losu.dobrze ze jutro wszystko sie zakończy bo psychicznie jestem juz wrakiem...tyle co sie nastresowalam odliczaniem tych dni to juz zbyt wiele dla mnie.lezenie też mnie dobilo ostatecznie...

Betibeti,mi rece na początku latały jak szalone.przez to w szpitalu wylalam jednej dziewczynie herbate na łóżko,potem zacielam sie głęboko nożem.ale po
jakimś czasie to drżenie mi minęło.

Sonka,a ja właśnie wczoraj o Tobie myślałam... Ze pewnie juz nadszedl czas. Podejrzewam ze juz jestes po wszystkim teraz juz cala w skowronkach i tulisz swoją córeczkę.
 
lady-trzymam kciuki, zeby M. jak najszybciej cos znalazl:)
olcia- oby sprawnie poszlo zalatwianie twoich spraw.
betibeti- juz Ci nie wiele zostalo, odpoczywaj dalej....
SONKA- czekamy :)
UDANYCH WIZYT U LEKARZA!
za mna tragiczna noc i teraz tez nie czuje sie najlepiej:/ siku latam co 5 min a bol pod brzuchem odpuszcza na chwilke i powraca znowu:(( na szczescie jutro wizyta u poloznej jak przezyje w dwupaku dzisiejsza noc...
 
Renatka, własnie to moje chrapanie mnie wybudzało, ale ani nosa nie miałam zatkanego ani wcześniej mi się to nie zdarzało:/

Susi, jeśli rzeczywiście lała się ta krew, tak jak piszesz, to ja bym z lekarzem to skonsultowała, żeby być spokojniejsza:)

a może kawunia? która zrobi kawę? ja mam ciastka! ;p
 
Munie ja cały czas o Tobie myslę, zebyś spokojnie do jutra dotrwała! I jeja, to niesamowite, że już jutro bedziesz miała Córcię przy sobie!
Susi troszkę to niepokojące...ale jeżeli Maluszek jest aktywny, Ty nie czujesz niepokojących objawów to może coś się tam przetarło/natarło i tyle...
Ja po ostatnich zabawach z m. dostałam bardziej wyraźniejszych skurczy, cos czuję ze gdybyśmy podziałali bardziej intensywnie i kilka dni pod rząd, to Mała byłaby na pewno szybicej z nami, ale jakoś tak chyba jeszcze jednak chce poczekać;)
 
reklama
Mitra wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i urodzenia synka w wymarzonym terminie.

Munie jak Ty dotrwałaś to ja też dotrwam. Teraz to już trzymam kciuki, żeby malutka się nie pospieszyła i czekała spokojnie do jutra.

Mój mały szaleje od paru dni, brzuch mam w najdziwniejszych kształtach :-)
 
Do góry