mama2006
Fanka BB :)
daissy - w pierwszej ciąży było inaczej, bo nie wiedziałyśmy co Nas czeka. A teraz już co nie które doświadczone jesteśmy. Pamiętam jak ja byłam w podobnej sytuacji co jest Blair. Też nie miał wszystkiego, do tego nic nie było przyszykowane. Pokój nie pomalowany, łóżeczko nie rozłożone - a tu okruszek już na świecie. Przez tydzień leżałam w szpitalu, potem przez tydzień u babci mieszkałam. A do mieszkania wróciłam jak wszystko gotowe było. Teraz wiem, że nie ma co czekać i wszystko chcę mieć wcześniej przygotowane - aby nie było niespodzianek. A jak będzie czas pokaże. Obym przynajmniej do 37 tyg. donosiła... to moje marzenie
blair się nie odzywa może zasnęła.Pewnie jutro dostaniemy jakieś info od niej.
A tutaj macie stronkę mojego synka, o której mi się właśnie przypomniało:
Bobasy - Okruszek - Zdjęcia Dzieci, Filmy Dzieci - Załóż galerie swojemu bobasowi
blair się nie odzywa może zasnęła.Pewnie jutro dostaniemy jakieś info od niej.
A tutaj macie stronkę mojego synka, o której mi się właśnie przypomniało:
Bobasy - Okruszek - Zdjęcia Dzieci, Filmy Dzieci - Załóż galerie swojemu bobasowi